Skocz do zawartości
Forum

Pomarszczona żołądź i zaczerwienienia pod napletkiem


Gość marcin_24

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, pisalem tutaj kiedys o moim problemie, generalnie jest tak ze badania ktore zrobilem w Moskiwe i cos tam mi wykazaly dawaly mi duze nadzieje jednak na dzisiaj jest tak samo jak bylo nie czuje zadnej poprawy, powiem wiecej jestem mocno zdesperowany w tym momencie. Nie wiem jaki wy panowie macie problem bo moze sie jednak pod jakims wzgledem różnimy bo u mnie nie jest to jedynie problem nautury estetycznej, bo mnie mowiac kolokwialnie "napierdala" okolica krocza od prawie dwoch lat, na lekarzy wydalem juz w sumie jakies 15 tysiecy wiec jest juz za pozno zeby to teraz zostawic bo niby co mam isc do pracy i odrabiac pieniadze ktore wyjebalem na leczenie bez skutku ? przeciez lepiej bylo nic z tym nie robic i miec te pieniadze ale mniejsza o to, o zycie trzeba walkczyc !
Opisze wam po krotce jak bylo ze mna, po przygodzie ( nigdy kurwa wiecej odradzam kazdemu ) mialem pieczenie w cewce moczowej wiec udalem sie do wenerologa i poleciala doksycyklina z zapewnieniem ze to nic takiego niby pieczenie w cewce mi ustapilo ale zaczely bolec mnie jadra i penis znaczy pracie czasami czuje sie tak jakbym mial tam wpierdolonego gwozdza po antybiotyku niby pieczenia nie bylo ale jadra i pracie to jakas masakra do tego oczywiscie wizualna zmiana w kolorze moszny i penisa ciagle zaczerwioniony na co lekarze wgl nie zwracali uwagi bo maja swoje skale i niby miesci sie to w normie ale wiem ze tak nie jest ze mna bo znam swoje cialo bardzo dobrze do tego jeszcze skora na calym ciele jest ciagle zaczerwieniona z takimi czerwonymi czy rozowymi plamkami" Masa badan wszystko czyste, rozmowa z lekarzami - zalecenie psychiatry wiec odpuscilem z nadzieja ze moze samo przejdzie. Pozniej jak juz nie mialem sily z tym zyc bo co mnie w sumie nie zdziwilo samo nie przeszlo, po ponad roku to raczej nie przejdzie, zaczalem wiec na nowo cos z tym robic w sumie od lutego tego roku biegam od lekarza do lekarza, w moskwie niby wykryli mi jakies bakterie. miesiac antybiotykow zdalo sie na nic pozniej przerwa kolejne badania w kierunku bakteri tyle ze juz w polsce i wszystko czyste, wizyta u najlepszego mozliwego w spolsce lekarza, szczegolowy wywiad stwierdzenie zespolu bolu w miednicy mniejszej,polecil mi lekarza w kielcach ktory sie tym zajmuje zaczalem wiec chodzic na jakies terapie laserem ( fizykoterapia urologiczna tak to sie fachowo nazywa ) po osmiu seansach nie ma zadnej poprawy wiec raczej to nie jest to bo normalnie ludzie maja poprawe po 4 pueciu seansach, wkoncu zaczalem lapac sie nawet jakiejs medycyny alternatywnej. Ktos mi polecil cos takiego jak biorezonans magnetyczny, niby nie uznany przez medycyne akademicka ale czlowiek brzytwy jak to sie mowi chwyta. Na tym badaniu niby wykryli mi jakies bakterie nie wiem do konca czy