Skocz do zawartości
Forum

Problem z zaufaniem


Gość gelia

Rekomendowane odpowiedzi

Mam problem z zaufaniem mojemu Partnerowi.Jestesmy razem juz od 9 miesiacy nigdy nie przylapalam go na niczym co moglabym byc zazdrosna czy zdradzie nigdy mi nie dawal tez do tego powodow jednak nie potrafie mu zaufac... Caly czas gdy wyjezdza do pracy wydaje mi sie ze spotyka sie z jakimis innymi kobietami...Ma taka prace,ze jest 4 godziny jazdy od domu i od poniedzialku do czwartku nie ma go w domu.Caly czas sprawdzam jego telefon gdy nie patrzy,facebooka i inne portale nie moge sie powstrzymac bo caly czas wydaje mi sie ,ze mnie oszukuje nie wiem skad mam takie uczucie nigdy mnie nie zdradzil jednak Ja sie wciaz czegos doszukuje...zauwazylam ,ze jego tez zaczyna to draznic mowi ze jestem jakas swirnieta w tym temacie ze caly czas go sprawdzam i nie moge mu zaufac...Jednak nie potrafie,mam tak ze wszystkimi nikomu do konca nie ufam wydaje mi sie ze spiskuja przeciwko mnie itp.Nigdy nie mialam sytuacji w ktorej partner by mnie zdradzil lub ja partnera dlatego sama nie rozumiem dlaczego tak sie dzieje...Nawet sprawdzam mu w laptopie czasami historie przegladania i jak widze,ze wchodzil na profile innych dziewczyn i ogladal ich zdj jestem zla i zazdrosna...Tak samo jestem zazdrosna o jego byle dziewczyny mimo ze nie utrzymuja ze soba kontaktow ale caly mam mysl,ze z nimi mu bylo lepiej niz ze mna ze byly dla niego piekniejsze,sexowniejsze itp...Nie wiem dlaczego tak jest....Prosze o pomoc jak moge mu zaufac? Z gory powiem ze nie mam mozliwosci pojscia do psychologa z moim problemem.

Odnośnik do komentarza

Szkoda, że od razu z miejsca skreślasz możliwość skorzystania z pomocy psychologa, bo najwyraźniej jej potrzebujesz. Jesteś chorobliwie zazdrosna o partnera, mimo iż nigdy nie dał Ci powodów do zazdrości. Swoim toksycznym zachowaniem możesz zniszczyć Wasz związek. Źródeł Twojej zazdrości może być wiele, np. złe doświadczenia z mężczyznami w poprzednich związkach, niska samoocena, pragnienie miłości bezwarunkowej itp. Odsyłam do artykułu: Chorobliwa zazdrość i mimo wszystko zachęcam do wizyty u psychologa. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Hej,
Widzę, że masz problem nie tylko z zazdrością. Ale i z dominacją /wyganiasz ludzi z forum/, z dystansem, z emocjami...
Ja bym jednak nie skreślała tego psychologa albo nawet psychiatry.
Chroniczna, obsesyjna zazdrość to choroba, uświadom to sobie.
Serdecznie pozdrawiam ! ( a teraz wygoń mnie z forum)

Rozdzierający jak tygrysa pazur
antylopy plecy
jest smutek człowieczy.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...