Skocz do zawartości
Forum

Jak pomóc osobie chorej psychicznie będącej za granicą?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Postanowiłam się skontaktować z Państwem gdyż jesteśmy z mama w kropce. Moja siostra wyjechała do Niemiec zaraz po studiach. Zaryzykowała samotny wyjazd do opieki nad dzieckiem by nauczyc się języka. Potem podejmowała rózne prace , m.in. w kasynie gdzie próbowano ja molestować ale trafiła na pomocne osoby i wygrała sprawe w sądzie. Już w tamtym czasie były niepokojące symptomy oraz dziwne zachowanie. Jednak mimo przeszkód poradziła sobie i podjęła prace w zawodzie architekta w dobrej firmie. Pracowała tam ponad rok, wynajęła mieszkanie, sama poradziła sobie w zddobyciu legalnych dokumentów i w ramach niemieckiego ubezpieczenia zarejestrowała się na operację szczęki , z która miała od dzieciństwa problem. Jednak od roku jej stan psychiczny diametralnie się pogorszył. Straciła niedawno pracę gdyż znowu popadła w konflikt z szefostwem i pozwała ich do sądu. Dotychczas spokojna i delikatna, kochająca ludzi oraz świat stała się bardziej radykalna, nadmiernie religijna i po prostu zdziwaczała. Przez pryzmat czasu zdajemy sobie sprawę, że wszystkie objawy jej zachowania od kilku lat wskazują na chorobe psychiczną. Psychicznie i fizycznie wszystko wskazuje na to, że popadła w schizofrenię...cała rodzina to widzi i słyszy jednak ona oczywiście nie widzi tego problemu. Mama właśnie wróciła od niej z Niemiec - siostra łapie co godzinę "zawiechę" jak mantrę powtarzając , że jest cudowna, wspaniała, jedyna i do reszty świata jest nastawiona agresywnie. Potrafi tę godzinę przemilczeć dziwnie się zachowując. Po czym wszystko wraca do normy. Mimo utraty zasiłku oraz wspaniałych kwalifikacji zawodowych nie ma możliwości znaleźć pracy gdyż po trzech rozmowach kwalifikacyjnych mimo zainteresowania jej osoba nie jest w stanie wywrzeć z ta chorobą dobrego wrażenia. A zaciągnęła tam kredyt. Nie ma żadnych przyjaciół-podejrzewamy, że wielu się od niej odsunęło po tym jak zmieniła się w rasistkę ( nigdy taka nie była.Rozkładamy ręce gdyż do kraju nie chce wrócić bo zaciągnęła kredyt na operację. Nie da sobie nic powiedziec czy przetłumaczyć. Słucha tylko pochlebstw i nie chce iśc do lekarza. Może istnieje jakiś sposób by powiadomić szpital w którym będzie operacja, żeby wysłali ja na badania psychologiczne ? Nie chce od nas pomocy i reaguje agresją gdy ktoś z rodziny o tym wspomina. Czy istnieje jakies prawo na terenie Niemiec zmuszające osoby pełnoletnie do poddania się leczeniu nawet bez jej zgody ? jak zmusić taka osobę by poddała się leczeniu? kochamy ja i to straszne patrzeć jak tracimy z nią psychiczną więź-jedyną która nam została po jej wyjechaniu za granicę :( Przepraszam za chaotyczne pisanie ale cała ta sytuacja mnie przerasta...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...