Pływanie

[Gość ania0]

Witam serdecznie ! Chciałabym Was poprosić o radę . Bardzo chcę się nauczyć pływać, w podstawówce chodziłam na naukę pływania, dosyć dobrze mi szło, lecz jeden raz było tak,że zaczęłam się topić, ale oczywiście ratownicy, którzy tam byli nawet mnie nie zauważyli. Musiałam sama jakoś sobie poradzić . Od tamtej pory trochę się zraziłam do wody i tylko ' pływam ' na wodzie, która mnie nie zakrywa . Nie wiem co zrobić, aby się nie bać tej wody i żebym mogła się nauczyć pływać, bardzo mi na tym zależy, pomóżcie . :(

[Gość ania94941]

Według mnie jedyną radą jest wejść do wody i pływać. Trzeba się od razu rzycić na głęboką wodę. Zapisz sie na kurs pływania u ratownika i będzie dobrze:) Jeśli jesteś np. na wakacjach a boisz sie dalej popłynąc mimo, że chcesz poproś kogoś znajomego, zeby z tobą popłynął:) Bedziesz czuła się bezpieczniej jesli nie bedziesz sama. A z czasem lek do wody przejdzie:)

[Gość sylwester]

ania94941 napisał/a:
Według mnie jedyną radą jest wejść do wody i pływać. Trzeba się od razu rzycić na głęboką wodę. Zapisz sie na kurs pływania u ratownika i będzie dobrze:) Jeśli jesteś np. na wakacjach a boisz sie dalej popłynąc mimo, że chcesz poproś kogoś znajomego, zeby z tobą popłynął:) Bedziesz czuła się bezpieczniej jesli nie bedziesz sama. A z czasem lek do wody przejdzie:)

Dokładnie tak - słuchaj starszych doświadczonych kolegów/koleżanek ;)

[Gość Shezze]

no z tym rzucaniem sie na gleboka wode t nie jest najlepszy pomysl jesli boisz sie plywac sama to oczywiscie tak jak juz Ci radzono mozesz poporsic kolezanke czy kolege albo brata, kogos komu ufasz i kto oczywiscie umie plywac;) o pomoc i asekuracje. do nauki plywania swietne sa nadmuchiwane przyrzady np rekawi czy (nd morzem czy jeziorem bo na basenie to rzadkosc) kola ktore napewno utrzymaja cie na powierzchni. sprobuj;)

[Gość dzinks]

Ja polecam jakąś terapią hipnotyczną, z tego co czytałam możesz też sama zrobić sobie autohipnozę i spróbować pokonać lęki, które są uzasadnione. Człowiek w sytuacjach bez wyjścia zapamiętuje je na baaardzo długo jak nie do końca życia.

[Gość younglady]

Terapię? Ja myślę, że najlepszym sposobem jest po prostu przełamywanie i pokonywanie własnych lęków. Moja mama dokładnie w taki sposób nauczyła się pływać mimo, że miała wielki uraz do wody. A teraz śmiga ze mną na basenie

[Gość kolorowa2]

Osobiście radziłabym pierwsze oswoić się z woda jak najbardziej się da, nie próbuj pływać, zacznij za to od stania w wodzie i zamaczania się razem z głową. Jak pokonasz już strach "mokrej głowy", zacznij pod woda wypuszczać powietrze (rób bąbelki), jednak jak nie chcesz tego robić to :
1. Idź na basem
2. zamów trenera
3. powiedz mu o swoich obawach

[Gość magnificia]

Również uważam, że najlepszym pomysłem będzie zapisanie się na basen i nauka z trenerem. Sama tego strachu przed wodą nie pokonasz, a instruktor pomoże Ci w nauce pływania i w oswojeniu się z wodą. Na pewno dobrym pomysłem nie jest nauka samemu na otwartej wodzie, bo może Ci się jeszcze coś stać.