Zakochanie się siedemnastolatki

[Gość Dominika55]

4 lata temu poznałam chłopaka jednym słowem zakochałam się lecz warunki w domu(brak własnego pokoju)nie pozwalały mi się z nim spotykać i gadanie rodziców że jestem za młoda a miałam 17 lat na pewnej imprezie miało się rozstrzygnąć czy będziemy razem czy nie ale on był kompletnie pijany kiedy do mnie podszedł. i wtedy zabawiłam się z kolegą z klasy tańczyliśmy całowaliśmy się fajnie było potem w szkole każdy mnie do niego po pychał bo że niby jak się bawiliśmy to mamy być razem pewnego dnia mama powiedziała Że jak mam jakiegoś kolegę to niech przyjedzie nie mam się czego wstydzić i tak się zaczęło jestem z nim 4 lata ale przez ten czas w moich myślach jest ten pierwszy chłopak to chyba nie jest normalne ? zaczelismy wspolzyc dopiero po roku on już nalegał wczesniej ale mnie jakos do tego nie ciaglo i do dzis mnie nie ciągnie a on nalega nie chce juz udawac już nie tęskinię za nim jak kiedys nawet mi go nie brakuje czuje jak by nasza milosc powoli wygasała co robić ciągnąć ten związek dalej nie wiem co robić boję się zerwać a rozmowa z nim nic nie daję on nie rozumie że seks z nim to żadna przyjemność dla mnie????????

[Gość magda2]

Czyli teraz masz 21 lat? Nie powinnaś uprawiać seksu, jeśli nie masz na niego ochoty. Jeśli Twój chłopak tego nie rozumie powinnaś się z nim rozstać, ponieważ najwyraźniej guzik obchodzą go Twoje uczucia. Jeśli tak naprawdę czujesz, że niewiele Cię łączy z tym chłopakiem to zerwij tą znajomość, bo tracisz czas i szacunek do samej siebie. Spróbuj odnaleźć tego chłopaka z przeszłości i odnów tą znajomość, jeśli czujesz, że jest ona obiecująca. Powodzenia!

[Gość Dominika55]

Dzięki za Radę:) pozdrawiam:)