Podejrzenie cholestazy w ciąży

[magde]

Witam, obecnie jestem w 31 tygodniu ciąży. Po pojawieniu się dokuczliwego swędzenia całego ciała wykonałam badania w kierunku cholestazy. Wyniki jakie otrzymałam to alat 16 aspat 17, bilirubina 0,25, fosfataza 123 przy normie do 100 oraz kwasy żółciowe 7 przy normie do 6. Jedynie fosfataza i kwasy są nieznacznie podwyższone. Czy powyższe wyniki można już uznać za początek cholestazy? Mój ginekolog twierdzi, że tak i zapisał mi ursofalk, jednak ja nie jestem do końca pewna czy tak lekkie przekroczenie poziomu kwasów żółciowych można już uznać za patologię. Bardzo proszę o pomoc, pozdrawiam

[ka-wa]

Bilirubinę masz dobrą ,co by nie wskazywało na cholestazę,ale skoro masz świąd skóry ,to może wypróbuj czy pomoże ten lek jak będziesz brała przez kilka dni ,a miałaś usg wątroby?

[ka-wa]

Chociaż ta ciążowa cholestaza też rządzi się swoimi prawami,
najlepiej będziesz wiedziała jak minie świąd po tym leku.

[magde]

Usg wątroby miałam robione przed ciążą, wszystko było w porządku. Sprawa wygląda tak, że ten cały ursofalk jest bardzo drogi, z tego co czytałam jest stosowany w przypadkach zaawansowanej cholestazy. Poza tym boję się jego ewentualnego wpływu na dziecko bo jeśli nie jest to jednak cholestaza to wolałabym uniknąć niepotrzebnego brania leków.

[ka-wa]

To już decyzja należy do Ciebie,jeśli nie chcesz,a dasz radę z tym ,świądem,to powtórz badania,/też GGTP/ za dwa trzy tygodnie,zobaczysz czy wyniki się pogarszają czy nie.

http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/ciaza/swiad-skory-w-ciazy-dlaczego-w-ciazy-swedzi-skora_41053.html