Skocz do zawartości
Forum

Samotność


Rekomendowane odpowiedzi

Witam.
Zauwazylem ze moja samotnosc sie różni od innych,gdyz im zależy by z nia skonczyc i poznac kogoś.Ja natomiast wole byc sam ze soba,nie potrzebuje dziewczyny ani znajomych,bo i tak nie sa mi potrzebni.Cale zycie jestem sam i przyzwyczaiłem sie do tego tylko mam jakies dziwne poczucie zeby byc kochanym,bym ktos mnie lubił ale ja nie chce,walcze ze soba byc zyc bez udziału czlowieka.Nie przepadam za ludzmi bo uznaje ze sa gorsi niz zwierzata,ze w tym swiecie trzeba walczyc jak o kawalek mięsa.Marze o tym by sie zaszyc gdzies i spędzić zycie bez nikogo ale nie umiem sie pozbyc tych ludzkich uczuc ja współczucie,pomoc i chccia bycia w towarzystwie(niby mam kolego,przyjaciół ale czuje ze to tak na chwile,ze cos knuja za moimi plecami i mają mnie gdzies)
Czy to jest objaw jakies choroby

Odnośnik do komentarza

Masz ambiwalentne uczucia. Z jednej strony pragniesz samotności a z drugiej uczucia,którym może cię obdarzyć druga osoba. Ludzie to raczej istoty społeczne i samotność im doskwiera. Myślę że chory to ty nie jesteś ale w potocznym rozumieniu...zdrowy też nie całkiem.
Myślę że rozmowa z psychologiem mogła by ci wiele wyjaśnić i pomoc zrozumieć sobie,bo masz z tym problem.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...