Koszmary nocne i strach przed obecnością innej osoby

[Gość szymek_04]

Witam, moja dziewczyna już od dłuższego czasu prawie każdej nocy ma koszmary nocne, tematyka snów to głównie śmierć, że ktoś chce ją zabić, musi uciekać i czasem o śmierci bliskich. Czasami krzyczy przez sen, budzi się z krzykiem i boi się zasypiać. Do tego leżąc w nocy w pokoju czasami ma wrażenie, że ktoś jest w pokoju lub na zewnątrz i będzie chciał jej zrobić krzywdę. Można byłoby mówić długo o tych strachach, jednak nie to jest najważniejsze. Powoli nie daje sobie rady, nie przesypia pół nocy, a czasem i więcej, bo się boi. Proszę o radę jak można jej pomóc, ponieważ to jest każdej nocy :( Dodam, że ma 17 lat ;)

[kwiatuszek2]

To wygląda na nerwicę lękową. Terapia jej pomoże. Niech się zgłosi do psychologa lub psychiatry. Samemu trudno jest się pozbyć lęków.
Można próbować sobie mówić"nikogo tu nie ma, nie boję się", to czasami pomaga, ale trzeba to ćwiczyć i praktykować i starać się w to jak najbardziej wierzyć.

No i można jeszcze zostawić zapaloną lampkę na noc.

[mgr Kamila Krocz]

szymek_04, koszmary nocne najczęściej występują na tle lękowym, np. towarzyszą zaburzeniom nerwicowym. Ty natomiast dodatkowo wspominasz o tym, że dziewczyna ma wrażenie, że ktoś stoi w pokoju albo na zewnątrz i chce ją skrzywdzić. Czy to jest coś na kształt omamów, czy po prostu lęki, które podpowiadają jej absurdalne wizje? Trudno o właściwą diagnozę. Proponuję skonsultować się z lekarzem psychiatrą albo przynajmniej odwiedzić poradnię leczenia zaburzeń snu. Pozdrawiam!

[Gość szymek_04]

Możliwe, że wyobraźnia, ale też i lęk, zwłaszcza po koszmarze, że ktoś chce ją zabić, albo kogoś z bliskich.
Dzieje się to już dosyć długo, ale jej mama nie chce się zgodzić na wizytę u jakiegoś specjalisty, bo też o większości nie wie. Ale gdy wczoraj w nocy po kolejnym koszmarze napisała mi, że już sobie nie daje rady, to chcę jej pomóc dlatego proszę o radę co robić.