Nie wiem co to miłość

[Gość zmeczony22]

Witam,
Jestem z moją dziewczyną już rok. Niestety cały czas martwi mnie jedna rzecz. Po prostu nie wiem czy to jest ta jedyna. Na ogół dogadujemy się, mamy trochę podobne charaktery, ale jak ją poznałem to nie było tych motyli w brzuchu. Zawsze myślałem że miłość to szaleństwo, obsesyjne myślenie o kimś. To mój pierwszy poważny związek. Po prostu fajnie mi się z nią spędzało czas, chcieliśmy się spotykać i tak się ułożyło że jesteśmy już rok. Niestety są też właśnie sytuacje że denerwuje mnie jej zachowanie. Nie wiem co robić. Wiem że ona szaleje za mną. Czemu tak jest że ja za nia tak nie szaleje? Jest fajnie, ale nie wiem. Tak sobie myślę, bo rodzice mi podobnie mówili, że to ja oczekuję czegoś nierealnego. Może to przez to też że mam problem z moim nałogiem i powoduje to że życie mnie nie cieszy. Bo myśle że też tak może być. Co o tym sądzicie? pzodrawiam

[mgr Kamila Krocz]

Witaj zmeczony22!

Nikt na forum nie napisze Ci: "Tak, to jest ta jedyna" albo "Skoro nie czułeś motyli w brzuchu, to daj sobie z nią spokój. To nie jest miłość". Nie znamy jej, nie znamy Ciebie, nie wiemy, jak wygląda Wasz związek. Możliwe, że skoro masz wątpliwości co do uczuć względem dziewczyny (czy to przyzwyczajenie, przyjaźń, miłość itd.), to jednak nie jest miłość. Z drugiej strony, Twoi rodzice mogą mieć rację - możliwe, że oczekujesz jakiejś miłości rodem z komedii romantycznych, wielkich uniesień serca, a czasem miłość jest cicha, spokojna, niepozorna, taka zwyczajna ;) Każda historia miłości jest inna. Tyle historii miłości, ile ludzi :) Wspomniałeś coś o swoim nałogu - jaki to nałóg? Możliwe, że przez uzależnienie nie potrafisz docenić związku, jaki tworzysz, nie potrafisz się cieszyć z tego, co masz. Może warto byłoby o tym porozmawiać z psychologiem? Pozdrawiam!

[Gość zmeczony22]

jestem uzalezniony od onanizmu. Nikt wiecej nie napisze?

[mgr Kamila Krocz]

zmeczony22, czy jesteś uzależniony od masturbacji dlatego, że nie jesteś zadowolony z seksu z dziewczyną i dlatego masz wątpliwości, czy to miłość? Czy masturbacja jest "zamiast" seksu z dziewczyną, bo na razie zdecydowaliście, że nie będziecie ze sobą współżyć? Jak długo trwa Twój nałóg? To zaczęło się zanim wszedłeś w związek z dziewczyną? Próbujesz jakoś to kontrolować, leczyć się, korzystasz z terapii? Uzależnienie od masturbacji może mieć negatywny wpływ na Twoje późniejsze kontakty seksualne z kobietami.

[Gość unna]

Dużo osób które się onanizują pisało, że ma problemy w normalnych związkach.
Przypuszczam, że często dochodzi tu fantazja, która nie dorównuje rzeczywistości, albo pornosy, które z życiem nie mają nic wspólnego.
Do tego zawsze jesteś chętny i gotowy, "głowa cię nie boli" - jak to mówią.

[Gość ggg]

Mylisz miłość z zakochaniem. Zakochanie to wszystko co napisałeś motyle w brzuchu i ciągłe myślenie o tej osobie . Ten stan zawsze trwa jakiś czas i zawsze mija taka jest fizjologia a miłość to wtedy jak będziesz łysy i miał szczerbate zęby , a Twoja dziewczyna poda Ci szklankę czegoś pysznego i powie : pamiętasz, jak wspaniale byliśmy zakochani, jeśli uśmiechniesz się do niej . Pamiętam. To wtedy będziesz wiedział, że przeżyliście miłość. Mam nadzieję ,że jak się onanizujesz to myślisz o niej . Jeśli o kimś innym to prawdopodobnie jej nie kochasz, ani nie jesteś w niej zakochany.

[Egi]

ja wiem co to miłość ,kobieta ma się podporządkować, za stary jestem by kochać a za młody bym czuł mrówki w brzuchu