Zaburzenia odżywiania

Witam, na wstępie powiem, że jestem osobą, która ma nieregularne okresy, ale zazwyczaj cykl trwa 40 dni, więc ostatnio kiedy już miałam objawy okresowe i nastąpiło lekkie krwawienie, postanowiłam założyć krążek antykoncepcyjny (Ginoring) i po założeniu krążka okres zniknął i zamiast tego mam brązowe plamienia, minęły dopiero 2 dni więc sie zastanawiam czy to normalne, mam też mdłości i bolą mnie jajniki od czasu do czasu, tak jakbym normalnie miała okres. Niewiem czy to przez to, że stresuje sie całą tą sytuacją, czy przez to, że mam niedowage i zaburzenia odżywiania, czy przez krążki antykoncepcyjne, które zastosowałam pierwszy raz, wcześniej zadnej antykoncepcji nie brałam ale współżycie było.

Witam, od dłuższego czasu mam problem z nieregularnymi miesiączkami. Obecnie mam 17 lat, pierwszą miesiączkę dostałam w wieku 13 lat. Jednak wyglądało to tak, iż dostałam pierwsze, trzy miesiączki, które potem przestały się pojawiać z powodu dość drastycznej diety, podczas której bardzo dużo schudłam i miałam dość poważną niedowagę, po kilku miesiącach powróciłam do zdrowej wagi i wraz z tym powrócił okres, jednak potem ponownie zniknął na ponad pół roku. Gdy znów zaczął pojawiać się częściej, jednak mniej regularnie po ponad roku zaburzenia odżywiania powróciły, miesiączka ponownie zniknęła lecz tym razem na rok. Pół roku temu powróciła, ponieważ zaczęłam jeść, jednak nie jest regularna. Aktualnie spóźnia mi się o dwie miesiączki (nie wiem czy tak się to profesjonalnie określa) . Muszę zaznaczyć, że od niedawna rozpoczęłam współżycie, na początku przestraszyłam się, ponieważ obawiałam się ciąży jednak test wyszedł negatywnie. Zabezpieczamy się i mój chłopak jest bardzo ostrożny więc byłoby to mało prawdopodobne lecz wolałam się upewnić. Oprócz braku okresu chwilami odczuwam lekki ból pod brzuchem, nie wiem czy może być to wywołane stresem, którego w tej sytuacji nie brakuje. Od kilku miesięcy ciężko mi również regularnie jeść, brak mi apetytu, wmuszam w siebie dziennie max. 1600, 1700 kcal, więcej nie jestem w stanie przy wzroście 157 cm i wadze ok. 53,5 kg. Nie wiem czy jem za mało? Czy to ma jakiś związek, dodam, że moja waga wg BMI jest przecież prawidłowa. Powiedziałam mamie o moim problemie i o tym, że chcę się zapisać do ginekologa, oprócz tego chcę udać się również po tabletki antykoncepcyjne. Powiedziałam jej o dwóch powodach, jednak nie zapisała mnie do tej pory, choć zgodziła się na dwie opcje i powiedziała, że umówi mnie na wizytę do prywatnego lekarza. Jednak mam wrażenie, że z jakiegoś powodu bardzo to odwleka co dodatkowo mnie stresuję. Chłopak martwi się o mnie i powtarza mi, że muszę wreszcie się zbadać, ja doskonale o tym wiem, ale moja mama się nie śpieszy, a problemy z miesiączką mam od kilku lat, wiem, że powinnam iść do lekarza już dawno, mój błąd. Dodam, że byłam u dwóch ginekologów przed zaburzeniami odżywiania, na każdej wizycie badania kończyły się pomyślnie. Proszę o poradę, nie mam pojęcia co robić, czy możliwe jest pójście na wizytę z pełnoletnim partnerem, co powinnam zrobić w tej sytuacji?

