Skocz do zawartości
Forum

Jak nakłonić chłopaka na wizytę u psychologa/psychoterapeuty?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam.
Wiem, że nie mnie to oceniać, jednakże uważam, iż mój chłopak ma coś w stylu nerwicy lekowej i powinien udać się z tym do psychoterapeuty.
Lęki jego dotyczą śmierci, on boi się, że z jakiegoś powodu za jakiś czas zginie - obecnie powodem tym jest wojna na Ukrainie, co uniemożliwia mu normalne funkcjonowanie, chociażby to, że nie czyta i nie ogląda wiadomości, nie przegląda prasy z obawy, że przeczyta jakieś niepokojące go fakty. Również uciążliwe jest to, że od pewnego czasu w okolicy żeber czuje bóle i kłucia, które występują nieregularnie. Był z tym u lekarza, który podejrzewa problemy żołądkowe, jednakże pierwszym pytaniem jakie zadał mu lekarz, było pytanie o stres, nerwy, sugerujące, że to może być nerwoból. Mimo to, chłopak mój przystaje przy tym, że bóle takie już odczuwał kilka lat temu (jednak nie w takim stopniu nasilenia co teraz).

Cóż, sama doświadczyłam czegoś podobnego, mając zespół stresu pourazowego, gdy odczuwałam kłucia w okolicy serca, duszności a w badaniach wychodziło, że wszystko z sercem jest w porządku. Również miałam lęki, pewnie to nerwica jakaś była, bałam się, że zrobię sobie lub komuś krzywdę. I z tym udałam się na psychoterapię i dziś już tak nie mam. Chciałabym by mój chłopak również udał się na tego typu wizytę u psychologa ale moje argumenty do niego nie trafiają.

Staram się mu tłumaczyć to, podając za przykład moją historię, przekonując, że psycholodzy to nie psychiatrzy oraz że nie są źli. Nie trafia to do niego. Twierdzi on, że "psycholog tu nic nie da". Zatem pokazałam mu artykuł na stronie o nerwicach i objawach (m.in. tych, których on doświadcza), gdzie było napisane, że skuteczna jest psychoterapia ale wysłuchał mnie i do tematu o psychologu się nie odniósł.

To, co bardzo utrudnia nam sytuację, to to, że jesteśmy w związku na odległość i dlatego póki co nie pozostaje mi nic innego jak namawianie go na tę wizytę.
Prosiłabym o wypowiedź eksperta w tym temacie.

Ogólnie też jest on nerwowy bardzo i wybuchowy dlatego uważam, że taka terapia u psychologa byłaby dla nas obu zbawienna.
Jeśli ma to mieć jakieś znaczenie to ma on 23 lata.
Z góry dziękuję za odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Gość witaj_w_klubie

Lęki jego dotyczą śmierci, on boi się, że z jakiegoś powodu za jakiś czas zginie - obecnie powodem tym jest wojna na Ukrainie

aczkolwiek ktoś kto miał kiedyś problemy z sercem, to niestety, pewien lęk/przewrażliwienie już zostanie

Odnośnik do komentarza

Witaj Etia!

Przez Internet nie da się zweryfikować, czy Twoje przypuszczenia co do nerwicy u chłopaka są słuszne. W pierwszej kolejności powinien zgłosić się do lekarza, zrobić odpowiednie badania i sprawdzić, czy jego bóle i dolegliwości nie mają uzasadnienia anatomicznego/fizjologicznego. Jeśli ze strony organizmu wszystko jest w porządku, dopiero wówczas można szukać źródeł jego problemów w psychice. Jeśli chodzi o nakłanianie chłopaka do wizyty u psychologa, możesz próbować z nim na ten temat rozmawiać, czytać jakieś artykuły czy nawet przywoływać swój przypadek jako przykład osoby, której psychoterapia pomogła, niemniej jednak nie możesz decyzji podjąć za chłopaka. On nie jest ubezwłasnowolniony i ma prawo do własnych wyborów. Nie naciskaj na niego za bardzo, bo to może przynieść skutek odwrotny. Spróbuj go może na początku przekonać do skorzystania z pomocy specjalistów pracujących w anonimowym telefonie zaufania, np. http://www.psychologia.edu.pl/kryzysy-osobiste/telefon-kryzysowy-116123.html. Może niezobowiązująca rozmowa z osobą po drugiej stronie słuchawki przekona go do działania i skorzystania z pomocy psychologicznej? Pozdrawiam i życzę owocnych rozmów!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...