jest to wiarygodne , niby zasada dzialania tego biorezonansu wydajke sie byc wiarygodna bo kazde czasteczka w przyrodzie ma okreslona czestotliwosc drgan, podajac okreslona czestotliwosc do organizjmu czlwoeika jezeli dany patogen jest w ciele wtedy zachodzi zjawisko rezonansu i podobno w ten sposob mozna wykryc bakterie. Sprubowalem tego przez dwa tygodnie- zadnej poprawy jednak ciagle wychodzily mi na tym badaniu te bakterie czyli ureaplasma, vaginalis, mycoplasma, nie wiem w sumie co wiezyc bo od badan ktore robilem w laboratorium seksu nie uprawialem wiec raczej nie ma opcji zarazenia sie czyms na nowo. Ogolnie szczerze wam powiem ze sam nie wiem w co wierzyc czy tak naprawde te badania w laboratoriach sa wiarygodne czy nie ?
Mialem tylko jeden dzien w przeciagu dwoch lat w ktorym czulem sie dobrze bylo to po pijawkach ktore mialem stawiane w moskwie wlasnie, jeszcze przed braniem antybiotykow, obudzilem sie rano bez najmniejszego bolu czy dyskomfotu w okolicy krocza moja skora zaczynala nabierac narmalnych barw, moszna zaczynala byc normalnie brazowa , jadra zwarte a nie tak jak zwykle rozlalzle jak u 50 latka i zaczerwieniona ciagle moszna. Nie wiem jak te pijawk n amnie wplynely i co one wtedy zrobily ale ucieszylem sie na tyle ze wkoncu znajde ratunek ze poszedlem grac w pilke i jak chwile pobiegalem na noc bol jader i pracia wrocil ze zdwojona sila. Do dzisiaj tego zaluje bo mozliwe ze bylbym juz zdrowy a tak dalej przezywam pieklo. W tym momencie juz mam wszystkiego dosyc i mam zamiar polozyc sie w jakims szpitalu zrobic kompleksowe badania bo przeciez do chuja pana jakas przyczyna na to byc musi a pierdolenie o dlugim leczeniu to jest bajka nie dla mnie bo jezeli po tych zasranych pijawkach poczlem sie zdecydowanie lepiej na drugi dzien, to nie moze byc tak ze efekty przychodza powoli , do dzisiaj sie zastanawiam jak by to bylo gdybym wtedy nie poszedl grac w pilke no ale coz bylo jak bylo....w poslce tez postawilem pijawki tym razem nie bylo zadnego efektu, prawde mowiac panowie nie poddawajcie sie trzeba kurwa walczyc o zycie o normalne zycie , ja juz dawno stracilem nadzaieje na cokolwiek. Ale wiem jedno opcji jest wiele dzisiaj juz nie mam praktycznie wgl pieniedzy , teraz zaluje ze sluchalem glupot o tym ze jest okej, i zylem mysla ze moze samo przejdzie. Moglem wtedy od razu wyjechac gdzies gdzie medycyna jest bardziej powaznie traktowana a pacjent nie jets odsylany do psychiatry, zaluje ze nie wyjachelm do stanow na leczxenie czy tez do niemiec bpo jezeli tam by nic nie znalezli no to faktycznie byloby nieciekawie, w sumie nie wiem czy tak nie zrobie nie wezme kredytu i nie wyjade do stanow, przykro mi to mowic ale w polsce jest jakas pierdolona parodia, i jedyno co zauwazylem to to ze zwyczajny "urolog" moze i jest dobry dla dziadka ktory ma problemy z sikaniem ale na cos bardziej skomplikowanego najlepiej jest rozlozyc rece.....

