Czy mam początki anoreksji?

[Gość just_lol]

Zacznę od tego, że 23.03.2011r moja waga wynosiła 69kg, strasznie mnie to załamało więc przeszłam na dietę, która na mnie strasznie źle działała i prawie zemdlałam więc postanowiłam z niej zrezygnować. Po tym jak zrezygnowałam przestałam jeść, tzn jadłam jedynie śniadanie, ponieważ nie chciałam robić problemów mojej mamie i nie chciałam zemleć, itp. Teraz ważę 65kg, śniadanie dzisiaj zjadłam totalnie na siłę, ale po woli mi już jej brakuje. Nie dawno próbowałam zjeść jabłko i nie dałam rady. Kiedy moja mam się zdenerwuje i każde mi zjeść obiad to wtedy to zrobię, ale tak na siłę. Zapomniałam jeszcze dodać, że od trzech dni piję herbatkę przeczyszczającą, ponieważ chcę, aby to ze mnie jak najszybciej wyszło. Próbowałam już wymiotować, ale to nie dla mnie. Mój wzrost to 183cm. Strasznie chciałbym być chuda.

[Gość renata6k]

Twoja waga jest prawidłowa, jesteś szczupłą dziewczyną i nie powinnaś się odchudzać. Po pierwsze absolutnie zrezygnuj z herbatek przeczyszczających. Na przestrogę polecam wątek: http://abcanoreksja.pl/forum/uszkodzone-jelita-po-naduzywaniu-srodkow-przeczyszczajacych Po drugie niestety cierpisz na zaburzenia odżywiania i powinnaś się zacząć leczyć. Twoja mama ma rację bardzo się o Ciebie martwiąc. Pozdrawiam

[Kamila Okulska]

Przy Twoim wzroście taka waga jest trochę za niska. Nie możesz się odchudzać, powinnaś wręcz przytyć jakieś 2-3 kg.
Twoja dieta jest zła i długie jej stosowanie może poważnie odbić się na Twoim zdrowiu. Lepiej zacznij odżywiać się racjonalnie, wprowadź 4-5 posiłków i żadnego nie opuszczaj. Odstaw herbatki przeczyszczające. Pij wodę mineralna, soki, zielona herbatę. Jedz warzywa i owoce oraz produkty zawierające błonnik. Radzę udać się do dietetyka w celu ustalenia bardziej indywidualnej diety. Twoje podejście do jedzenia jest niepokojące, jeżeli czujesz wstręt to jedzenia lub nie możesz się zmusić by jeść normalnie udaj się do psychologa, gdyż mogą to być początki zaburzeń odżywiania.

[Iskra]

moja koleżanka zaczynała podobnie do ciebie. Teraz ma olbrzymie kłopoty z jelitami i żołądkiem. Strasznie się męczy i cierpi ale podobno nic nie da się zrobić. Podają jej leki osłonowe i na zmniejszenie dolegliwości ale to wszystko co mogą jej zaproponować. Więc zasatnów się czy warto.