Ile schudnę po zmianie nawyków żywieniowych?

[Gość QQQ]

Witam mam 15 lat i od jakichś 2 tygodni ograniczam swoje posiłki tj nie jem po godz 18, słodyczy i staram się jeść zdrowe produkty, piję zielono herbatę oraz czerwoną. Ponadto codziennie biegam, robię brzuszki itp. chodzę na treningi, tańczę. Chciałabym się dowiedzieć ile mogę schudnąć i mniej więcej przez jaki czas bo chcę zrzucić 15 kg. Pozdrawiam

[Gość magda2]

To zależy ile wazysz teraz. Przy takim trybie życia szybko zauważysz utrate kg. Tylko nie przesadź...

[Gość Hippiska]

sądzę że powinnaś chudną 1-2 kg na tydzień o ile trzymasz dietę i intensywnie ćwiczysz.

[Kamila Okulska]

Ciężko stwierdzić jednoznacznie ile na takiej diecie schudniesz. Do tego by to określić musiałabyś podać ile czasu zamierzasz być na diecie, co i w jakich ilościach jesz, ile razy dziennie ćwiczysz i po ile powtórzeń, jakie są to ćwiczenia. Sporo jest zmiennych, które mogą wpłynąć na to ile i jak szybko schudniesz.

[Gość AnonimowyM]

Witam!

Jestem 18 letnim mężczyzną o wadzę wynoszącej 80kg i wzroście 182. Chciałbym pozbyć się tłuszczyku który zbiera się na obszarze brzucha, boczków oraz w okolicach.. piersi :). Rozpocząłem jeść regularnie śniadanie, spożywać mniejsze porcje ale często, zamieniłem pieczywo na razowe, nie używam cukru, usunąłem z mojego jadłospisu słodycze, ostatni posiłek zjadam teraz 2-3 godziny przed snem, zawsze spożywam około 2 owoców w ciagu dnia (przeważeni jabłko, mandarynki) i warzywa prawie do każdego posiłku, obiady jem jak wszyscy w domu tylko ograniczone ilości (niestety nie mam czasu sam gotować, a domownicy nie są tak zdeterminowani dietą jak ja, czasami posiłki są tłuste), piję dużo wody i około 3 szklanek czerwonej herbaty. Ćwiczę od 18-19 do 20-21 fat burning, codziennie. (niestety nie mam czasu w innych godzinach), nic nie jem po treningu, zamieniłem transport drogowy na spacer. 3x po 15 minut i więcej. Masło zamieniłem na serek naturalny z ostrymi przyprawami - po prostu mi smakuje bardziej :)

Wcześniej nic nie robiłem żeby utrzymać wagę lub schudnąć (waga jednak otrzymywała się w miejscu), jadłem co chciałem, kiedy chciałem, duże ilości słodyczy, napojów gazowanych, nie spożywałem śniadań a wracając głodny do domu wpychałem w siebie wszystko.

Czy przy nowym trybie życia jest duża szansa, że przyspieszę metabolizm, schudnę? Czy mogę jeszcze coś poprawić, zmienić w tym co sobie aktualnie ustaliłem?

[toola464]

Hej ;)
Masz dobry cel - przyspieszyć metabolizm a nie schudnąć ot tak.
Z doświadczeń własnych i klientów powiem tak:nie przesadź z czerwoną herbatą - dozwolona ilość to 5 filiżanek(nie szklanek...)dziennie. Też nad tym ubolewam bo bardzo ją lubię^^
Myślę, że potrzeba Ci teraz wytrwałości po prostu. Poza tym może bardziej ruchu i ćwiczeń niż samej diety - wszak Twoja waga jest w normie, nie masz nadwagi a szkoda byłoby przesadzić ;) Lepiej mniej a regularnie niż na hura przez tydzień ;)
Powodzenia!

[Gość Nie bo nie]

jesli utrzymasz ten tryb życia i się nie poddasz to jak najbardziej masz szansę na przyspieszenie metabolizmu, tylko z własnego doświadczenia wiem że to musi trochę potrwać

[Gość AnonimowyM]

Mam nadzieję, że faktycznie wytrwam długo. Dziękuje za wsparcie. :)

Filiżanki mają różne pojemności, tak więc chodzi o określoną liczbę mililitrów? Dziękuje za tą radę, mam nadzieje, że sobie nie zaszkodzę piciem jej w nadmiernej ilości. Co do ruchu, jak mówiłem.. godzinka dziennie i żeby nie wiadomo co się działo, trzeba, ponadto spaceruje - w piątki nawet po 1.5h. :)

[Gość AnonimowyM]

Postanowiłem bardziej przybliżyć moją dietę i trening.

1 śniadanie - w godzinach 6.40 -8 - od razu jak wstanę.
2 kanapki z pieczywa razowego (z żurawiną, pestkami), szynka zwykła, pomidor cały/ogórek. W soboty jadam 2 jajka na miękko, pomidora, chleb razowy. Herbata czerwona (250ml)

2 śniadanie - w godzinach 11-12 - przeważnie owoc. Jabłko, pomarańcza, mandarynki.

Czasem zjadam kanapkę z szynką i chlebem razowym około 13-14, nie mam jak zjeść "prawdziwego" obiadu.

Obiad zjadam po powrocie do domu, późno : 16 - 17 - zazwyczaj jakiś domowy obiadek, pomidorowa z makaronem, szczawiowa, pulpeciki z chlebkiem razowym, pomidorem lub sałatką warzywną bez oleju, majonezu.(oczywiście ograniczone ilości, po śniadaniu nie mam ochoty na duży posiłek) Herbata czerwona 0.5l.

Kolacja - 18 - 19 - kanapka z chlebem razowym, twarożkiem, szynką, pomidorem lub jakiś jogurt z rzodkiewką, czasami jakiś owoc.

Trening codziennie od 19-20 (Fat burning, po 10-15 minutach zaczynam się pocić, jednak całość nie jest tak wyczerpująca i nawet po godzinie nie jestem zadyszany, zmachany - czuje zmęczenie i pot :P). Dużo się poruszam piechotą, dziennie 3x15minut.

Jak wspominałem nie jem już słodyczy, fast foodów, rzeczy z puszki, nie pije napojów gazowanych, jedynie wodę mineralną.

Trochę więcej informacji na wszelki wypadek :). Po pierwszym tygodniu, czuje się znacznie lepiej jeśli chodzi o samopoczucie, z rana wstaje bardziej wyspany, po śniadaniu mam więcej energii. Jednak ciągle mam obawy, że to nie wystarczy i nie schudnę - nie podobam się sobie.