Skocz do zawartości
Forum

Popychanie i szarpanie przez chłopaka w czasie kłótni


Gość uczucia

Rekomendowane odpowiedzi

Witam mam kłopoty z chłopakiem. Często się kłócimy i zdarza się podczas kłótni że on mnie wyzywa od kurew, dziwek, szmat itp., nie uderzył mnie dosłownie ale popycha mnie szarpie rzuca na łóżko potrafi zlapać za szyje i podduszać. A później mówi ze to przez nerwy ze ja go doprowadzam do takiego stanu że on wcale tak nie myśli. Zawsze po tym jest mi przykro zastanawiam się czemu tak jest ale wybaczam zapominam. Jednak po ostatniej kłótni już nie potrafie mu okazywać miłości jak dawniej on cały czas powtarza że mnie kocha, chce się przytulić ale teraz już go traktuje z dystansem. Kocham go bardzo i nie chce się rozstawać bo nie umiałabym żyć bez niego nie wiem co robić, czasem lubie go tak odpychać moze wtedy sobie coś przemyśli, zmieni się sama nie wiem, a czasem nie okazuje mu uczuć aby zrobic mu na złość żeby to on się bardziej starał o mnie

Odnośnik do komentarza

Niestety,powinnaś z nim zerwać,jak teraz pozwalasz sobie na takie traktowanie ,to co będzie później...,
miłość miłością ,ale najważniejszy jest szacunek,jak dajesz sobą pomiatać to się nie dziw...,jak się kogoś kocha nie powinno mu się robić krzywdy,
ale widać Twój chłopak ma zaburzenia emocjonalne i nic dobrego przy jego boku Cię nie czeka.

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

Witaj! Przede wszystkim to o czym piszesz, to agresja fizyczna. Jest ona równoznaczna z uderzeniem.

Przemyśl na spokojnie - czy podduszanie nie jest przejawem agresji? Faktycznie - jeśli nie coś z tym nie zrobisz to zachowanie może przeobrazić się pełnowymiarową przemoc.

Na początek polecam powiedzieć słowo - NIE! DOŚĆ!
Postaw ultimatum i się go trzymaj. Bądź konsekwentna. Kłótnie i awantury to normalna sprawa lecz tego rodzaju odreagowywanie już nie.

Jeśli sama nie będziesz mogła poradzić sobie z tym problemem, możesz zwrócić się do mnie po pomoc merytoryczną lub udaj się do poradni zdrowia psychicznego, psychoterapeuty, psychologa lub innego specjalisty który zajmuje się tego rodzaju problemami.

Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego.

Odnośnik do komentarza
Gość przeczytałam

Skoro go kochasz i nie chcesz rozstania, to musisz się zaopatrzeć w mocno kryjący fluid oraz już szykować wytłumaczenia siniaków dla najbliższych, bo to będzie.
Chyba że facet pójdzie na terapie przeciw agresji czy coś w podobie, ale jak nie zrobi z tym nic, a Wy będziecie razem, no to co tu poradzić innego, oprócz dobrego fluidu, no może jakieś maści na sińce, kompresy i tampony do tamowania krwi.
Szczerze, to zwiewaj od niego, niech ćwiczy na worku bokserskim. Nie ma usprawiedliwnienia na takie zachowanie.

Odnośnik do komentarza

Większość doradza rozstanie a ja zgodzę sie z wypowiedzia eksperta. Na początku sproboj sie sprzeciwiwać takiemu zachowaniu wobec Ciebie. Moze uda sie to przetłumaczyc chlopakowi . Jesli to dopiero nie pomoze to nie będziesz miala innego wyjscia.

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza
Gość cytrynowa babeczka

A podduszanie ,szarpanie,wyzywanie,wpedzanie w poczucie winy nie jest jeszcze pełnowymiarową przemocą?
Oj ,przeciez nigdy nie wiadomo czy za nastepnym razem nie posunie sie za daleko.

Nie jestem żadnym ekspertem ale piszę tak z ludzkiego punktu widzenia....nie wiem,może jestem staroświecka i nie nadążam za czasami w jakich przyszło nam żyć...
W każdym bądż razie, nie wyobrażm sobie życia w takim zwiazku.To nie Ty masz problem, ale on i powinnien coś z tym zrobić jeśli chce kiedykolwiek załozyć rodzinę...

Odnośnik do komentarza

Niestety ,są tacy ludzie co nie radzą sobie ze stresem ,oni po prostu nie potrafią opanować emocji,a jeszcze jak trafią na podatny grunt...,jest się na kim wyżywać,nie ważne czy to partner czy dziecko,
mam nawet taką sąsiadkę ,
niekonieczni to musi dotyczyć facetów,bo taka też wie kogo sobie wybrać za męża...,
jedyna rada nie pozwalać sobie na takie traktowanie...,łatwo mówić ,jak nawet faceci sobie nie radzą z taką partnerką,
tłumaczyć to im można,tylko to nic nie da,oni doskonale zdają sobie sprawę jacy są i powinni sami na tym pracować,ale po co ,skoro partner daje przyzwolenie...

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

Kochasz go i jest Ci trudno podjąć decyzję, ale miej serce dla samej siebie. On Ciebie nie kocha, może pragnie ,może pożąda, ale jest niezrównoważony emocjonalnie. Nie ma nad czym się zastanawiać, jak najszybciej odwróć się od niego, dla Twojego dobra. Na pewno jeszcze nie pokazał Ci wszystkiego na co go stać. Nie powiększaj grona kobiet maltretowanych które często nie wiedzą gdzie mogą się schronić przed swoim oprawcą. Pójdź do psychologa na rozmowę i wtedy na pewno dowiesz się jaką Cię czeka przyszłość. Uważam, że
zasługujesz na odwzajemnienie uczuć i szacunek, bo jak na razie przyzwalasz swojemu chłopakowi
na stosowanie przemocy, bo tak to trzeba nazwać, nic dobrego to nie zapowiada w przyszłości. Są na świecie i dobrzy mężczyźni i tylko takiego szukaj, szkoda czasu i życia, nie marnuj go sobie, bo żyje się raz. Życzę powodzenia!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...