Skocz do zawartości
Forum

Brak popędu po poznaniu mężczyzn


Gość dziwneto

Rekomendowane odpowiedzi

czy to jest normalne ? przeciez to jest potrzeba , instynkt
nie bylam osoba ktora laczy seks z uczuciami, nigdy
po poznaniu natury facetow, kilkukrotnym zranieniu nie odczuwam juz zadnego popedu do seksu ,nie wiem moze nieprawidlowo to lacze ale nie przypominam sobie zeby stalo sie cos co moglo by mnie ostudzic ,nie biore lekow zadnych ,nie czuje tez pociagu do kobiet(nigdy nie czulam)
Kiedys bylam temperamentna a teraz,szkoda gadac...juz myslalam nad białym zwiazkiem.Jestem mloda,mam 20lat.
Moze ktos wie,co mi dolega ?

Odnośnik do komentarza
Gość pewnościwkwestiiMari

Czasem taka sytuacja ma dobre, strony, np. gdy nie ma sie REALNEJ możliwości na zaspokojenie popedu, wtedy czesto wypieraja to ze swiadomosci i mimo ze z poczatku jest ciezko, to potem jakos w czlowieku poped stygnie. Nie wiem jak u mezczyzn, ale sa kobiety ktore tak maja, bo przeciez nie mozna przez cale zycie sie tylko masturbowac - raz, ze to oslabia zainteresowanie kontaktem fizycznym z plcia przeciwna, dwa - u kobiet nadmierna masturb. moze prowadzic do obtarc, infekcji i nieeleganckiego wygladu miejsc intymnych (w zaleznosci od stosowanej techniki), a po trzecie to przy innych dolegliwosciach zdrowotnych, jak np. sporadyczna arytmia, kobieta moze sie obawiac komplikacji z rytmem serca przy szczytowaniu.

Innym ciekawym aspektem jest zadowolenie ze slabego popędu u kobiet, ktore wczesniej miały go na nieziemskim poziomie, co mogło doprowadzac je do wiklania sie w rozne nieprzemyslane sytuacje/relacje, z ktorych mogly wychodzic pocharatane psychicznie/fizycznie. Takie kobiety oslabniecie swojego popedu moga odebrac calkiem radosnie, jako odzyskanie pelnej kontroli nad motywami swoich poczynan, czyli dosadnie mówiąc wychodza z sytuacji, w ktorej "ch*** im przyslonil logiczne myślenie" :-P

W przypadku kobiet, ktore nie wyobrazaja sobie seksu bez milosci sprawa moze wygladac tak, ze po niepowodzeniach z mężczyznami i tego typu traumatycznych przezyciach z dominujacym i zaborczym parnterem oraz uswiadomieniu sobie, co tak naprawde kieruje mezczyznami, moga one w glebi duszy znienawidzic płeć przeciwna - do tego stopnia, ze zarzuca wszelkie relacje damsko-meskie, przestana dogadywac sie z meskimi czlonkami rodziny. W takich kobietach moze narastac agresja wobec swiata, w ktorym to mezczyzni dyktuja warunki gry. Tutaj moga one uwazac akt seksualny jako cos ohydnego, bo bedacy kwintesencja meskiej dominacji i odwiecznego podporzadkowania woli mezczyzny i to niezaleznie od tego, ze kobieta tez moze byc w zyciu jak u w lozku "na gorze". Z takimi kobietami to niestety ciezsza sprawa.

Proponuje zaczac od zbadania, np. hormonow żeńskich i TSH, bo bywaja przyczyną takich zawirowan. Wykluczajac problemy z molestowaniem i przemoca fizyczna/ psychiczna, to moze nie trafilas na faceta, ktory by akurat umial Cie rozpalic. Mozliwe tez, ze WYDAWALO CI SIE, ze umiejetnie rozdzielasz zaspokojenie fizyczne od uczuc, a wcale tak nie jest i teraz czujesz jakies wypalenie :-)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...