Skocz do zawartości
Forum

A może dla odmiany pomilczymy sobie tak?


Gość Tumble

Rekomendowane odpowiedzi

hmmm...... wam takze czasem nachodzi taka ochota co by poprostu przestac prowadzic te wyczerpujace i mniej wyczerpujace dyskusje zupelnie otepic sie nie myslec o niczym i tak se w tym stanie zawiesic sie i trwac ..kazdy ma wiele do powiedzenia kazdy wykloca o swoje racje ..kazdy ma swoja racje i kazda racja ma prawo bytu wiec po co te wszystkie slowa ehh ich nadmiar lub ich brak najbardziej rani zabawny paradoks nie ma to jak se posiedziec z psem ten nic nie gada i nie musi jest szczery i jak kocha to prawdziwie nie ma miejsca na watpliwosci tylko my ludzie jacys porzywieni jestesmy powinni wytepic nasz gatunek szkodzimy wszystkiemu do okola wlacznie z soba na czele ...no ale mialo byc milczenie a ja sie tu rozpeplalam ~:D

Odnośnik do komentarza

Jak na milczenie, to wyjątkowo dużo gadasz. Chyba nigdy jeszcze w tylu wątkach, nie pisałaś.
To dobrze.
Czyli jesteś wściekła, rozgoryczona, ale to minie.
Ja wczoraj piłam koniaczek...pyszny! Miał taki ciekawy, intrygujący posmak. Niby to było coś mi znajomego, ale i tak nie potrafiłam tego nazwać.
Pies...też uważam, że to najlepszy przyjaciel. Miałam kiedyś cudownego psa, mądry, "czuły"- gdy byłam smutna, idealnie wyczuwał mój nastrój. Potrafił wtedy położyć swój łeb na moich kolanach, wyraźnie mnie pocieszał.
Nie udało mi się tego ubrać w odpowiednie słowa, mam nadzieję, że i tak to zrozumiesz.
Chciałabym mieć wśród ludzi takiego przyjaciela, jakim był mój pies. Niestety, nie znalazłam.
Przyjaciela, który w trudnych dla mnie chwilach, okazałby wsparcie.

Czasem piszę - teraz jest u mnie dobrze.
Pisząc to, sama utwierdzam się w tym przekonaniu. Staram się dostrzegać pozytywy, szukać tych pozytywnych stron i pamiętać, by nie poddawać się pesymistycznym myślom.
Szczęście, nie zależy od zewnętrznych czynników, tylko od tego, jak patrzymy na to życie, co o nim myślimy, jak nim MY SAMI, kierujemy, czyli od naszych wyborów.
Też bym chciała, by wiele rzeczy było inaczej. Ale jak nie mogę tego zmienić, to przynajmniej nie dołuję się własnymi myślami, tylko akceptuję to, co jest mi dane.
Nauczyłam się tego.
Włożyłam dużo pracy nad własną psychiką, by dostrzegać pozytywy i nie skupiać się na negatywach.
Nie warto być nieszczęśliwym, skoro można cieszyć się życiem.

Odnośnik do komentarza

Ja nie widzę w ogóle sensu prowadzenia długich i wyczerpujących dyskusji,udowadniania swoich racji, pisząc elaboraty/które i tak mało kto czyta/,kwestionując zdanie innych,itp., co niekiedy wprowadza tylko kłótnie na forum,

myślę ,że niektóre tematy zostają wywoływane sztucznie ,żeby właśnie sprowokować taką dyskusję ,bo ktoś ma za dużo wolnego czasu ,się nudzi itp.,

ja popieram, ustosunkowanie się do problemu autora wątku,wyrażenie własnego zdania,
z czego autor powinien wyciągnąć wnioski i samodzielnie myśleć...,
a już wzajemnie przekonywanie się,doradzających mija się z celem,

takie jest moje zdanie.

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

witam Was cieplo :D musze przyznac ze sie wczoraaj zrobilam 3 lampkami zalaczylam bajki i pospalam sie z psem na sofie ,czy mi sie zdaje czy ktos wspominal o koniaczku..uwielbiam w lekko zagrzanym kieliszku co pozwala aromatycznej woni alkoholu ulatniac sie ..co prawda smakowanie jednej lampki czasem zajmuje mi pol dnia :D ale o to chodzi w tym alkoholu

Odnośnik do komentarza

Unna spopstrzegawcza jestes faktycznie gadula jestem ale ja zwyklam popadac w skrajnosci albo gadam zbyt wiele albo nie gadam nic ...no ale ale...rzeczywiscie mysli mi rozbiegaja sie na wszystkie strony swiata uczucia mieszaja ,z pewnoscia masz racje -przejdzie ,zaden stan nie trwa wiecznie ...musze zabrac sie za to co mam w glowie choc nie bardzo wiem od ktorej sie za to zabrac strony...zdaje sie mam problemy ze skupieniem sie na jednej rzeczy a gdy pruboje to zaczynaja sie pojawiac nerwowki jakies jeeeh dlatego se wymyslilam milczenie ooo! wszystko w swoim czasie na odpowiednie mysli takze przyjdzie czas i pora tymczasem pociesze sie Waszym towarzystwem a coo :) pozdrawiam cieplo

Odnośnik do komentarza

Tumble
...skoro se tak milczymy to moze komus polac czerwonego bordeaux...tylko rychlo bo zaraz butla peknie :D

