Skocz do zawartości
Forum

Przyjęcie pomocy od kolegi i jego nieustanne szukanie kontaktu


Gość Nananna123

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Nananna123

Chyba oszaleje. Kiedys pewien chlopak pomogl mi w czyms i pisalam z nim. Teraz on pisze codziennie, wydaje mi sie ze on oczekuje ciaglej komunikacji. Wciaz zadaje te same infantylne pytania, zasypuje wiadomosciami gdy znikne na minute, chociaz z tym sie troche uspokoil, pisze na aplikacjach a kiedy widzi mnie na portalach spolecznosciowych i nie odpisze na aplikacji to pisze na danym portalu. Nie wiem czy on ma w ogole jakies zycie. Lubilam go, to dobry czlowiek, wartosciowy, pomogl mi w czyms, pisalam z nim ale to nie znaczy ze chce byc tak uwiazana, nie obiecywalam mu tego, nie wiem co on mysli, ze z jakiej racji my mamy miec taki kontakt? Ostatnio bylam wrecz wredna co nie jest w moim stylu ale bylam juz na skraju, ale nawet to nie dziala, on sie w ogole nie obraza, twierdzi ze mnie lubi, troszczy sie. Tlumaczylam mu ze nie mam czasu, ze tez pracuje itd. I to nic nie daje. Dostane jakiejs nerwicy. Kontaktuje sie kazdego dnia, regularnie, tymi samymi slowami, ja nie chce z nim symbiozy, mam tez obawy a cala sytuacja sprawia ze zaczynam czuc zlosc i inne nagatywne uczucia do niego. Nie mam serca odpisac brutalnie, czuje sie z tym dziwnie bo wczesniej z nim pisalam otwarcie, pomogl mi i glupio mi przed innymi. Czuje jego oddech na plecach, czuje presje bijaca z komputera gdy ten sobie lezy wylaczony, nie wiem ile on tak zamierza a w dodatku wyrzuty sumienia :( Co mi doradzicie? :(

Odnośnik do komentarza

Witaj Nananna123

Nie, nie oszalejesz. :) Grzecznie, ale stanowczo powinnaś mu przedstawić swoje spojrzenie na tę sprawę: jeszcze raz podziękować za pomoc jakiej Ci swego czasu udzielił wspominając również i o tym, że Twoja wdzięczność ma granice i jeśli idzie o częstotliwość waszych kontaktów stało się to dla Ciebie wprost uciążliwe. Powinno to do niego dotrzeć.
A jeśli jednak niczego to nic nie zmieni to zrób sobie urlop od kompa i telefonu. Da się to zrobić - kiedyś tego nie było i się żyło spokojniej :))

Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza

To już wygląda na nękanie. Empiryczna dobrze radzi, to jedyny sposób, by się od niego odczepić.
Tak, powinnaś być brutalna i powiedzieć mu jasno i wyraźnie, że masz tego dość.
Jesteś grzeczna, więc on ciągle ma nadzieję.
Czas pozbawić go złudzeń, dla dobra was obojga.
Jak nie, to odłącz się od komputera na jakiś czas /jak dobrze radzi Em../

Odnośnik do komentarza

Nananna123, być może Twój znajomy oczekuje od Ciebie czegoś więcej, tylko komunikuje to w niewłaściwy sposób. Jego zachowanie przypomina już toksyczne zachowanie, dlatego odczuwasz szereg negatywnych emocji związanych z jego osobą (irytację, złość, poczucie winy, poczucie zobowiązania). Faktycznie jego reakcje oscylują już w granicach nękania. Nie daj się wmanewrować w jego zagrywki. OK, pomógł Ci, udzielił wsparcia, ale to nie oznacza, że masz mu być dozgonnie wdzięczna i na każdym kroku dziękować mu za serdeczność. Bądź asertywna i napisz do niego krótko, zwięźle i na temat: "Słuchaj, bardzo Ci dziękuję za udzieloną pomoc. Jestem niezmiernie wdzięczna, ale irytuje mnie fakt, jak często do mnie piszesz i osaczasz mnie swoimi wiadomościami. Tak nie może być, nie zgadzam się na to". I tyle! Wyłącz się, nie używaj jakiś czas telefonu ani komputera. Mam nadzieję, że ten jasny komunikat poskutkuje i chłopak da Ci odetchnąć. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...