Dziwne zachowanie partnera

[Gość Zagubiona Ona]

Witam, Właściwie, to od dawna szukam czegoś, być może kogoś, kto mógłby mi pomóc. Pomóc uporać się ze swoimi myślami, ze swoimi nerwami. Powodem głównym, dlaczego wiem, że mam ze sobą problem, jest mój partner. Wczoraj wieczorem, kiedy ja zaczęłam rozmowę z nim, o tym, że chciałabym więcej czułości, przytulania i czułych słów(kocham Cię), jak zwykle skończyła się kłótnią i słowami do mnie- że się "nad sobą użalam, że oczekuję od niego, by mnie dowartościowywał, że jestem niedojrzała emocjonalnie"... To są cholernie bolące słowa. Nie wiem, czy ktoś czytając to mnie rozumie. Ja mając, 25 lat, wiem, że jestem dojrzała emocjonalnie, zawsze podchodzę z głową do tego, jak żyję i co mówię. Być może to, że staram się być bardzo otwarta, powoduje, że on do mnie tak powiedział. Sama już przez te jego słowa do mnie nie wiem, czy ja potrzebuję pomocy- najzwyczajniej w świecie się gubię. Nie mam z kim o tym porozmawiać, nie bardzo wiem gdzie się zgłosić po pomoc... Więc bardzo liczę, że ktoś się tu do mnie odezwie i pomoże mi...

[Gość agnieszkaf]

Każdy ma jakieś oczekiwania wobec swojego partnera oraz inne potrzeby. Nie ma w tym nic złego, że masz właśnie takie i bardzo dobrze, że o nich partnerowi mówisz. Jednak jego reakcja jest niepokojąca. Jeśli Cię kocha to powinien spełniać Twoje oczekiwania względem wspólnego związku. Może też być tak, że on ma zupełnie inne wyobrażenie, które może wynikać chociażby z tego jak był wychowywany i przez to nie jest zbyt czuły, nie lubi okazywać uczuć. Musisz z nim na ten temat poważnie porozmawiać. Musicie pójść na kompromis, abyście oboje byli szczęśliwi.

[Gość Ja:)]

Właśnie, jego ojciec wyjechał za granice pracować, kiedy był mały, matka sama została z dwójką chłopaków... Ja wiem, że oni żyją w taki sposób, że nie mówią o sobie zbyt wiele, że nie mówią sobie wzajemnie że tęsknią, że kochają- jak to powinno być między rodzicami a dziećmi i rodzeństwem. Jak strasznie ważne jest, by rodzic mówił, że jest z nas dumny, że kocha nas... To wpływa na nasze całe życie...Ja to wiem, bo dopiero od kilku lat mówimy sobie wzajemnie, że się kochamy, że tęsknimy za sobą. Dzisiaj nawet jak składałam mojemu tacie życzenia z okazji Dnia Mężczyzny, to powiedziałam, że go kocham, on jak zawsze mówi, że też kocha. Aż mam łzy w oczach...To takie trudne, a zarazem takie niezbędne do tego, by mieć więcej radości i spokoju...

[Natalia Bator]

Masz prawo oczekiwać od swojego partnera ciepła i czułości i to wcale nie świadczy o tym, że jesteś niedojrzała emocjonalnie. Po prostu jesteś kobietą i potrzebujesz mężczyzny, który da Ci to czego pragniesz - miłość i okazywanie uczuć. Twój partner powinien to zrozumieć, ale jeśli dla niego jest to problem, to zaczęłabym się zastanawiac dlaczego. Czy był taki od zawsze czy od pewnego czasu się zmienił. czy coś się wydarzyło. Czy wynika to z jego problemów czy może z mojej strony, że ma jakiś żal do mnie czy coś. Musisz z nim szczerze porozmawiac i powiedziec, że jego zachowanie i chłód, brak uczuć z jego strony sprawia Ci przykrość i nie czujesz się z tym dobrze. Powinniście ustalić pewne zasady. Jeśli z jego strony nie będzie żadnych starań, warto się zastanowić czy problem nie ma drugiego dna, czyli, że brak okazywania uczuć ze strony partnera może być sygnałem, że nie myśli wspólnej przyszłości. Rozmowa to podstawa. Powodzenia!