Skocz do zawartości
Forum

nienormalna?


Gość zagubiona4

Rekomendowane odpowiedzi

Gość zagubiona4

Hej. Mam 17 lat i lubię czytać filozofię, "mądre" książki, pisać wiersze i własne piosenki. Mam swoje zasady i reguły. Problem tkwi w tym ze niektórzy mówią mi że jestem nienormalna. Zawsze im odpowiadam ze uważają mnie za nienormalna bo nie jestem taka jak oni.

Odnośnik do komentarza

Zagubiona, skąd się wziął taki nick? Każdy człowiek jest indywidualnością, już starożytni Rzymianie mawiali - De gustibus non dispunantum est. Są ludzie, którzy chcą bardzo utożsamiać się z grupą, są też tacy, którzy są wierni swoim wartościom. I dzięki Bogu. Nie ma tym nic nienormalnego. Rozejrzyj się wokół siebie, a na pewno znajdziesz niejedną bratnią duszę ;)

Odnośnik do komentarza

Mam 17 lat i lubię czytać filozofię, "mądre" książki, pisać wiersze i własne piosenki. Mam swoje zasady i reguły. Problem tkwi w tym ze niektórzy mówią mi że jestem nienormalna

zagubiona4, super, że masz własne zasady, których starasz się trzymać, że piszesz wiersze i czytasz książki. Nie jest w tym nic nienormalnego. A tych, którzy uważają inaczej, nie słuchaj. Nie każdemu musisz się podobać. Nie jest ważne, że inni określają Cię jako "nienormalną". Najważniejsze jest to, jak Ty sama czujesz się ze sobą - czy lubisz siebie, czy jesteś szczęśliwa, czy czujesz, że jest Ci dobrze w życiu, w relacjach z innymi. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

~zabubiona4
"Zagubiona" dla tego że mam w swoim życiu wiele problemów, które mnie niszczą od środka. Nie wiem co powinnam zrobić, aby naprawić to co jest wokół mnie -rodzina, znajomi, nieszczęśliwa miłość...

Nie naprawisz całego świata. Skup się na tym, co rzeczywiście jesteś w stanie zrobić. Rodzina... może poprawić stosunki, znajomi...nie naprawiaj ich dlatego, że różnią się od Ciebie, tylko znajdź takich, którzy mają podobny system wartości, podobne zainteresowania. Czy Twoje trudności nie wynikają czasem z chęci pouczania innych i stąd takie komentarze pod Twoim adresem?

Odnośnik do komentarza
Gość zagubiona4

Wszystko jest bardziej skaplikowane niż się wydaje. Nie staram się naprawić całego świata, tylko to co jest mi najbliższe. Niestety bezskutecznie. Nie wiem co mogłabym zrobić, aby rodzice wkoncu zwrócili na mnie uwagę. Nawet moje jak to niektórzy mówią "wybitne" osiągnięcia nie pomagają. Bardzo dużo konkursów wygrałam, ale co z tego skoro rodzice nie zwracają na mnie uwagi ? Brak poczucia bezpieczeństwa i świadomości ze moge być komuś potrzebna mnie niszczy.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...