Skocz do zawartości
Forum

To bulimia czy Candida ?


Gość Veroni

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Kiedyś miałam lekką nadwagę, ale kiedy zaszłam w ciąże parę miesięcy po porodzie bez stosowania żadnej diety bardzo schudłam (z 64 kg do 50 kg). Od tamtej pory zaczęłam bardziej dbać o siebie, chciałam wyglądać jeszcze lepiej i pilnowałam tego co jem żeby waga nie powróciła, bo w końcu się sobie podobałam. Zawsze lubiłam sobie pojeść, ale potrafiłam się ograniczyć bez problemu. Jednak parę lat później sobie za bardzo pofolgowałam i przytyłam 3-4 kg. Postanowiłam je zrzucić i zaczęłam różne diety. Raz w tygodniu jednak robiłam dzień przerwy w którym jadłam co chciałam. Chudłam, potem trzymałam wagę, miałam dobry humor i było by wszystko w porządku gdyby nie to że kilka miesięcy temu nagle jedzenie stało się moją obsesją. Ciągle liczyłam kalorie, mierzyłam się i ważyłam kilka razy dziennie, a do tego zaczęłam mieć niekontrolowane napady w których potrafiłam pochłonąć nawet 3000 kcal naraz. Oczywiście potem miałam ogromne wyrzuty sumienia, nie wymiotowałam bo nie umiem ale robiłam głodówki i brałam środki na przeczyszczenie. Obecnie waże 53,5 kg przy 160 cm ale moja waga ciągle rośnie i spada na przemian przez takie wyskoki. Jestem wiecznie rozdrażniona, mam wahania nastrojów, źle mi samej ze sobą i czuje że chyba popadam przez to w depresje.
Przeraża mnie to ale nie umiem nad tym zapanować.
Dotąd byłam niemal pewna że dopadła mnie bulimia, ale pomyślałam że może mam Candidę. Te głodówki i przeczyszczanie są spowodowane owszem chorym dbaniem o figurę, ale jeśli o samo jedzenie chodzi, to kanapki, mięso, fast foody itp mogą dla mnie nie istnieć. Ja myślę (i jem podczas napadów) tylko słodkie wyroby mączne (naleśniki, drożdżówki, pączki), słodycze oraz nabiał (serki, płatki na mleku, ryż na mleku, kasze manną itp). Jem tylko to bo tylko na to mam największą ochotę, nie zjadam wszystkiego co popadnie byle jeść, ale są tego ogromne ilości jakbym miała jakieś braki. Potem poprawia mi się humor, mam wreszcie normalny nastrój (nie licząc bólów brzucha i panicznej obawy że przybędzie mi centymetrów w biodrach...).
Ostatnio wytrzymałam na diecie 2 tygodnie. Jadłam po 1000 kcal, czasem mniej... Wiem to głupie ale nie miałam wtedy napadów, lecz ciągle myślałam o tym kiedy zjem serek, kiedy zjem drożdżówkę, kiedy pozwolę sobie na ogromną porcję płatków na mleku... I kiedy pozwoliłam sobie na dzień przerwy wszystko zaczęło się na nowo tyle że ze zdwojoną siłą... Jak myślicie, to na pewno bulimia, czy może to Candida domaga się tych produktów i siada mi również na psychikę?

Odnośnik do komentarza
Gość magduska

Moim zdaniem powinnaś rozłożyć spożywanie posiłków na 5 lekkich potraw. Nie będziesz odczuwała wtedy aż takiego wilczego apetytu. Nie polecam stosowania środków przeczyszczających i głodówek.
W przypadku ochoty na platki, zjedz owsiankę np.z owocami. Naleśniki usmaż z mąki pełnoziarnistej i zrob z masłem orzechowym (takim ze sklepu ze zdrowa żywnością), albo z owocami. Staraj sie spożywać orzechy miedzy posilkami, ok. 10sztuk, bo są tuczace. Zamiast słodyczy mozesz z pomarańczy zrobić sok i go zamrozić a potem jeść jak lody.
Spróbuj moze skorzystać również z porady lekarza. Takie napady glodu mogą byc przyczyna różnych chorób.

Odnośnik do komentarza

Veroni, pytasz, czy to Candida, czy bulimia. Niestety, przez Internet nikt nie przeprowadzi diagnozy różnicowej. Konieczna jest wizyta u lekarza i zrobienie niezbędnych badań. Wiele objawów, jakie opisałaś, pasuje do zaburzeń odżywiania, np. stosowanie głodówek i środków przeczyszczających, obawy o przytycie, zaabsorbowanie swoją wagą, liczenie kalorii, niekontrolowane napady, podczas których pochłaniasz duże porcje jedzenia, po czym masz wyrzuty sumienia etc. Uważam, że powinnaś zrobić badania, by sprawdzić, czy nie jest to Candida, ale oprócz tego skonsultować się z lekarzem psychiatrą, bo bardzo prawdopodobne, że cierpisz na zaburzenia odżywiania. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Dziękuje za odpowiedzi. Oczywiście wiem, że nikt nie postawi tu diagnozy, raczej chodziło mi o luźne sugestie. Moje objawy owszem pasują idealnie do bulimii, zastanowiło mnie tylko że nigdy podczas "napadów" nie jem nic innego jak właśnie mleko, drożdżówki, słodycze, knedle itp. Sama mąka, nabiał i słodkie smaki. Nigdy nie rzuciłam się na kanapki, pizze, chipsy itp. Słone jedzenie w gruncie rzeczy nawet na co dzień mogłoby dla mnie nie istnieć, a przy bulimii nie zwraca się tak bardzo uwagi na to co się pochłania, przynajmniej z tego co zdążyłam się dowiedzieć. Czytałam że Candida również wpływa na psychikę, może nawet wywołać różnie zaburzenia, stąd też moje pytanie czy faktycznie tak może być, że ktoś ma candidę, a cała reszta "psychicznych" objawów też mogą być właśnie skutkiem jej działania

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...