Różnica doświadczeń a możliwość stworzenia związku u rówieśników

[Gość papayaaa]

Witajcie! Jestem studentka mam 23 lata. Poznałam ostatnio kogoś zainteresowanego, on studiuje na tym samym roku i ma lat 22. Niby nieduża różnica ale...obawiam się, ze nie muszę być wcale dojrzała ale mentalnie mam w porównaniu do niego...jakieś 50 lat. On jest taki młody, świeży, cały czas w miejscu. A ja mam za sobą podróże, pisze w negatywnym sensie bo gdy byłam za granicą spotkały mnie niesamowite ale też strasznie złe rzeczy, mam duży bagaż doświadzeń. Wiele przygód za sobą, pięknych ale i tragicznych. Jestem nieszczęśliwa...jedyny plus z tego, że mam otwarte horyzonty. Mój były był doć stary, ale nie o to chodzi, to po prostu jedna z informacji. I chodzi o to, że ja teraz boję się, że gdy ten chłopak pozna mnie lepiej, niezaakcpetuje mnie, przestraszy sie, cokolwiek...Moja przeszłość jest taka hmm bogata, to nie jest prosta linia,mogłabym pisać książkę, w negatywnym sensie o tym mówię...A on kojarzy mi się z uczniem po maturze, ze mną gdy byłam z osiem lat młodsza, czysta...Czuję się przy nim jak ciemna kupa i boję się, ze on mnie znielubi, ucieknie, boję się...Co mi doradzicie, co myślicie?

[empiryczna]

Witaj papayaaa :)
Sądzę, że jeśli ten chłopak ma w sobie na tyle dojrzałości aby nie osądzać Cię na podstawie przeszłości jakakolwiek by ona nie była, to będzie dobrze. Bo liczy się tu i teraz. Niemniej jednak to do niego należy decyzja czy taki bagaż jaki wniesiesz ze sobą w wasz ewentualny związek będzie dla niego do przyjęcia. Aby się o tym przekonać trzeba po prostu go wtajemniczyć. Nie ma się czego bać. Poproś go po prostu o zaufanie - jeśli nawet nic z tej znajomości nie wyjdzie, możesz mieć nadzieję, że zachowa to dla siebie.

Pozdrawiam serdecznie.

[kwiatuszek2]

Po co zamartwiać się na zapas, będzie co będzie, przecież dopiero się poznaliście, więc nie masz dużo do stracenia jakby co :)

[Gość jonka]

Masz 23 lata, więc całe życie przed Tobą. Z traumatycznych wydarzeń z przeszłości, powinnaś wyciągnąć wnioski i patrzeć w przód. Chyba, że nie pozamykałaś za sobą wszystkich trudnych dla siebie spraw. Nie ma powodu, żeby nowemu chłopakowi zwierzać się ze szczegółami z tego co kiedyś robiłaś, no chyba, że są to na tyle istotne informacje, że ujawnienie ich w przyszłości mogłoby zburzyć Wasz związek. Odnoszę wrażenie że nie uporałaś się jeszcze z przeszłością, więc wchodzenie w nowy związek jest nieco ryzykowne. Może zdecydujesz się na jakąś terapię?