Odnośnik do komentarza
Gość chroniczny

do xxyyzz
Mam podobnie jak ty. Przypadlosc sie troszke u mnie wypala (czasami mocniej daje o sobie znac, czasem mniej, czasem wcale). Oprocz tego inne problemy doszly (zatoki). Staraj sie funkcjonowac normalnie i byc odrobine aktywnym. Jesli boli mocno, to jakies przeciwzapalne typu diclofenac, ketonal albo nawet ibuprom. Mi kiedys pomogly czopki distreptaza. Probuj roznych rzeczy i szukaj tego co ci przynosi ulge. Niestety tego gowna nie idzie latwo wyleczyc. W internecie mozna znalezc rozne info o klinikach w usa, chinach czy moskwie, ale ja bym za bardzo w to nie wierzyl. Masz nawet amerykanskie forum o prostatitis i tam tez sie z tym ludzie bujaja.
do wojt
Ty wciaz zdrowy?

Odnośnik do komentarza

do xxyyzz Skoro pijawki pomogły to ciekawa sprawa bo jeśli założyć że to zmniejszenie objętości krwi pomogło to może jakaś choroba metaboliczna jak np. hemochromatoza gdzie upust krwi to standard, a wychodząc z założenia że pijawki "dostarczyły" jakiś związków np. rozrzedzających krew to może w tym kierunku musiałbyś iść. Ja na razie testuje krem z glistnika, mogę tylko powiedzieć że nie podrażnia a z czopków zrezygnowałem bo goni na kibel. Qźwa, my jesteśmy jak pie...ne króliki doświadczalne.

Odnośnik do komentarza

Podzielę się pewnym spostrzeżeniem. Po antybiotyku metronidazol, który częściowo pomógł mi na żołądź, z czego się bardzo ucieszyłem, zaszło coś takiego że moszna na części przedniej zmieniła kolor na czerwono-brązowy. Kiedyś była jaśniejsza. Tuż przed wypróżnianiem robi się zgrubiała następnie robi się czerwona. Ostatnio wziąłem lupę przetarłem mosznę roztworem octu i dokładnie się przyjrzałem.
Znalazłem 5 jaśniejszych plamek, okrągłych, płaskich / lekko wypukłych bardo małych do 2 mm. HPV ?

Odnośnik do komentarza

moim zdaniem tak bo ja sie wyleczyłem i nie mam objawów (może jedna setna tego co miałem)

to jest cholernie trudne do wywalenia
hpv ma 80% ludzi i u kobiet grozi powikłaniami - dla facetów jest raczej niegroźne a jeśli już to w bardzo małym procencie przypadków

Odnośnik do komentarza

Czyli wkoncu co? to jest wina jakiejs bakterii czy czego w koncu ?? jak ktos to przeleczyl to prosze o jakies informacje bo ja juz nie mam do tego sily tym bardziej ze boli mnie kutas i jadra , a lekarze rozkladaja rece jak tak dalej pojdzie to wybiore sie chyba do jakiejs konkretnej kliniki w USA albo do Niemiec czy angli specjalizujacej sie w Sexual Health, bo to juz kurwa ludzkie pojecie przechodzi...

Odnośnik do komentarza

@xxyyzz

Jezeli wyszla Ci myko to nie chce Cie straszyc ale leczy sie to kuracja antybiotykowa okolo 2ch lat a i tak nie daje to 100% wyleczenia. Wszystko przez to, ze te bakterie zasiedlaja sie wewnatrz komorek i zeby najprosciej Ci to zilustrowac to ujawniaja sie po trochu i dopiero wtedy antyviotyk je wybija.Nie wiem czy moge podac adres forum na ktorym ludzie lecza takie bakterie ale ogolnie przejebane. Pisalem wczesniej o Twoim przypadku jako oparcie o moja teze ale okazuje sie, ze chyba pomieszalem kilka histori(naczytalem sie sporo i dlatego) najszybsze leczenie z najlepszymo rezultatami dalaby kuracja antybiotykowa dozylna w szpitalu przez okolo 4tyg. Jednak niegdy nas tam nie skieruja, no bo nie ma podstaw.

@wojt
Hmm.. u mnie wystapily klykciny, wiec moge liczyc na to, ze po ich calkowitym zwalczeniu zaczerwienienie i pomarszczenie zniknie ?

Aktualnie u mnie. Kolejny posiew nasienia nic nie wykazal. Urolog kazala zrobic ogolne badanie czy sa jakies liczne bakterie. Czuje sie w miare dobrze jedynie od czasu do czasu zabola mnie jadra. Badania na hpv nie zrobilem, bo nie stac mnie jednorazowo na 350zl :) ale to jest pewne wiec nie ma sensu robic, musze ja przekonac do przepisania cyndoline. Prawdopodobnie w poniedzialek dostane Levoxe i doxy, zeby ruszyc te jebane bakterie i bede chcial jechac na poczatku tym okolo miesiaca, moze dluzej (zobaczymy na jak dlugo watroba pozwoli). Jezeli nie bedzie poprawy to bede ciagnal faktycznie poradami naprawde doswiadczonych i posiadajacych wiedze na temat leczenia tego cholerstwa na innym forum.

Musimy to wyleczyc i innej opcji nie ma.

