Łysienie czy przewrażliwienie?

[Gość Da4]

Hej. Mam 19 lat i od 3-4 lat zapuszczam włosy, mają już od 35 do 50 cm i rok temu zauwazylem, ze zaczynaja mi wypadac. Aktualnie uzywam b***, szampon, kapsulki i tonik do wcierania R***. Mam kompleksy i jestem raczej przewrazliwiony jezeli chodzi o wlosy. Ciągle je przeczesuje rekoma i licze włosy (co drugie pociagniecie srednio to 2 włosy) , przegladam sie w lustrze i patrze, czy nie łysieje a od jakiegos czasu stwierdziłem, ze na prawde robią mi sie coraz rzadsze na przodzie i chyba robią mi sie zakola, nie mam pewnosci, bo wczesniej tak tego nie obserwowałem. Spytałem pania dermatolog, czy łysieje, czy bede łysy i odpowiedziała, ze nie, "daleko mi do tego i na razie mi to nie grozi" a i tak sie boje, ze bede lysy. Byłem tez na testach z tarczycą i moje hormony są w porządku, TSH tez bylo w normie. Na poczatku zapuszczania "mordowałem" włosy, robilem z nimi wszystko: prostowałem, uzywalem co tydzien innych szamponow, odzywek, wychodziłem z mokrymi w lato, w zime i pewnie to je doprowadziło do obecnego stanu i nie wiem co robic, łysienie to jedyna rzecz, ktora teraz sie strasznie przejmuje. Moze dlatego, ze mam coraz dłuzsze i wlosy juz sie tak ulozyly albo ma to zwiazek z tym, ze jestem wczesniakiem i jako dziecko włosy na przodzie zaczely mi bardzo pozno rosnac? Znajomi i rodzina mowią tez, ze przez długie włosy wczesniej wyłysieje jak ich znajomi, ktorzy mieli dluie wlosy w technikach a potem łysieli i lepiej dla mnie będzie, jezeli je zetne. Czy to prawda? Czy dlugosc wlosow moze przyspieszyc lysienie? I jeszcze chcialem zapytac, czy pojawią się same z siebie nowe włosy jezeli to nie jest łysienie? Bardzo prosze was o pomoc/uspokojenie :cc

[Gość gala85]

Pierwszy raz słyszę, żeby długość włosów miała wpływ na łysienie. Moim zdaniem to raczej nieprawdą. Jestem dziewczyna i mam całe życie długie włosy. Czy to oznacza, że niedługo będę łysa? Mi też często wypadają niestety. Wiem, że przyczyn może być wiele. wydaje mi się, że w Twoim przypadku włosy mogą być obciążane sporą ilością kosmetyków pielęgnacyjnych. Pamiętaj, że mimo zawartości cennych składników pielęgnujących, zawierają one też składniki chemiczne. Słyszałam też, że od stresu można tracić włosy, więc wyluzuj:) Pozdrawiam:)

[kosmetolog Joanna Hirszler]

Nie ma związku pomiędzy wypadaniem włosów, a ich długością. A czy kiedykolwiek próbowałeś liczyć wypadające włosy w ciągu dnia? Polecam ten test. Jeżeli wypadnie ci do 150 włosów to możesz przestać się martwić.

[Gość Jagoda001]

Długość włosów nie ma wpływu na ich wypadanie, raczej masz niedobór jakiś witamin. Jeśli w przyszłości zobaczysz u siebie znaczne przerzedzenia bądź łysinkę to pomyśl o przeszczepie włosów.