Skocz do zawartości
Forum

prosze o pomoc


Gość asiaxxxxx

Rekomendowane odpowiedzi

Gość asiaxxxxx

Dzień dobry.
Nazywam się Asia i mam 17 lat. Od około roku półtora moje życie stało się nieznośne. Ciężko mi to dobrze wytłumaczyć, ale postaram się zrobić to najprościej jak się da. Zaczne od tego, że jestem strasznie rozchwiana emocjonalnie. Zupełnie bez przyczyny nagle ogarniają mnie stany depresyjne. Czuje się wtedy całkowicie pogubiona, nie wiem w co mam wierzyć, co jest prawdą a co nie. Świat wydaje mi się smutny, bezsensu, ludzie pozbawieni są sensu. Ja sama także wtedy tego sensu życia nie widze. Te stany trwają różnie. Zdarza się że przez dzień lub kilka, lub też godzine, 2 godziny. Czasami jest tak że ten stan się pojawia znika a potem wraca. Wiem że powinnam sama jakoś dać rade, ale jest mi bardzo ciężko. Ogarnia mnie bezsilność, mam w głowie totalny chaos. Coraz ciężej jest ze skupieniem, podjęciem decyzji, zebraniem myśli. Zdarza się że nie mam ochoty rano wstać z łóżka. Mam też problem z poczuciem własnej wartości. Moje życie wydaje mi się gorsze od innch, bezwartościowe. Ciągle się porównuje z innymi, i zarzucam sobie że nie jestem taka jak oni. Nie umiem juz odpoczywać, ciągle czuje przymus robienia czegoś pożytecznego, bo inaczej czuje się jak leń. Czuje się strasznie zmęczona psychicznie. Te stany bardzo uniemożliwiają takie zwykłę codzienne życie, gdyż w jednej chwili wszystko się zmienia. Czuje się jakby moje życie składało się z fragmentów. Jakby mnie omijało. Mamm chłopaka, ale w stosunku do niego mam także różne emocje. W jednej chwili jest w stanie tak mnie zirytować, chociaż nic nie zrobił, że mam ochote od niego uciec. Czuje się także samotna wśród ludzi. Nie mam takiego przyjaciela z którym mogłabym porozmawiać w zaufaniu, staram się rozmawiać z mamą. Ogólnie rzecz ujmując moje życie to taki chaos straszny. Od takiego stanu, do powrotu do normalnoście kiedy wydaje mi się że wszystko wyolbrzymiam, i przesadzam, ale te stany wracają wciąż i wciąż.
Chodze od niedawna do psychologa, byłam u psychiatry, ale chyba nie trafiłam na właściwą osobę. Psychiatra wysłał mnie na badania z podejrzeniem hipoglikemi, ale wyniki choć nieoficjalne wykluczają chorobe. Następna wizyta dopiero za miesiąc, a mi jest coraz ciężej siebie ogarnąć.
Moge jeszcze dodać, że od roku nie dostałąm miesiączki, nigdy nie miałam także jej regularnie. Pschiatra stwierdził że mam menopauze, waże za mało (49kg,174cm,trenuje bieganie) i kazał mi przytyć do 57 kg.
Mam nadzieje że ktoś dał rade do końca ;) jeżeli ktoś będzie chętny odpowiedzieć cokolwiek do bardzo dziękuje :) post dodaje tutaj bo moja wypowiedź nie zmieściłaby się w pytaniu do lekarza.
Pozdrawiam ;)

Odnośnik do komentarza

Witaj Asiu!

W wieku 17 lat na pewno nie masz menopauzy! Wątpię, by lekarz psychiatra postawił taką diagnozę. Przy swoim wzroście 174 cm i wadze 49 kg, Twój wskaźnik masy ciała wskazuje na wychudzenie, co może świadczyć o anoreksji. Ta diagnoza jest tym bardziej prawdopodobna, ponieważ nie masz miesiączki, miewasz zmienne nastroje, kiepski humor, niską samoocenę, problemy z koncentracją, wiecznie porównujesz się do innych. Bardzo dobrze, że rozpoczęłaś leczenie i korzystasz z pomocy psychologa i psychiatry. Podczas następnej wizyty koniecznie powiedz o zaniku miesiączki i niskiej wadze. Myślę, że terapia powinna być prowadzona z uwzględnieniem zaburzeń odżywania. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...