Niespokojny i przerywany sen u dziecka

[Gość anadolata]

Moja córka ma ponad 2 latka i od zawsze miała dziwny sposób na spanie. Wcześniej myślałam że to od kolki, później że od zębów, ale już nie mam sił dłużej walczyć. Po godzinie jak pójdzie spać się budzi w płaczu i ciągle woła "mama", choć jestem cały czas przy niej (ona śpi w tym samym pokoju z nami, w innym łóżku). Uda mi ją uspokoić za zwyczaj po 10 minutach. Siada na łóżku i nie mogę ją dotykać bo jeszcze bardziej się denerwuje, a jak już mi uda ją położyć z powrotem to się kręci i płacze półki zaśnie (od zmęczenia, mi się wydaje). To się powtarza co godzinę co najmniej 4 razy w nocy. Nad ranem jestem już tak zmęczona nocnym spacerem do niej i te 10 minut za każdym razem co muszę ją uspokoić, że braknie mi sił na kolejny dzień. Już wszystko próbowaliśmy: spokojna atmosfera, zabawy z innymi dziećmi, spokojne zasypianie z bajkami i piosenkami, herbata z melisą, zmiana miejsca do spania, spanie między rodzicami, ale każda noc wygląda tak samo. Myślałam czy się nie udać do dziecięcego psychologa aby dostać jakieś lekki, no bo pewnie ona nie potrafi jeszcze wytłumaczyć o co jej chodzi i dlaczego tak odrzuca wszystkich od siebie w nocy. Dziękuję i liczę na jakąś radę

[Gość rozaliam]

Myślę, że dziecięcy psycholog to bardzo dobry pomysł. Twoja córka nie koniecznie musi dostać od razu leki, ale lekarz może pomóc określić przyczynę budzenia się dziecka w nocy. Z twojego opisu wynika, że córka jest niespokojna i nerwowa. Może coś ją stresuje? Może to nadpobudliwość? A jak się zachowuje w ciągu dnia? Ja serdecznie polecam rozmowę ze specjalistą. Powodzenia!

[Gość Domi]

Borykamy się właśnie z podobnym problemem, syn ma duże problemy ze snem. Oczywiście konsultowaliśmy to z pediatrą, jednak trochę to zignorował. Nie wiem, może jestem przewrażliwiona, ale chce mieć pewność, że niczego nie przegapię. Znalazłam poradnię z dobrymi opiniami https://www.helpkids.pl/ (Warszawa), czy ktoś z Was może korzystał w takiej sytuacji z takiego wsparcia?