Skocz do zawartości
Forum

Czy to już jest anoreksja?


Gość Marzena Nolbrzak

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Marzena Nolbrzak

witam wszystkich mam pytanie prosze o porade bardzo szybko.... Moja siostra ma 8 lat i ma 116 cm i wazy tylko 15 kg ostatio spadła zas kilogram... na sniadanie zjada 2 gryzy kanapki lub kilka łyzek płatków z mlekiem.... w szkle nie je nic bo 2 sniadanie przynosi do domu tłumaczac sie ze nie miała czasu .... na objad je albo kluski albo same ziemniaki z masłem bez sosu czasem dziubnie miesa ale słodyczy nie odmawia czy to moze byz sygnał anoreksji blagam o pomoc

Odnośnik do komentarza
Gość 16Paulina16

Witam, czytam wasze historie i postanowiłam napisać też co nieco o sobie. Nazywam się Paulina mam 16 lat 168 cm wzrostu i waże 48 kg. Jeszcze 4 miesiące temu wazyłam 63 kg. Wszystko zaczeło się od grypy żołąkowej po której straciłam 3 kg. Po chorobie wszystko wrócilo ale postanowilam, że się lekko odchudze. Na początku nie jadłam po 18. Później ograniczyłam słodycze. Z tygodnia na tydzieć odejmowałam różną żywność. Najpierw chleb pszenny zamieniłam na razowy. I takie podstawowe wymiany. A teraz? Jem różnie. Raz nic. Raz 300 kcal dziennie raz 500... I nie umiem przestać. Chodzę do psychiatry, leczę depresje. Mam bardzo niską samoocene. Wszyscy mi mówią że źle wygladam, że za bardzo chudnę. "Chudniesz z dnia na dzien". Ale to nie wszystko. Raz lub dwa na tydzień otwieram lodówkę i jem wszystko co mi wpadnie w ręcę. Czuje się taka najedzona. Ale po minucie wyrzuty sumienia, co ja zrobilam i 3 lub 4 tabletki przeczyszczajace i płacz, histeria. Napad miałam o godz 18.00, juz mija grubo po 23.00 a ja dalej w lusterku. Już na wadze te pare gram wiecej. To okropne uczucie. Ciagle wzdecia, zaparcia. Już nie umiem sie naturalnie wypróżnić. Po każdym posilku mam mega wzdecia, brzuch jak balon. Podkrążone oczy, paznokcie ciagle się łamią. Przez 3 miesiące miałam miesiączke 1-2 dniowa i praktycznie wcale jak nie miesiaczka. Mimo wszystko dalej czuje sie bardzo gruba, ciagle stoję na wadze. Widzę w sobie wieloryba. Jestem starsznie rozdrażniona, ciagle się kłócę z mamę. Od czwartku zaczynam terapię. Boje sie. Nie chce przytyć. Nie moge wazyc powyzej 50 kg. Boli mnie zoladek, cierpna mi nogi, drza ręce. Nie mam zdiagnozowanej anoreksji. Ale podjrzewam ze w czwartek to sie zmieni. Chcialabym zaczac jesc normalnie, nie glodzic sie, przestac liczyc kalorie. A zaczęło się tak niewinnie. Dziewczyny uważajcie, uwierzcie mi nie warto sie odchudzać. Gdybym mogla cofnąć czas nigdy bym nie zaczęła...

Odnośnik do komentarza
Gość Inna1234567890

Mam 14 lat 155cm wzrostu i waże 38 kg jest mi tródno bo czuję się gruba:( i brzydka ostatnio dużo ćwiczę i prawie nic nie jem< jak jem to do 300 kcal> nieraz mam napady głodu jem dużo i potem jestem na siebie okropnie wściekła płacze, mam wyrzuty sumienia, jak chudne czuje się szczęśliwa i ciągle wchodze na wagę i się waże ...:( mam podobną sytuacje.

Odnośnik do komentarza

Moja najniższa waga to 38kg, przy wzroście 166cm. Byłam dumna. Choć ciągle było mi mało. Potem częste osłabnięcia, wypadanie włosów, potworny wygląd cery, ciągły ból brzucha, nosiłam po kilka swetrów, bo ciągle było mi zimno. Sama tego nie widziałam, wiem o tym z opowieści przyjaciół. Oni też mi pomogli. Najpierw chodzenie do psychiatry i psychologa. Potem w sumie blisko rok spędziłam w szpitalu. Przybywanie i tracenie na wadze i ciągła walka. Jednego dnia o to, by nie zjeść za dużo podczas obiadu, potem dużo chodzić po szpitalnym korytarzu by spalić kalorie, a innego dnia taka chęć walki o siebie i powrotu do domu. Udało się w końcu. Choć dalej muszę walczyć. Anoreksja wiele mnie kosztowała. Nie wiem czy będę mogła mieć dzieci, mam zniszczone kości. Choć pewnie będąc w najsilniejszym epizodzie choroby, słuchanie o ryzyku takich powikłań nie robiło by na mnie wrażenia. Niestety… tyle przez to straciłam…

Odnośnik do komentarza

A moja historia będzie nieco inna. Otóż od dzieciństwa jestem za chuda. Urodziłam dwoje dzieci i nadal ważę 45,5 km. Jak czytam, o które dziewczynach martwią się, bo ważą pięćdziesiąt parę km. to im zazdroszczę, że mają taki problem. Ja chciałabym tyle ważyć, przynajmniej spodnie by mi nie spadały. Naprawdę uwierzcie mi, bycie chudą to naprawdę nic fajnego.

Odnośnik do komentarza

Łącze się w bólu. Ja też nie mogę przytyć. Zawsze byłam chuda. Zawsze chciałam wyglądać normalnie czyli zdrowo dlatego nie odmawiałam sobie niczego, ale to nic nie dało. Nawet rzuciłam palenie i nic! Teraz moja waga waha się między 46-47kg. Niby fajnie, nie? Za to sukienki wiszą na mnie jak na wieszaku. W sklepach często rozmiarówki spodni zaczynają się od roz. 29, a dla mnie to o 2 roz. za dużo. O piersiach nawet nie wspomnę. Raz nawet dziewczyna w pracy złapała mnie za ramie bo nie mogła uwierzyć, że można mieć taką chuda rękę. To było okropne. Współczuję dziewczynom mającym anoreksje, ale ja muszę zmagać się z takimi opiniami mimo że jem ile mogę.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...