Czerniak złośliwy skóry

[pipi11]

Witam wszystkich prosze o wypowiedz kazdego kto mial stycznosc z ta choroba a glownie lekarzy.tata okolo rok temu zachorowal na czerniaka zlosliwego skóry pierwszy raz wycinali mu w moescie w ktorym mieszkamy jednak nie umieli powiedziec co to jest pobrali probke wyslali do krakowa po okolo 3 miesiącach potwierdzili ta chorobe.ale po pobranej probce powstal wznow. Po raz kolejny wycieli w krk i wezlt najblizsze juz sie po miesiacu rana prawie zagoila znow pobrali probki do kolejnych badan znow uroslo kazali czekac i obserwowac 3 miesiace jezdzilismy nic z tym nie robili.kazali czekac na wyniki zabralismy tatę do gliwic goz juz byl ogromny zrobili radioterapie kazali przyjechac za miesiac dzis bylismy byl nowy lekarz powiedział ze tata nie nadaje sie na leczenie systemowe . co dalej robic? Tomografie nie wykazaly przerzotow wiec dlaczego juz go skazali badania mial lepsze niz ostatnio wiec dlaczego ? Prosze pomozcie ja wiem ze tu chodzi o nfz nie chca refundowac lekow tak drogich. I skazuja czlowieka na smierc czy ktos mial podobna sytuacje czy komus udalo sie dojsc do tych lekow? Jesli nie na refundacje to chociaż jesli bysmy pokryli leczenie gdzie je zalatwic prosze o odpowiedzi liczy sie czas..

[Gość RzakeL]

Poszukaj w sieci : DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne. Tam znajdziesz wsparcie w każdej postaci. Trzymajcie się!