Skocz do zawartości
Forum

Odbudowanie związku na odległość


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Mam taką sytuację byłem w związku przez 2 lata, po krótkim okresie z powodów niezależnych od nas związek przerodził się w związek na odległość. Mimo to trwał, a nawet się rozwijał jednak trwało do dość długo ok. 2 lata.
W międzyczasie przechodziliśmy różne fazy.
Na początku Ona była bardziej zaangażowana niż ja.
Potem wycofała się,a sytuacja się odwróciła.Doszło do sytuacji,w której oboje się dość mocno poraniliśmy.
Praktycznie nie mieliśmy kontaktu przez jakiś czas.
Jednak potem zaczęliśmy znowu się kontaktować.
Spotkaliśmy się dość spontanicznie. Bardzo dobrze się,ze sobą czuliśmy,doszło do pocałunków i sytuacji intymnych.Rozmawialiśmy dużo.
Okazało się, że po tym jak Ona poczuła się zraniona postanowiła zerwać kontakt i chwilowo poczuła ulgę
jednak potem zrozumiała, że nasza relacja przynosi jej radość i jest dla niej wyjątkowa. Ja po jej ruchu dopiero zrozumiałem jak ona jest dla mnie ważna. Oboje postanowiliśmy spróbować odbudować naszą relację.
Codziennie rozmawiamy niestety ciągle dzieli nas odległość. Postanowiliśmy wspólnie spędzić urlop. Rozmawialiśmy o wspólnym zamieszkaniu w przyszłości, bo odległość wiele utrudnia.
Tyle, że po tym wszystkim widzę, że ona nie jest tak zaangażowana jak kiedyś. Rozmawiałem z nią o tym i powiedziała mi, że kiedyś była bardzo szaleńczo we mnie zakochana,a teraz jest inaczej. Powoli otwiera swoje serce, ale nie wie czy te uczucia wrócą. Ona boi się,że nie. Mi nie zależy już na szaleńczej miłości tylko zrównoważonym związku. I teraz moje pytanie brzmi czy ta odbudowa związku może się udać?
Co powinniśmy oboje robić,jeśli nam obojgu na tym zależy?
Może są jakieś metody?
Może podczas wspólnego urlopu?

Z góry dziękuje za pomoc

Odnośnik do komentarza

spidi_777, ja również wierzę, że związek na odległość ma sens i może się udać, tym bardziej, że rozmawiacie już ze sobą o wspólnym zamieszkaniu, wspólnym życiu. Myślę, że wspólnie spędzony urlop może Wam wiele wyjaśnić. Nie ma specjalnych metod, by dbać o związek na odległość. Utrudnieniem jest dystans w sensie terytorialnym, ale najważniejsze jest zaufanie, szacunek i nielicytowanie się, kto w danym etapie związku jest bardziej wycofany czy zaangażowany. To w czasie trwania relacji zmienia się. Raz jedna osoba może dawać wyraźniejsze sygnały: "Zależy mi", a druga strona może być wówczas wycofana, co nie oznacza wcale, że mniej się stara czy że jej w ogóle nie zależy na relacji. Cieszcie się sobą, celebrujcie każdą wspólnie spędzoną chwilę i starajcie się znaleźć różne sposoby, by zapewnić siebie o szczerym uczuciu. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Dziękuje, a co w sytuacji jeśli nie wiem czy ona mnie kocha. Podczas naszego kryzysu i braku kontaktów ona stwierdziła parę razy, że to uczucie już w niej wygasło i nie jest tak jak kiedyś. Myślała tylko o negatywnych naszych chwilach. Potem z mojej inicjatywy kontakt odżył, ale boje się, że ona już ponownie się nie zaangażuje w pełni.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...