Odnośnik do komentarza

Koledzy mnie też bolały jądra i ciągle smarowałem czymś wacka w nasieniu wychodziły mi bakterie 4 razy za każdym razem inne i robiłem badania w 3 różnych labolatoriach żeby wyniki potwierdzić. Panowie nie wpierdalamy antybiotyków bo to nie lentylki! !!!!!! jak macie hpv to zluzujcie z antybiotykami maściami i innymi specyfikami od Harego z Tybetu. Zycie jakiś czas normalnie i bez stresów. Nie oglądajcie ciągle wacka pod mikroskopem. U mnie jest znaczna poprawa. Na HPV oczywiście nie ma lekarstwa ale zmiany skórne trzeba usuwać i nie panikować a to więcej pomoże niż antybiotyk. Bakterie w organizmie ma każdy i są potrzebne a jak wyjałowicie organizm to wtedy każde gówno się do was przyczepi nie biorę prochów juz z 4 miesiące i jest ok. Skórę na wątku juz spaliłem tymi wszystkimi maściami wiec nie wiem czy się od buduje. Jest miejscami lekko czerwona ale to nie to co było jak się próbowałem szprycować. Organizm odbudowuje się powoli . Najważniejsze to nie nakręca się codziennie i nie dołować. Ja jak się dowiedziałem to ze stresu poleciał em na wadze 10 kg bez cudownych diet a ciągle było tylko gorzej i gorzej im więcej sterydów i antybiotyków tym gorzej. Poprawa na dwa dni i stan wcześniejszy wracał. Dr google nie jest najlepszym lekarzem i może nam nakręcić taki stres ze pogadamy w paranoję. .
silna wola i nie oglądamy wacka. Oczywiście myjemy się normalnie bez chemii.

Odnośnik do komentarza

To jest chyba normalne, ze przy zakazeniach wirusowych nie stosuje sie antybiotykow. Jezeli ktos ma ciagle objawy bolu prostaty i jader to powiedz mi ma to zostawic bez leczenia ? Oczywiscie tak jak mowiles wychodzily Ci rozne bakterie no i to normalne, zostawia sie to bez leczenia, bo po co skoro nie masz zanych objawow zakazenia. Czlowiek meczacy sie z bolem jader i prostaty dwa lata musi sie leczyc antybiotykami i to nie raz przez dlugio okres, poniewaz bakterie sa zajebiscie oporne. Powiem Ci, ze czasami samo hpv to dziecko przy bakteriach opornych na leczenie.

Odnośnik do komentarza

Panowie, ja po prawie 1,5 roku zwalczyłem ten syf (tj. zaczerwienienie żołędzia - opuchnięte ujście cewki moczowej [jakby wargi]).
Sprawa jest tutaj prosta, ale wielu niedouczonych urologów/wenerologów - nie wie co i jak, i tłumaczą, że "nic nie widzą" / "taki Pana urok" itd. Badania - nawet 100razy wykonywane - nic nie wykażą. Ja receptę na to 'ścierwo', przy pomocy jednego z lekarzy chorób wewnętrznych z Wrocławia, uporałem się z 'syfem'.
Sprawa wygląda tak:
1. jest to zakarzenie bakeryjne (bakterie wniknęły w cewkę, tkankę żołędzi i zagnieździły się tam -> jest to idealne, wilgotne, sprzyjające im miejsce).
2. wymazy nie pokażą tego co to jest, bo 'siedzą' skubane głęboko i trzeba by się nieźle nagimnastykować żeby cokolwiek wyhodować na szkiełku - rezultat może też być przekłamany. Lub tłumaczony przez niuków, że to "naturalana flora bakteryjna / bakterie bytujące w tych okolicach".
3. w moim przypadku - jest to pamiątka po seksie analnym bez gumy (escherichia + enterococcus faecalis).
4. żeby się ścierwa pozbyć - potrzebny jest dobry lekarz, który zrozumie nasz problem, poświeci nam czas i nie boi się podejmować mocnych decyzji + niekonwencjonalne metody walki.
5. leki ciężko penetrują takie miejsca jak żołądź i ujście cewki moczowej, konieczne jest podawanie ogólnoustrojowych w połączeniu z lekami miejscowymi, tak aby 'ścierwo' przegonić z 'przytulnego gniazdka'.
-------------------------------
Jak to było u mnie:
Levoxacyna:
- pixa 500mg zamiast podawania doustnie - starta w moździeżu na proszek (jedna część do rozpuszczania w wodzie->moczenie żołędzi i rowka żołędnego rano i wieczorem -> mocne płukanie ujścia cewki) + nanoszenie proszku na noc na żołądź + leczenie doustne 14 dni.
Efekt: po prawie 1,5 roku walki (łącznie 6 kuracji: zastosowano doustnie różne preparaty + miejscowo różne maście z antybiotykiami itd. -> nic to nie dało).
Działanie Levoxą j/w spowodowało pozbycie się problemu w ciągu 7 dni (widoczna poprawa wyglądu żołędzi - zmniejszenie 'opuchlizny', zniknięcie zaczerwienienia na żołędzi już po 2-3 dniach).
Mam nadzieję, że pomogę choć kilku osobą tutaj - dla mnie, pragmatyka, problem ten był bardzo duży i strasznie 'zatruł' mi życie -> aż wkońcu zidentyfikowałem ścierwo.
Pozdrawiam,
ryk_mp@wp.pl

