Skocz do zawartości
Forum

Nie wiem, co mam zrobić.


Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Bez zbędnych wstępów chciałbym przedstawić swój problem i prosić o rady. Jestem z dziewczyną około 8 miesięcy oficjalnie, spotykamy się dłużej. Jesteśmy do siebie bardzo przywiązani, mimo że to klasa maturalna i mieszkamy też prawie 20 km od siebie. Do ferii było nam naprawdę super, wiązaliśmy plany ze sobą, naprawdę podchodziliśmy do tego wszystkiego bardzo poważnie, nie żadna szczeniacka miłość. Po maturze mieliśmy wyjechać z miasta rodzimego i studiować razem w innym mieście i tu pojawił się problem. Ona nie chce mieszkać w akademiku, a rodzice powiedzieli, że raczej nie będą mieli pieniądze na stancję dla niej. Od tamtej pory czuję się odpychany od niej, ona nie wyobraża sobie związku na odległość, mówi że to bezsens, że nie będzie raczej innego wyjścia niż rozstanie. Jest zupełnie inaczej niż było do wspomnianych ferii. Czuję się bardzo źle, żal mnie ściska w środku jak przypominam sobie nasze wspólne wspaniałe momenty. Nie potrafię sobie wyobrazić, że nie będziemy razem, że za te 7 czy 8 miesięcy mamy tak po prostu się rozejść przez głupie pieniądze. Ja coraz trudniej znoszę jej zachowania, jest dla mnie zimna, mało się widzimy, bo też wzięła się do roboty przed maturą. Ja wiem, że to wygląda jak problemy z kolorowego czasopisma dla nastolatków, ale proszę uwierzyć, że jest to poważny problem. Nie wiem, co mam czynić dalej. Po prostu mam morze myśli i jestem rozbity. Troszeczkę lepiej było w weekend, ale to tylko dobra mina do złej gry. Wiem, że mnie kocha, ja ją też. Ale ja nie wiem co mam zrobić - czy dać jej czas, czy walczyć, czy odpuścić.. Byliśmy naprawdę bardzo szczęśliwi i entuzjastycznie nastawieni to wyjazdu.

Odnośnik do komentarza

maciejovsky, myślę, że przede wszystkim powinniście spotkać się z dziewczyną i szczerze ze sobą porozmawiać. Zapytaj ją, czy naprawdę chce rezygnować ze związku, który z Tobą budowała, któremu poświęciła czas, energię, uczucia. Czy rzeczywiście niemożliwość wspólnego zamieszkania jest wielką przeszkodą dla Waszego związku? Może przyczyna zerwania relacji jest jednak inna? Przecież nawet jeśli Ty zamieszkasz na stancji, a ona w akademiku, ale będziecie studiować w jednym mieście, to jest możliwość spotykania się. Nie musicie od razu zrywać relacji. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...