Hahaha ! Przygnieciona ciężarem mądrych uwag powyżej ja sobie pomilczę !!!!!!!!!!!!!
...... ale mam pytanko .... masz jeszcze to winko ????? :)

Odnośnik do komentarza

Ka-wa....A ja z przyjemnością poczytałam ostatnie wpisy Js. Z tych przydługich dyskusji, coś tam jednak w nim zostało.
Odsyłasz nas na na Hydepark i faktycznie, tam jest rozmowa o niczym. Mnie taka rozmowa, nie odpowiada.
Tu kobieta była załamana, sama, potrzebowała rozmowy by się otrząsnąć i uważam, że akurat to forum jest odpowiednie.
Tu mamy się wspierać i to jest najważniejsze. Czasem zwykła rozmowa jest ważniejsza od przeczytania czyjejś opinii na dany temat.
Oczywiście, to tylko mój prywatny pogląd.

Tumble, a jak tam siłownia? Mam nadzieję, że wypacasz tam nadmiar emocji.

Odnośnik do komentarza

witac Wszystkich mosno cieplo :D przepraszam ze zamilklam to pewnie przez te wino spijalam butle 2 dni a kolejny meczylam kaczora :D co prawda byly takze inne powody ale nie chce Wam truc tu gitary nie tu :) fajnie ze sa chetni do lampki wina i chetni na oddychniecie od problemow ..nadmiar ich czasem przytlacza nawet jak nie sa nasze
Sawa winko winkiem ale na kielonek czystej to bym sie skusila :D kurna nie wznosilam zadnego toastu wodka od chyba 6 lat juz :D Lena :D problem jest ze sie cholercia nie ma jak razem napic bo ja bym tez sie do nalewki dolaczyla :D jak by co wpadam ze sledziami hehe

Odnośnik do komentarza

Unna :) ciesze sie ze tu jestes..generalnie powiem tak musialam w jaks sposob wylaczyc sie na problemy a co prawda to prawda tu ich wszedzie pelno fajnie ze ludzie sie wspieraja ale zdaje sie rozpisujac sie zbyt mocno i i zbyt aktywnie wkrecilam sie w swoje co bedzie to bedzie,latwo nie bedzie wiem jedno dla siebie samej chce isc na terapie bo wiem ze musze cos z soba zrobic :) silownia dalej jest,do tego zamierzam wrocic na krav mage chodz boje sie ze wybudze w ten sposob w sobie agresje :D skutek uboczny trenowania agresywnyk sztuk walki jest taki ze rozna nam fantomowe jaja :D no ale dupcia musze cos z soba zrobic bo sama siebie przerazam tym smeceniem .. jak to mawiaja jesli sie cos konczy to po to by cos innego moglo sie zaczac

Odnośnik do komentarza

Krav maga - nie znałam tej nazwy, choć sama technika jest mi znana /gł. z filmów/ Pomyślałam, że nauka ta powinna być obowiązkowa dla wszystkich policjantów, którzy często są bezradni, w obliczu brutalnych napastników.
Myślę, że ucząc się samoobrony , nawet w brutalnym wydaniu, wzrośnie twoja pewność siebie, poczucie własnej wartości i wiary we własne siły.
Ty niby to masz, ale takie mocno to wszystko rozchwiane. Raz to jest, raz znika, więc podoba mi się pomysł z Krav maga.
Wiele technik na wyładowanie emocji, polega na waleniu czymś w coś.
/choć zwykle to była poduszka/- jednak walenie jest waleniem, a ty na takim kursie możesz to robić bezkarnie. Polecam ćwiczenia już, teraz.
"jeśli się coś kończy to po to by coś innego mogło się zacząć"- do tego dodaj jeszcze, że coś lepszego się zaczyna. Lub że służy mojemu dobru.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

hmm od kilku lat pracuje w ochronie i niegdys na zajeciach praktycznych (w czasie gdy latalam wlasnie na krav mage ) moj mng ktory organizowal ten kursik jasno dal mi do zrozumienia ze to nie jest "sztuka walki" ze tak to ujme ktora powinno sie trenowac pracujac w jakiejkolwiek slozbie porzadkowej-nie uczy blokad tylko tego jak komus zrobic krzywde-temu moze niech se policja odpusci :D bo jeszcze zacznie ich ponosic ...no ale powolusku ,moja szkolka gdzies sie przeniosla wiec mam misje co by ja odnalezdz ...jej sie dzis nabiegalam na bierzni jak wariatka Boziu jak mi tego brakowalo :) polecam,choc sama dlugo nie rozumialam co to za frajda ,piesa mi szaleje po plecach swiruska ...no nic pora lulu ...ehh taka robota wszyscy powoli wstaja a ja sie dopiero klade :D MILEGO DZIONKA WSZYSTKIM :)

Odnośnik do komentarza

jeszcze 6 godzinek w pracy i nie ma do kogo ziapy otworzyc ,cisza spokoj grrrr.... :D a slysze jak mnie poduszka wola :) mam nadzieje ze Wszystkim tydzien rozpoczol sie sympatycznie ,niedlugo mam wolne i mam ochote polenic sie przed ekranem ale nie mam pomyslu na film co prawda upodoban do gatunku takze ale bez watpienia dobra komedia przydala by sie :) moze jakies pomysly na cos ciekawego do sciagniecia i obejzenia? pozdrawiam cieplo :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...