Odnośnik do komentarza

Kurcze kolega powyzej, pierwsza osoba ktora dala mi nadzieje..
Mogl bys kolego jeszcze napisac czy tez miales tak zwany pomarszczony żołądz?
Ja od dwoch dni myje dżonego rano i wieczorem mydlem do msc. Intymnych bez sls i smaruje mala iloscia mascia z szałwi. Jakis czas temu pisalem ze urolog przypisal i triderm na recepte i zadnych rezultatow i poprawy nie bylo. Pozdro!

Odnośnik do komentarza

Ja lekarzem nie jestem, ale Triderm to takie 'all in one' tj. antygrzyb+antybior na bakterie+steryd na stan zapalny.
Zależy co Ci dokładnie jest, ale takie coś jak Triderm/Pimafucort może często zaostrzyć stan i podrażnić małego.
kolego - ten "pomarszczony żołądź" tj. według mnie zmasakrowany żółądź. Zostaw go w spokoju -> jeżeli ci się ta inekcja nie powiększa, przemywaj wodą.
Stosowanie wielu kremów z antybioxem może spowodować wyjałowienie naturalnej/ochronnej flory bakteryjnej tego miejsca i potem każde g... ci tam się zagnieździ jak będziesz non stop dotykał to paluchami.
W trakcie kuracji antybioxami - jak z jajkiem (stosowanie zalecanych dawek, nie przekraczać dawek) tak aby twoi sprzymierzeńcy/naturalna flora bakteryjna tego miejsca mogła się rozwinąć -> to ona zamknie drogę tym 'złym'.
Po kuracji antybiotykami o szerokim spektrum jest tam jak po nalocie napalmem -> puste pole i kto piwerszy sie go dorwie, ten zasiedli. Uważaj też żeby nie wyrosło Ci tam coś co uodporni się na stosowane antybioxy -> wtedy będzie armagedon...
Dbaj o zdrowie, dobrze się odżywiaj, wzmacniaj organizm i rozsądnie korzystaj z antybioxów.

Odnośnik do komentarza

ryk_mp napisał: 3. w moim przypadku - jest to pamiątka po seksie analnym bez gumy (escherichia + enterococcus faecalis).

Kurde to by miało sens. Mnie to dopadło kiedy od jakiegoś czasu zacząłem wycierać cewkę papierem po oddaniu moczu (wkur**ało mnie to, że zawsze skapnie kropelka czy dwie na bieliznę). Jak wiadomo na papierze, mogą przebywać bakterie kałowe. Zawsze to jakiś trop.

Też brałem Levoxę pod nazwą Xyvelam 500mg tyle, że do ustnie i żadnej poprawy nie zauważyłem. Czyli ryk_mp mówisz, żeby spróbować to samo tyle, że miejscowo. Szkoda, że wcześniej nie napisałeś jak miałem jeszcze ten lek w domu. Wybiorę się jeszcze raz do konowała w takim razie.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...