Mam pewien problem

[sabawera95]

Dwa lata temu poznałam fajnego chłopaka i zakochaliśmy się w sobie prawie, że od razu. Nasz związek trwał prawie 7 miesięcy i byliśmy szczęśliwi ze sobą, mimo że była odległość między nami bo w innych miastach mieszkamy. Po tych 7 miesiacach zrobił mi "test" i ten test trwał przez miesiac. Wtedy wypłakałam naprawdę wiele łez bo płakałam co noc. Po tym teście powiedział mi, że zakochał się w innej i nie chce już ze mną być. Sama potem szukałam kogoś żeby stworzyć związek ale nic się nie udawało. Dopiero niedawno jak się znowu do mnie odezwał to powiedziałam mu co do niego czuję bo zdałam sobie sprawę, że jednak nadal go kocham. Wtedy poczułam ulgę po tym wyznaniu. On sam mi powiedział, że nadal coś do mnie czuje i w ogóle, ale wiem, ze ma dziewczynę i widziałam na zdjęciach, że jest z nią szczęśliwy.
Ja osobiście nie mogę zapomnieć o nim w takim sensie, że nie potrafię go przestać kochać. Nie wiem już co mam robić bo naprawdę chciałabym stworzyć w końcu związek na dłuższą metę i tak, żebym ja też w nim była szczęśliwa i nie zraniła tej drugiej osoby.
Proszę pomóżcie bo nie wiem co mam robić.

[Gość ona 987]

Byłam w podobnej sytuacji w sumie jedyne co moge ci powiedzieć to tylko tyle , że jesli go kochasz powinnaś cieszyc sie jego szczęściem. Ty w swoim czasie tez trafisz na tego jedynego i nawet nie wiesz kiedy i gdzie może to sie stać nigdzie nie jest powiedziane ze jesli kogos kochamy po jakims czasie nie możesz zakochac sie w innym. Mam nadzieje ze szybko znajdziesz swoja drugą połowę i przestaniesz zastanawiac sie jak układa sie twojemu byłemu. Mam dla ciebie jeszcze jedna rade jesli jesteś gotowa zerwij z nim kontakt on nie jest ci do niczego potrzebny bo znajac zycie jeslli do niego piszesz on opisuje ci jak wspaniale mu sie układa z ta inna. Życze ci duzo szcześcia nie szukaj miłości na siłę znajdzie sie sama moze nawet na ulicy Powodzenia bo wiem ze jest teraz ci potrzebne

[sabawera95]

~ona 987

Byłam w podobnej sytuacji w sumie jedyne co moge ci powiedzieć to tylko tyle , że jesli go kochasz powinnaś cieszyc sie jego szczęściem. Ty w swoim czasie tez trafisz na tego jedynego i nawet nie wiesz kiedy i gdzie może to sie stać nigdzie nie jest powiedziane ze jesli kogos kochamy po jakims czasie nie możesz zakochac sie w innym. Mam nadzieje ze szybko znajdziesz swoja drugą połowę i przestaniesz zastanawiac sie jak układa sie twojemu byłemu. Mam dla ciebie jeszcze jedna rade jesli jesteś gotowa zerwij z nim kontakt on nie jest ci do niczego potrzebny bo znajac zycie jeslli do niego piszesz on opisuje ci jak wspaniale mu sie układa z ta inna. Życze ci duzo szcześcia nie szukaj miłości na siłę znajdzie sie sama moze nawet na ulicy Powodzenia bo wiem ze jest teraz ci potrzebne

Dzięki za radę , jestem gotowa zerwać z nim kontakt nie to, że nie ale jest mi trudno trochę. Nawet mi nie opowiada o swoim związku ale fakt jest taki, że jak pisał do mnie to się czułam źle i miałam wyrzuty sumienia, że nie potrafiłam utrzymac tego związku. Mimo wszystko to był mój pierwszy związek gdzie wszystko było na poważnie a nie bo jesteśmy młodzi i w ogóle.

[mgr Kamila Krocz]

Nie rozumiem, na czym polega owo "testowanie" w związku. Wybacz szczerość, ale dla mnie to jest dziecinne. Oblałaś jego "test" i się nagle odkochał? A po Twoim wyznaniu nagle zrozumiał, że znowu Cię kocha? Rozumiem, że mocno to przeżywasz, bo była to pierwsza Twoja "poważniejsza" relacja, ale myślę, że chłopak nie dojrzał do poważnego uczucia. Daj sobie z nim spokój, nie zabiegaj o kontakt, zadbaj o własny rozwój, daj sobie czas na przeżycie tego rozstania i z czasem otwórz się na nowe relacje z chłopakami. Pozdrawiam!

[Jaona]

Skoro powiedział, że coś do Ciebie czuje, ale zarazem jest z inną osobą, to sam nie wie czego chce. Moim zdaniem to nie był/jest materiał na trwały związek.