nie potrafię dalej żyć...

[Gość załamana1717]

Po prostu nie potrafię dalej żyć,niedawno próbowałam popełnić samobójstwo ale tak wyszło że wszystkie leki które połknęłam zwymiotowałam bo zrobiło mi się strasznie niedobrze.Nawet nie jestem w stanie opisywać co się ze mną dzieje że jestem w takim stanie.

[mgr Kamila Krocz]

załamana1717, ile masz lat? Jak wygląda Twoja sytuacja życiowa? Czy masz zdiagnozowaną jakąś chorobę? Byłaś u psychiatry? Bierzesz aktualnie jakieś leki albo korzystasz z psychoterapii? Czy możesz liczyć na czyjeś wsparcie?

[Gość załamana1717]

Mam 17 lat,nie mam zdiagnozowanej żadnej choroby,nie byłam u psychiatry i raczej się nie wybiorę. Na niczyje wsparcie nie mogę liczyć ,na wszystkich nie zawiodłam...

[mgr Kamila Krocz]

załamana1717, chociaż sytuacja wydaje Ci się beznadziejna, czujesz się pozostawiona sama sobie, to tak nie jest. Możesz liczyć na wsparcie, np. możesz skorzystać chociażby z pomocy psychologa/pedagoga szkolnego. On Ci podpowie, co masz robić, gdzie się udać, w jakich placówkach Ci pomogą. Jest chociażby Centrum Interwencji Kryzysowej - tam możesz otrzymać bezpłatną pomoc psychologiczną. Jeżeli masz myśli samobójcze, nie możesz bagatelizować tego objawu. Uważam, że powinnaś skonsultować się z lekarzem psychiatrą. Dlaczego myślisz o tak radykalnych krokach? Co się stało w Twoim życiu? Z czym sobie nie radzisz? Pomyśl też o skorzystaniu z pomocy, jaką oferują anonimowe telefony zaufania, np. ten: http://www.116111.pl/. Pozdrawiam!