Skocz do zawartości
Forum

Zaburzenia lękowe a przemoc w dzieciństwie


Gość kokaxxx

Rekomendowane odpowiedzi

Cały czas się staram być dobrą matką,ale mi coś nie wychodzi.Nie potrafię nic nawet nie stać mnie na zakupienie im podręczników do szkoły,nie potrafię znalezc pracy i zadbać o dzieci tak jak powinnam,owszem dorobię zawsze parę groszy ale mimo to nie robię wystarczająco dla moich córek,Już dawno nie było mi tak ciężko,i na duszy i na umyśle.

Odnośnik do komentarza
Gość cytrynowa babeczka

Ej,starasz się.No właśnie, robisz wszystko co w Twojej mocy.To nie są dawne czasy kiedy praca chodziła za nami.Teraz mamy dwucyfrowe bezrobocie które stale rośnie.Są regiony,gdzie mozna znależć pracę są takie które nie oferują żadnej albo jest niezwykle trudno gdzieś się zaczepić.Toteż nie jest Twoja winą, że nie masz pracy.
Gdybyś miała możliwiści,to na pewno nie siedziałabyś w domu czekając aż manna spadnie.
Na to, co Was spotyka, też nie masz wpływu,takiego losu nikt by sobie nie życzył.
Dlatego też,nie obwiniaj się w żaden sposób.Popatrz dookoła,czy Ci wszyscy ludzie których na nic nie stać ,są sobie winni? Może w jakiejś części tak, ale nie wszyscy.
Mamy taką politykę panstwa jaką widzimy.Gdybyś żyła np.w WB,jako samotna matka, z chorymi dziećmi ,miałabyś takie profity za które mogłabyś swobodnie utrzymać Was nie pracując.U nas ,ludzie którzy są w krytycznych sytuacjach, mogą liczyć na pare złotych z MOPS- u albo na życzliwe fundacje.Nie wiem czy my kiedykolwiek bedziemy mieli socjal który zapewni potrzebującym wsparcia godne życie...

Byłaś w Opiece ,pytałas czy zakupią podręczniki,pisałas do jakichś fundacji?
Czy kuratorka wie o Waszych kłopotach,mówisz jej o tym?

Odnośnik do komentarza
Gość cytrynowa babeczka

:-) od razu widać że humorek sie poprawił.Rzeczywiście ,coś Ci te leki nie podpasowały jeśli pod tak krótkim czasie miałas takie objawy uboczne.
Sama odstawiłaś czy byłas u lekarza?

To cieszę się że,udało Ci coś załatwic i bedę trzymać kciuki żeby wszystko dobrze się skonczyło.

,Trzeba wziąść sprawy w swoje ręce.Wiadomo jak jest.Nie wystarczy iść raz, tylko trzeba być namolnym.Jeśli wyrzucają drzwiami to wchodzić oknem.Tak długo aż ktoś ruszy cztery litery i znajdzie sposob by pomóc.

Dzionek minął trochę stresowo bo byłam u lekarza.Nie dziwię się mojemu panu dr że naciska na tę wymianę zastawki i ma oczywiście rację.Tylko że ja ciągle zwlekam, bo przyznam że,mam pietra.Niepotrzebnie poczytałam forum kardio ...
Ech ...
Zapisałam się do psychologa klinicznego.Myślę że ta kobieta postawi mnie do pionu :-) bo jest w tym świetna.

Odnośnik do komentarza

Sama odstawiłam leki.
Musisz wzią się za swoje leczenie.
Ja też nie lubię lekarzy,rok temu co tydzień musiałam chodzić do pobieranie krwi miałam problem z krwinkami białymi i czerwonymi.Też dużo puzniej czytałam na temat tych krwinek i zaraz czarne myśli.Już się bałam że będe miała białaczkę ale wszystko się unormowało.

Odnośnik do komentarza
Gość cytrynowa babeczka

Nie,to nie jest tak że ja nie dbam o swoje zdrowie.Staram się dbać,chociaż nie biegam do lekarza co pięć minut z byle głupotą.Teraz, to trochę zwyczajnie złapałam stracha,ponieważ kilka miesiecy temu znajoma ze szpitala,no niestety w wyniku powikłań zmarła.Poza tym trochę zaczęłam czytać i się pierwszy raz w życiu się nakręciłam...
Myślę jednak,że pani psycholog ze szpitala, mnie "nawróci" i w końcu zdecyduję się na operację ponieważ juz najwyższy czas...

Ja też miałam poważne kłopoty z krwią,ale na szczęscie to już za mną.Także mogę powiedzieć, że mimo wszystko,mam pod tym wzgledem wiele szczęścia,bo trafiam na bardzo dobrych lekarzy czego i Wam dziewczyny życzę.

Miłego dzionka:-)

Odnośnik do komentarza
Gość cytrynowa babeczka

Mam sporo do prasowania a to jest chyba jedyna rzecz której nie znoszę.Tak się zbieram od 3 dni w myśl zasady; co się odwlecze to nie uciecze:-D .Poza tym jak zwykle gotuję na jutro.I tak mija kolejny dzień życia...

To fakt że niektóre leki bardzo spowalniają i stąd ten brak energii.
Może sama psychoterapia wystarczy a może lekarz zamieni Ci leki jak do niego pójdziesz.
Najważniejsze że lepiej się czujesz bo rzeczywiście spać przez 14 h na dobę to nie jest zdrowe.A poza tym młode tez pewnie były w strachu dlaczego tak długo mama śpi...

