Skocz do zawartości
Forum

boję się pracy?


Gość worker

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,
obecnie nie pracuję, jestem 2 lata po ukonczeniu studiów, miałam jakieś tam prace dorywcze jak i na umowę przez 0.5 roku oraz...miesiąc. W zawodzie bylam na stażu z urzędu przez 5 m-cy. Z mojej strony wygląda to tak: nie bardzo jestem przekonana, że chciałabym robić właśnie to co mam "na papierku" oraz wiem, że moja wiedza, umiejętności są jeszcze niewystarczjące a do tego trochę się boję (tj praca w szpitalu). Moja przełożona twierdziła wręcz, że się do tego nie nadaję (mniejsza o to) tyle, że ja tam trochę przeszlam i boję się pracować, ciągle tylko dostaję ochrzan i zaczynam zachowywać się chyba jak głupia, tracę pewność siebie. Niestety nie mam żadnych znajomości, żeby ktoś mnie wkręcił do pracy. Zarabiam obecnie tylko trochę na korepetycjach, ale to różnie bywa, bo dzieciaki chorują, odwołują lekcje itp. nie dałoby się z tego utrzymać (chociażby na chwilę obecną). Natomiast tak: formalnie jestem absolwentką biotechnologii (miałam inną specjalizację na studiach i tej bio to mało co miałam i prawie nic nie umiem z tego) ale chodzi mi po głowie, żeby może w tym coś poszukać, może jeśli nawet nie do laboratorium od razu to nawet do papierów, sama nie wiem...jestem już pare tyg bez pracy i szczerze powiem, że nie wiem co ze sobą zrobić. Na tym stażu dużo się nauczyłam, ale jeszcze dużo przede mną. Poradźcie może co możnaby zrobić? Dodatkowo jestem zmęczona faktem, że mój brat ma nerwice natręctw (leczona, ale z marnym skutkiem) i też przez to robi się zamieszanie w domu, nie chce mi się tu już siedziec...

Odnośnik do komentarza

Witaj,

podejrzewam, że Twój lęk przed pracą wynika z małego doświadczenia zawodowego i z niskiego poczucia własnej wartości. Owszem, rynek pracy nie rozpieszcza, ale widać, że jesteś osobą, która ma głowę na karku. Mimo braku zatrudnienia, kombinujesz, starasz się znaleźć chociażby pracę dorywczą. To Ci się chwali. Może zobacz, czy urząd pracy nie oferuje jakichś dodatkowych szkoleń, dzięki którym mogłabyś podnieść swoje szanse na rynku pracy. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Ja skończyłam filologię i trochę popracowałam w zawodzie. Potem bez pracy byłam ponad 4 miesiące i straciłam na życie połowę oszczędności. :( Szukałam już gdziekolwiek i w końcu od niedawna pracuję... w windykacji. I jestem zadowolona. Szukaj nie tylko w swoim zawodzie. Popatrz na to, co umiesz: obsługa komputera, co lubisz: kontakt z ludźmi, jakie masz mocne strony. Też się bałam pracy w czymś czego nie znam. Teraz nie żałuję. Uczę się czegoś nowego. A do zawodu wrócę w inny sposób, np. dorabiając. Nie załamuj się i uwierz w siebie.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...