Skocz do zawartości
Forum

Jak dac kosza, zrobić to tak żeby nie sprawić przykrości jemu?


Gość pomocy xxx

Rekomendowane odpowiedzi

Gość pomocy xxx

Witam . Mam problem . moze wydac sie smieszny ale nie wiem co mam zrobić...
Nigdy nie wiem co zrobic w takiej sytuacji,zawsze spieprze wszystko,ranie siebie i faceta a potem mam wyrzuty i zle sie czuje przez to. Otoz stalo sie, kolega się zakochał. Sugerował mi to,a wrecz wykrzyczał wprost, ale jakoś się powstrzymal, czuje, ze wyzna mi to na dniach. Nie wiem co zrobic. On chyba zle odebral moje zachowanie. Jestem mila a czesto faceci mysla, ze daje im sygnały i się zawodzą...
Jego lubie,szanuje..no i niestety ale jeszcze przez pol roku, do wrzesnia bedziemy mieli kontakt codziennie, 10h dziennie razem. Lacza nas sprawy zawodowe. Nie wiem co zrobic. Wole sie przygotowac. Co zrobic gdy on mi to powie, chyba nie bede potrafila ukryc rozczarowania i smutku. Jestem emocjonalna. Jestesmy mlodzi,uprzedzajac pytania.pomocy...

Odnośnik do komentarza

Zacznij już teraz, tak mimochodem opowiadać, że na razie nie chcesz się z nikim wiązać, że fantastyczne jest mieć dobrego kolegę, przyjaciela, z którym można pogadać na wiele tematów.
Może to go ostudzi?
Czyli nie czekaj na wyznania, uprzedź go, że o nim nie myślisz na poważnie.

Odnośnik do komentarza

Przede wszystkim naucz się trzymać dystans, a nie będziesz miała w przyszłości takich dylematów.
Można być miłym, a jednocześnie dusić w zarodku zapędy panów liczących na coś więcej.
Jeżeli pozwalasz na przekraczanie pewnych granic, to nie dziw się, że adorator ma nadzieję na dalszy rozwój sytuacji.
Ten, który za chwilę ma wyznać Ci miłość musiał mieć ku temu jakieś podstawy.
Flirt, osobiste zwierzenia, kontakt fizyczny nawet dyskretny (dotknięcie, przytulenie, całus w policzek), spotkania (dla Ciebie niezobowiązujące), prośby o pomoc itp. osoby zainteresowane mogą odbierać jako przyzwolenie, zwłaszcza gdy obiekt zainteresowań jest atrakcyjny.
To co dla Ciebie jest "miłym zachowaniem", może być odebrane jako zachęta, szansa, lub w efekcie zabawianie się kosztem czyichś uczuć.

Odnośnik do komentarza

Z tego, co zrozumiałam, kolega z pracy jeszcze nie zdążył wyznać Ci uczuć. Jeżeli nic do niego nie czujesz i nie chcesz angażować się w związek, po prostu dawaj mu subtelne sygnały, że nie ma na co liczyć, trzymaj dystans. Możliwe, że to ostudzi jego zamiary. Kiedy natomiast nie uda Ci się go "zwieść" i dojdzie do wyznania z jego strony, po prostu bądź uczciwa i powiedz wprost o swoich uczuciach, że go szanujesz i lubisz, ale możecie zostać jedynie kolegami z pracy. Lepsza przykra prawda niż owijanie w bawełnę. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...