Jakie są rodzaje migreny?

[abara]

Podobno jest kilka rodzai migreny. I czym tak naprawde się różnią?

[Gość Zaza]

z tego co wiem, to są migreny bez aury - czyli pospolite, migreny z aurą czyli migreny klasyczne i migreny menstruacyjne. Migreny z aurą charakteryzują się występowaniem na 30 minut przed atakiem bólu pewnych objawów. Więcej możesz poczytać w portalu abcmigrena.pl.
Ja sama cierpię na migreny u mnie występują te bez aury, czyli najbardziej typowe.

[Gość PawiePiórko]

ja też cierpię na migrenę, to jest koszmar. Jak mam atak to nic nie mogę zrobić, nic mi nie pomaga. Leże w łóżku i modlę się aby mi przeszło...

[abara]

Ja juz od jakiegoś czasu cierpie chyba na migrenę, mam bóle głowy nawet 3razy w miesiącu, i trwają do trzech dni. Przy tym czasem wymioty i zaburzenia wzroku. Ból głowy jest potworny.

[abara]

To witaj w klubie. Tylko współczuć. A masz jeszcze jakieś inne objawy, oprócz bólu głowy?

[dadaaria]

migrena moze byc pourazowa tez objawy moga byc wymioty problemy ze wzrokiem, dretwienie ciala, zobacz tutaj:
Migrena
ja kiedys interesowalam sie migrena bo tak samo mialam okresy gdzie mnie bolala glowa bol byl nie do zniesienia czasem mialam wrazenie ze zakres widzenia mi sie zweza

[abara]

Oczywiscie, przejrzę to o migrenie. Czyli teraz już nie masz ataków?

[ciekawska20]

Dadaaria wyleczyłas się z migreny? Jak?

[Gość PawiePiórko]

ja cierpię cały czas na migreny zdarzają się raz dwa razy w miesiącu. Mam Tylko ból głowy ale za to taki, że mi starczy za wszelkie inne objawy.

[abara]

Wspólczuję Ci, bo wiem jak potrafi taki ból dokuczyć. Wtedy człowiek nie jest wstanie normalnie funkcjonować, często muszę korzystać ze zwolnienia lekarskiego, bo nie mogłabym pracować..

[dadaaria]

u mnie to chyba nie byla migrena przynajmniej nie padlo takie stwierdzenie z ust lekarza mowili ze to bole glowy zwiazane z dojrzewaniem mialam wtedy 16-17 lat

[abara]

Czyli teraz nie masz bóli głowy już?

[Gość PawiePiórko]

ja też często jestem z tego powodu na zwolnieniu. wtedy leżę i nie wstaję z łózka...

[Lek. Anna Syrkiewicz]

Pozwolisz, że wkleję link do mojego artykułu, w którym powinnaś znaleźć interesujące Cię kwestie.

[abara]

Dlaczego niektórzy nie chcą uwierzyć, że migrena jest chorobą poważną ,a nie naszym wymysłem..

[abara]

Oczywiście, że pozwolę, będę bardzo wdzięczna..

[Gość PawiePiórko]

bo ten kto nie ma migreny nigdy nie zrozumie jaki to ból i jak się wtedy człowiek czuje.

[abara]

A, Ty często spotkałaś się z tym, że wymyslasz sobie chorobę?.. Bo ja tak..Było to dla mnie przykre, bo wtedy na prawdę z bólu nie wiedziałam co już mam robić..

[Gość PawiePiórko]

wiesz, po mnie widać, że ból jest ogromny, bo robię się bardzo blada i zaraz jest mi strasznie zimno. Mam lodowate stopy i dłonie. Po mnie to widać. Dlatego większość osób wierzy, że coś mi jest. Owszem znajdują się wyjątki, które twierdzą że zmyślam i że przesadzam ale nie mam sił im tłumaczyć co to jest. Mój mąż mi wierzy, bo sam ma migreny, rodzina też wie o moim problemie tak samo jak najbliżsi przyjaciele, reszta mnie nie obchodzi. Zazwyczaj tłumaczę raz, jak nie wierzą ich sprawa.

[abara]

Ja już przestałam się tłumaczyć, po prostu mowię poczytajcie na ten temat to się dowiedzie, że migrena to jest poważna choroba.

[Gość PawiePiórko]

ja też już przestałam się tłumaczyć. Mam to gdzieś co myślą

[sindy81]

najczsciej tak jest ze jak ktos nie doswiadczyl tego to to bagatelizuje, podobnie jest zreszta z depresja - wiele osob uwaza ze depresja to wymysl podczas gdy to naprawde ciezka choroba tak samo z migrena. mysle ze nie powinnas sie przejmowac opinia innych, najwazniejsze jest zdrowie!

[abara]

Moim zdaniem to będzie najlepsze wyjscie nie tłumaczyć się nikomu. Bo po co mamy do tego jeszcze się denerwować. Ja każdemu wspólczuję, jak ma taki atak migreny.

[Gość efciak]

no jasne zeby sie nie tlumaczyc tak na dobra sprawe to Twoja intymna sprawa jak ktos tego nie rozumie to jego problem moja znajoma miala migrene i kolezanki w jej pracy patrzyli na nia jak na dziwaka ze albo wyolbrzymia bol albo w ogole go wymyslil podczas gdy ona nie mogla sie podniesc z lozka...

[abara]

Tak ,bo kto tego bólu i samopoczucia nie przeżył, to nam nigdy nie uwierzy. Ja tak mam w pracy uważają mnie za histeryczkę.