Ciągnięcie za włosy przez dorosłego kolegę

[Gość iwantsun]

Dotychczas ignorowałam takie zachowanie kolegi, ale zaczyna to robić się porządnie zastanawiające. Otóz kolega uskutecznia takie zachowanie jak... ciągniecie za włosy. I inne zaczepki ręczno - dotykowe. I byłoby wszystko jasne i zrozumiałe gdyby rzecz działa się w szkole podstawowej tymczasem my mamy po...24 lata!!! On nie jest jakis cofniety w rozwoju, kończymy trudny matematycnzy kierunek. Kiedy skonczylam dawno szkole podstawową myślałam, że juz nie spotkam sie z takim czymś, w podstawówce chłopcy robią tak w ramach zalotów, a jak wyjaśnic to gdy robi tak dorosły wykształcony facet? Już na prawdę mnie to zastanawia, czuję sie dziwnie, wierzcie że wcześniej miałam to gdzieś i że to teraz na prawdę dziwne i jakos nie moge wyjasnic tego zalotami tak latwo, raczej nie wiem co myślec, a moze to znudzenie liczeniem trudnych matematycznych zadan do cholery....?

[ka-wa]

A on tak się zachowuje też w stosunku do innych koleżanek czy tylko do Ciebie?

[Gość iwantsun]

tylko do mnie
ogolnie wydaje sie taki zaczepny i zdarza mu sie zaczepic inna np slownie - ale bardzo rzadko. Do mnie robi to notorycznie i w ''mocniejszy'' sposob, inaczej i uzywa przy tym dotyku

[Gość Kamczatka]

glupie takie zachowanie, mocno dziecinne, ale może wlaśie trzeba to tak traktować? Jako próbę zwrócenia na siebie uwagi? wiesz podobno faceci dorzewają później :)

[ka-wa]

W takim razie porozmawiaj z nim wprost ,dlaczego zachowuje się jak w podstawówce,że zaczyna Cię to irytować i nie życzysz sobie takiego zachowania wobec siebie,

bo jak nic nie mówisz, to on może myśli ,że to Ci się podoba.

[Gość iwantsun]

nie wiem dlaczego mialoby mi sie to podobac/dlaczego on mialby myslec ze mi sie to podoba, bo to nie jest nawet jawny podrwy ani nic powszechnie uwazanego za cos milego, raczej niepsotykanego w pewnym wieku, szczerze mowiac ciekzo mi wierzyc ze on tak mysli.
nie porozmawiam to bo nie chce z tego robic afery, nie irytuje mnie to tylko zastanawia

[Gość unna]

Złap go też za włosy i mocno pociągnij ..spytaj- podoba ci się to?
Ja sobie tego nie życzę, ale jak to lubisz, to mogę cię szarpać od czasu do czasu...

[ka-wa]

Afery? Jak go zapytasz dlaczego tak robi...,przecież tylko on jest w stanie odpowiedzieć...,
nawet nie możesz mu powiedzieć ,żeby tego nie robił?

W sumie pisze ,że Ci nie przeszkadza ,to może zapytaj co oznacza to jego zachowanie,czy to podryw czy co innego.

[Krzysztof.W]

Nadzwyczaj w świecie Budzisz w fascynacje seksualną w koledze. Uważasz, że to gdy ma 24 lata, ogólnie rozwinięty nie świadczy o jego cofniętym rozwoju. Akurat tutaj się mylisz w sferze rozwoju seksualnego, dany kolega pozostał na etapie tejże właśnie podstawówki. Normalny facet jak by był tak napalony próbował by organizować spotkanie intymne. Są gesty, to szukanie dotyku muśnięć delikatnych kobiety tzw. faza tego kontaktu pierwszego gry wstępnej, mogących pobudzać kobietę lekko ku tym myślom intymnym. Jednak takie nasilenie jak u kolegi, to ewidentnie wyrzucona na brzeg morza ryba, która się miota i nie wie jak dalej ma zadziałać.

[austeria]

biedny.. współczuję mu, musi mieć duże problemy ze sobą :D

[Krzysztof.W]

A jakie ma pewnie parcie na krocze...

[austeria]

haha oj Krzysiu ;)