Witam. Pytanie na jakie, chciałabym uzyskać odpowiedź, dotyczy miesiączki, a raczej jej braku od 5 miesięcy. Zanik miesiączki był spowodowany bardzo niską wagą (zaburzenia odżywiania), z którą już się uporałam. Powróciłam do zdrowego stylu życia, jak i zdrowego bilansu kalorycznego, dostosowanego do mojej aktywności fizycznej oraz zapotrzebowania względem wzrostu i wieku. Jem normalnie ponad miesiąc, czuję się świetnie, nie mam wahań nastroju, stanów depresyjnych, stresu, jestem wypoczęta i pełna energii (bardzo pilnuję snu), mimo tego po miesiączce nie ma śladu. Chciałabym zaznaczyć, że byłam w podobnym stanie zeszłego lata i kiedy doprowadziłam siebie do porządku, moja miesiączka wróciła dosyć szybko. Chciałabym się dowiedzieć, jakie mogą być skutki zaistniałej sytuacji?

Dzień dobry, mam pytanie to się dzieję od ponad dwóch lat i chce wiedzieć czy to jakieś zaburzenie czy nie. mam tak, że przez okres około dwóch miesięcy jem strasznie mało, potrafię głodzić się po kilka dni, jem małe ilości, chowam jedzenie, zdarzyło mi się kilka razy zwrócić jedzenie do toalety. a potem nastają dwa miesiące gdy jem na potęgę, praktycznie co 5 minut coś przeżuwam. to się tak powtarza w kółko i zastanawiam się czy to jest jakieś zaburzenie. boję się o tym powiedzieć mamie, bo jak dowiedziała się o moim samookaleczaniu to zostałem okrzyczany, więc boję się, że podobnie zareaguje przy zaburzeniach odżywiania. miłego dnia lub wieczoru :)

Witam, wykonałam badania laboratoryjne w związku z planowaną ciążą. (Poniżej wyniki). W przeszłości chorowałam na anoreksję. Moja waga obecnie wynosi 45 kg/168 cm. Nie mam naturalnej miesiączki, od maja 2019 stosuję preparat Femoston. Lekarz zlecił także badania AMH. Czy moja obecna waga może być przeciwwskazaniem do zajścia w ciążę? Lekarka zasugerowała zwiększenie masy do 50 kg i nie zalecałą ćwiczeń- obecnie chodzę na siłownię dwa razy w tygodniu. Czy prawdopodobnie będę musiała stosować jakąś terapię (oprócz Femostonu), jeśli AMH będzie prawidłowe? Moja lekarka wspominała coś o lekach na owulację? Złe wyniki limfocytów i leukocytów są prawdopodobnie wynikiem infekcji gardła w dniu badania. Niepokoi mnie wysoki cholesterol. Odżywiam się dość zdrowo, uprawiam sport, nie spożywam tłustych rzeczy i słodyczy, więc co może być tego powodem? Czy zaburzenia odżywiania lub niska waga mają na to wpływ? Leukocyty 3,70 tys/µl 4,0 10,0 L Erytrocyty 4,49 mln/µl 3,9 5,2 N Hemoglobina 13,6 g/dl 11,2 15,7 N Hematokryt 40,900 % 34 45 N MCV 91,1 fl 79 95 N MCH 30,3 pg 26 32 N MCHC 33,3 g/dl 32,2 35,5 N Płytki krwi 228 tys/µl 150 400 N Limfocyty % 44 % 20 40 H Limfocyty

Mam problem, moja koleżanka z klasy we wrześniu wróciła bardzo chuda. Na basenie w wodzie było jej zimno i miała sine usta mimo że był ciężki trening i wszystkim było gorąco. Gdy sie schyla widać jej miednice i wszystkie kości. Nauczyciele ani jej rodzice nie robią nic. Ostatnio mieliśmy luźniejszy wf a ona poprosiła panią o materac i gumy do ćwiczeń i przez całą lekce robiła cwiczenia odchudzające. Nie wiem już co robić i jak zacząć bo wiem że osoby z zaburzeniami odżywiania różnie reagują. Jak mogę jej pomóc