Skocz do zawartości
Forum

Niemówiący 26 msc syn. Pomocy!


Gość Klaudia__24

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Klaudia__24

Witam. Szukam pomocy na temat mowy dziecka. Jak się rozwija ? Czy iść już do psychologa czy jeszcze czekać ? Mój syn dużo się bawi, słyszy, sprząta po sobie zabawki, układa klocki, ogląda bajki. Wydaje się,że jest wszystko ok,ale...za dłuugo już ma smoczka. Bez niego jest tak nerwowy,że trudno wytrzymać w domu bo wszędzie go szuka. Ale nie ulegam..Na nocnik wogóle nie siada, woli jak leci po nogach :/ Już chciałam bym powychodzić z tego wszystko pampersy smoczki itd,ale jest tak trudno,że już nie wiem co robić i wysiadam już po prostu..stale ciągnie za rękę, potrzebuje dużo zainteresowania. Natomiast nie jest wogóle zainteresowany mową, mówi maa, nie , baba,ale nie chce mu się kompletnie powtórzyć jak do niego mówię. Pani doktor wysyła nas do psychologa. Mąż twierdzi,że nie ma problemu i przesadzam. Co Państwo o tym myślą ? Z góry dziękuję za pomoc .

Odnośnik do komentarza
Gość mamuniastasia

Myślę że każde dziecko rozwija się w swoim tempie. Mój synek wyrzucił sam smoka jak miał prawie 3 latka, mojej siostry córka ma ponad 3 i jeszcze czasem musi possać. Ja też nie ulegałam ze smokiem, sypałam pieprzem, maczałam w soku z cytryną, obcinałam końcówki. Synek też był nerwowy, płakał, chciał smoczka. Aż w końcu się poddałam i do spania dawałam czasem w dzień. Dopiero jak pojechaliśmy nad jezioro to zawarliśmy umowę, że wyrzucamy do jeziora, żeby popłynął do jakiegoś mniejszego chłopczyka bo ty już jesteś duży i nie potrzebujesz. Jak tylko dojechaliśmy na miejsce to sam wyrzucił do jeziora ( oczywiście miałam zapasowy w torebce ) przez cały pobyt może ze dwa razy wspomniał o smoczku ale od tamtej pory już go nie miał.
To samo było z pieluchą ile ja nerwów przy tym zjadłam. Najlepiej też latem jest odpieluchowywać. Niech sika po nogach, nic mu nie będzie. Konsekwentnie sadzaj na deskę czy nocnik.
Co do mowy to też różnie bywa, mój mały akurat mówił o czasie ale znajomych syn do 3-go roku życia nie mówił kompletnie nic, coś tam po swojemu gadał i mama tata baba.
W wieku 4 lat zaczął gadać jak szalony.
Do psychologa idz, bo zawsze lepiej skonsultować. Tym bardziej że lekarz pediatra was kieruje. Lepiej sprawdzić żeby się nie denerwować.
Wiem jedno nie ma jednakowo rozwijających się dzieci a te książkowe to naprawdę rzadkość.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...