Odnośnik do komentarza
Gość cytrynowa babeczka

Wiesz jak jest z fochami.Starsi fochują i potrafią dokopać nawet za prawdę a co powiedzieć nastolatki krórym hormony zaczynają buzować.Trzeba brać wszystko z dużą dozą zrozumienia.Jasne, nie dać wejść sobie na głowę ale też nie czepiać się o byle co.
Fajnie jest gdy cała rodzina jest w dobrym humorze,ale niestety, nie zawsze tak jest. Dobrze jak ktoś potrafi tę atmosferę rozładować.Najgorzej dokładać do ognia,wtedy wszyscy chodzą jak bomby z opóżnionym zapłonem i tylko patrzeć jak wybuchnie wojna domowa.

Dziewczyny udanej wycieczki Wam życzę.Pozdrawiam cieplutko:-)

Odnośnik do komentarza
Gość cytrynowa babeczka

No to nieżle młode dały Ci wycisk:-D Najpierw wysiłek a potem wypoczynek.Oj,jak to smakuje ,wiem cos o tym.Teraz to juz niestety nie jestem w formie żeby sobie zadać taka przyjemność ale pamietam jeszcze wycieczki po górach gdzie moja rodzina mnie przeczołgała a ja biedna potem odpoczywałam kilka dni podczas gdy oni na nastepny dzień byli gotowi na nastepną:-) Dawne czasy ale przynajmniej mogę powspominać sobie.

Odpoczywaj ,kochana ,odpoczywaj bo nie wiadomo co młode wymyślą na weekend.Coraz blizej do szkoły to trzeba wykorzystać te ostatnie dni.
Coraz bardziej czuć zblizającą się jesień chociaz mam nadzieję że jeszcze we wrześniu bedzie troszkę ciepełka.
Pozdrawiam i wesołego dzionka dziewczyny :-)

Odnośnik do komentarza

Byłam u koleżanki jej 11 letnia córka miała urodziny.Niezbyt ciekawie córka miała urodziny a się lał alkohol.To nie dla mnie za długo nie zabalowałam,nie jestem zwolennikiem że na święcie dziecka jest alkohol.Jak święto dziecka to dziecka,rozumiem sobie wypić ale to po wszystkim,żeby mała miała dobre wspomnienie ze swojego święta.
A jak tobie miną dzionek?Jak się czujesz?

Odnośnik do komentarza
Gość cytrynowa babeczka

Zgadzam się z Tobą że na uroczystościach dzieci nie powinno być żadnego alkoholu.Jak sie ma czuć dziecko w towarzystwie podpitych dorosłych ,istny koszmar.
Są bezalkoholowe szampany typu pinokio którym można wznieść toast za solenizanta i będzie wesoło .Niestety,dla niektórych,jest to dobra okazja do napicia się,nie zważając na dobro dziecka,które też sobie utrwala w głowie, że na kazdych urodzinach czy imieninach trzeba pić...
Na szczęscie takie zakrapiane dziecięce uroczystości przechodzą do lamusa ale widać że jeszcze się zdarzają.

Bardzo dobrze że unikasz takich popijatyk,to tylko dowód jak bardzo odpowiedzialnie podchodzisz do swojej trzeżwości.Tak trzymaj a nie znajdziesz się nigdy na dnie.

Pogoda idealna więc trzeba po obrobieniu się wyrwać się na długi spacer.
Miłego dnia dziewczyny :-)

Odnośnik do komentarza
Gość cytrynowa babeczka

Może jeszcze upały wrócą,wszak jeszcze miesiąc lata,ale ja za nimi specjalnie nie tesknię bo wreście moge w miarę normalnie spać.
Fakt,że jak pada,to trudno miec przyjemność z przemoczonych butów i lepiej posiedzieć w domku.Choć krotki spacer na pewno jest wskazany,choćby żeby się dobrze pobudzić do życia.Ja juz zaliczyłam spacer z pieskiem.

Lubicie sudoku? Znakomite na nudę.

Dziewczyny mimo smutności na zewnątrz wesołego dzionka Wam życzę.Pozdrawiam słonecznie :-)

Odnośnik do komentarza
Gość cytrynowa babeczka

Wiadomo że jest trochę sprzątania po dzieciecym gotowaniu, ale ważne jest to, że chcą coś pichcić dla siebie.Nie ma to jak świeże,pachnące,gorące bułeczki,no i satysfakcja że potrafi się to zrobić samemu.
Z czasem zaczną sprzatać po sobie,to już odpadnie Ci ta niewdzieczna robota.Póki co,ciesz się że mają chęć do gotowania bo to wcale nie za często się zdarza.

Powiedz,załatwiłaś to dofinasowanie do podręczników?

Odnośnik do komentarza
Gość cytrynowa babeczka

Popytaj w szkole.Jest taki projekt rządowy sfinansowania podręczników najbardziej potrzebującym.Kryterium co prawda, jest to 560zl /albo coś koło tego /na osobę ale podobno szytywno sie tego nie trzymają,ponieważ w tamtym roku znaczna częśc tej kwoty wróciła do Ministerstwa.Może znając Twoją sytuację postarają się to pozytywnie załatwić.

Odnośnik do komentarza
Gość cytrynowa babeczka

To nie jest wysokie kryterium bo tak naprawde co to jest teraz 500 ileś tam złotych na osobę uwzgledniając wszystkie opłaty, zywność,leki ,ubranie i pozostałe środki do życia...
Tak się zawsze zastanawiam co to za ludzie ustanawiają takie śmieszne niskie kryteria.Czy oni wogóle wiedzą co ile kosztuje mając takie wysokie diety.Tak samo jest z rentami dla ludzi przewlekle cieżko chorych gdy na same leki wydają dużo wiecej ...a za co mają żyć?
Ale kogo to obchodzi...

Jeśli masz rachunki z apteki to weż ze sobą.Mogą sie przydać.
Masz gdzieś w pobliżu Centrum Pomocy Rodzinie?
Może tam dostaniesz jakieś wskazówki.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...