Jak cieszyć się życiem, gdy żyć się nie chce?

[vegapa]

Witam,
każdego, komu zdarza się dość często myśleć pesymistycznie i nie odczuwać radości z życia, zapraszam do rozmowy. Może pomożemy sobie, chociaż w małym stopniu.

[mgr Kamila Krocz]

Witaj vegapa!

Czy pesymizm i brak radości z życia to stały "rys" w Twoim życiu? Nic Cię nie cieszy? Czy zaobserwowałaś u siebie inne objawy, które Cię niepokoją? Czy kiedykolwiek korzystałaś z pomocy psychologa? Fajnie, że zajrzałaś na forum. Mam nadzieję, że znajdziesz chętnych rozmówców, którzy podsuną Ci pomysły na poprawę samopoczucia. :) Może na początek napisz, jak Ty starasz się sobie poprawiać nastrój, gdy jest Ci źle.

Pozdrawiam!

[vegapa]

Od jakiegoś czasu to stały "rys" faktycznie. Bywają dni fajne, miłe ale większość jest takich umartwionych. Inne objawy to częsty ból głowy, zdenerwowanie, duża senność i w większości jak się budzę jestem bardziej zmęczona niż jak się kładłam. Staram sobie pomóc, przebywając z innymi ludźmi. Samo przebywanie czy rozmowa zmienia moje nastawienie. Praca fizyczna też mnie odciąga od ponurych myśli ale szybko się dekoncentruje i robię kilka rzeczy na raz, często ich nie kończąc wtedy kiedy bym chciała.

[Gość art7]

żyć się może nie chcieć jak się robi w zyciu
coś innego niz gdzies w głebi sie wie że powinno sie robić.
trzeba by poszukac co to jest i zacząc tam zmierzac