Sytość pomimo niejedzenia

[Gość zajete]

Witam, ostatnio się odchudzam i czuję sie najedzony od 4 dni, tydzień-dwa tygodnie temu jadłem dużo fastfoodów. Jem jedną kanapkę dziennie i jakieś napoje, czasem kawę, czasem herbatę tak max. 3 dziennie. Zjadłem 2 dni temu jajko na twardo i do teraz czuję w przełyku białko. Wczoraj zjadłem lizaka (czy to sie je?), a dziś rano cukierka z czekoladą. Brzuch mam nieco mniejszy z tego co widzę. Czy jak będę kontynuował taki tryb jedzenia to coś mi się stanie i czy to normalne, że czuję się jak sie czuję?

[Arabika]

spowolnisz sobie metabolizm do granic mozliwości i organizm nie będzie spalał kalorii a jev kumulował w postaci tkanki tłuszczowej. Dodatkowo organizm zacznie sam siebie zjadać

[Gość zajete]

Co to znaczy, ze organizm sam siebie bedzie zjadac? Mozesz rozwinac?

[Arabika]

jeżeli jesz nie jesz przez kilka dni, albo jesz bardzo mało ( np 1 kanapkę na dzień) to organizm musi skądś brać energię. Wiec bierze ją z mięśni a w późniejszym etapie z narządów wewnętrznych, czyli sam siebei zjada

[Gość zajete]

a można jakoś zrobić żeby brał najpierw z brzucha, a potem z mięśni?

[Gość wiewórka222]

najpierw zacznie owszem spadać Ci tkanka tłuaszczowa ale potem zamiast chudnąć będziesz tyc. możesz dodatkowo odczuwać zmęczenie, senność bóle glowy i inne objawy które dość mocno będę wpływały na Twoje samopoczucie

[Gość zajete]

Dobra, czyli rozumiem, że mam jeść często (co 2 godziny), ale mało (np. jabłko). Wtedy schudnę, tak?

[Rzekotka]

tak wtedy schudniesz, szczególnie jak dodasz do tego ćwiczenia. Jabłko to może być zbyt mało, jedz śniadanie, II śniadanie, obiad, podwieczorek i kolacja... nie napychaj się, jedz posiłki mniejsze i powinno być ok...