Skocz do zawartości
Forum

Prorocze sny


Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam 14 lat i od jakiegoś czasu prześladują mnie jakieś dziwne sny. Kilka dni temu śniło mi się, że mój przyjaciel się pociął przez swoją dziewczynę, która zostawiła go dla innego. Następnego dnia poprosił mnie o spotkanie. Oczywiście zgodziłam się. Kiedy się spotkaliśmy opowiedział mi o całej sytuacji, faktycznie się pociął i jego dziewczyna go zdradziła. Niedowierzałam... Nawet taka głupia rzecz, jak to, że mój brat mnie obudził i powiedział, żebym się szykowała bo jedziemy na zakupy. Dodam, ze przyjeżdża tylko na weekendy, ale w ten miało go nie być w domu. Przyjechał w nocy i obudził mnie dokładnie takimi słowami, jakie mi się śniły. Dwa dni temu śniła mi się jakaś para, wydawało mi się, że już kiedyś ich widziałam. Jechali szybko motorem i się rozbili o drzewo, żadne z nich nie przeżyło. Dzisiaj śnił mi się mój pogrzeb. Obudziłam się z płaczem. Czy takie sny są normalne? Proszę o pomoc.

Odnośnik do komentarza

Ooo, witam jasnowidzkę :-)
Tak, takie sny są normalne, ale nie każdy sen jest proroczy, prawda?
Ten o własnym pogrzebie nie jest. On Cię ostrzega, abyś była ostrożna, np. nie ulegała złym namowom znajomych, bo wówczas pogrzebiesz własne szczęście.
A jest Ci pisane dobre życie. Nie traktuj snów jako zło, lecz dobrego doradcę życiowego!

Odnośnik do komentarza

Też mi się śniło, że umrę i kiedy to będzie. Termin minął już dawno, a ja wciąż jestem na tym świecie. Gdzieś to napisałam i okazało się, że wiele osób też śniło o własnej śmierci i nadal żyją.
Dla mnie sny są ważne, bo pomagają mi zrozumieć pewne sprawy, podpowiadają pewne rozwiązania z tym, że nie są to takie wyraźne przekazy jak u ciebie, lecz są to obrazy, które muszą pojąć.
Możesz odciąć się od tych snów mówiąc, że ich nie chcesz i wyobrażając sobie przed snem coś miłego, np. że siedzisz siebie w lesie, albo nad brzegiem morza
-cisza , spokój, słoneczko grzeje, jest miło i dobrze.- czyli to o czym pisała Olimpia.
Ale to nie jest coś złego, jest to dar, który rzadko się przytrafia.
Może zamiast się odcinać od niego, zaczniesz go rozwijać?

Odnośnik do komentarza

Próbuj dalej. Poproś Boga czy swego anioła stróża, byś miała spokojny, dobry sen. Nie zrażaj się, gdy z początku to nie działa. Za którymś razem powinno zadziałać. To jest tak jak z treningiem - gdy ćwiczysz coś, nie wychodzi z początku, ale z każdym razem jest coraz lepiej, aż z czasem robi się "automatycznie".
A co do "przenoszenia snu na życie", to nie jest tak, że to się realizuje w najbliższych dniach. Czasem tak, ale często po miesiącach albo latach.

Odnośnik do komentarza

Snów absolutnie nie trzeba się bać, nawet jeśli wydają się straszne, ale one tylko się tak wydają. "Straszne" sny są odbiciem naszych różnych lęków.
Jeżeli ma być śmierć w rodzinie, zwykle sen nie jest straszny, lecz bardzo symboliczny. Tak symboliczny, że zwykle trudno go zinterpretować osobie "nieznającej się na snach", a nawet jak ktoś się zna i podejrzewa, że sen zwiastuje czyjąś śmierć, to mechanizm obronny odrzuca takie interpretacje.
Info dla wszystkich: jeśli będziecie mieć jakieś niepokojące sny, możecie założyć tu wątek o snach, i dopóki będę się na tym forum udzielać, będę próbować pomagać Wam sny interpretować.

Odnośnik do komentarza

Po rozwodzie śniło mi się, że przechodzę przez most. Woda była wzburzona, jak po powodzi, barierka wyłamana czułam, że wpadnę i utonę./ przerażenie, strach../
Jednocześnie pracowałam nad swoją psychiką,/ bo byłam załamana./
Spisywałam swoje sny i gdy je odczytałam to zauważyłam zmiany /a miałam wrażenie, że się powtarzają./
Psychika była lepsza, most był solidniejszy, barierka cała.
Było dobrze z psychiką, to most w śnie był solidny, żelbetowy i już wiedziałam, że jestem bezpieczna.
U mnie tak to wygląda. Te straszne mówią, że coś źle robię i muszę to zmienić.

Odnośnik do komentarza

hej, mi jakiś czas temu śnił się pogrzeb i po miesiącu się sprawdził, byłam na pogrzebie koleżanki, która zginęła w wypadku... byłam jedną z organizatorek uroczystosci (wybralismy jakis bliski jej domu dom pogrzebowy, chyba Koperski) i przyznam, ze trochę mnie to zaniepokoiło, naprawdę.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...