Skaczące ciśnienie przy nerwicy lękowej

[Gość witam was]

Witam.
Od dawna miewam skoki ciśnienia na tle emocjonalnym, mam nerwicę lękową i wykańcza mnie to. Stresuje sie byle czym, głupią rozmową, tłumem, gdy widzę kogoś na ulicy i momentalnie buch cisnienia, robię się czerwona, wpadam w panikę.
Ma ktoś sposoby na to jak sobie z tym poradzić??
Dzis byłam u lekarza i myslałam, że z tego ciśnienia zemdleję, w dodatku arytmia się wstrzeliła i to był koniec, myslałam, że nie dam rady wejść do lekarza:( teraz siedzę i beczeć się chce. Jakież TO głupie! jak można tak reagować na zwykłe rzeczy, wbijam, tłukę do łba że nic mi nie będzie a tu masz za każdym razem takie coś! Nie wiem po prostu co już ze sobą zrobić. Totalne załamanie.....

[mgr Kamila Krocz]

Witaj!

Masz zdiagnozowaną nerwicę lękową, a leczysz się jakoś? Bierzesz leki albo korzystasz z psychoterapii? Na sesjach z terapeutą na pewno nauczyłabyś się, jak unikać napadów lęku i jak radzić sobie z nieprzyjemnymi dolegliwościami. Jedną z metod jest uspokajanie oddechu. Zazwyczaj w chwilach napadu lęku oddech jest szybki i płytki. Chodzi o to, by świadomie oddychać i zacząć brać głębokie wdechy, po czym powoli wypuszczać powietrze z płuc. Takie powolne oddychanie sprzyja m.in. wyciszeniu się. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

[Gość witam was]

Dziękuję Pani Doktor za radę. Wydaje mi się, że oddycham normalnie a problem jest w tym, że podświadomie rośnie mi ciśnienie i nie wiem jak to powstrzymać bo nawet ochlapanie się zimna wodą daje mizerne skutki, musiałabym chyba stać cały czas pod prysznicem :(nie leczę nerwicy ponieważ to leki wprowadziły mnie w ten najgorszy stan. Juź z domu nawet nie wychodziłam, bałam sama się w nim zostać. Teraz w miarę funkcjonuję ale okupione jest cierpieniem, stresem, napięciem..
Chciałabym pójść na jakąś terapię ale mnie na to nie stać bo nie pracuję, nie daje rady pracować

[kwiatuszek2]

Możesz iść na NFZ, tylko kolejki mogą być dłuższe. Ale lepsze to niż nic.