Lekko spuchnięty paluch po mocnym kopnięciu

[Gość wddsa]

Witam. Zacznę od opisu: w styczniu na wfie grając w piłkę nożną, kopnąłem mocno kolegę w bok jego buta, a że miałem zwykłe tenisówki, to ucierpiałem w taki sposób, że dość mocno bolał mnie duży palec u prawej nogi, tak, że na początku musiałem utykać, żeby jakoś nie bolało mocno. Ból ustępował z dniami, smarowałem go maścią (już nie pamiętam jej nazwy, ale jakaś na urazy chyba) no, ale stwierdziłem, że nic ona nie daje. Poszedłem więc po jakimś czasie do ortopedy, był rentgen, ale lekarz stwierdził, że tutaj nie ma co robić. Zasugerował, że kość mogła pęknąć (ja byłem u lekarza naprawdę dość późno po tym incydencie) i powiedział, że teraz tylko czas został i żebym ruszał do granic bólu. No a palec jest teraz lekko spuchnięty, nie umiem go do końca zgiąć do spodu stopy, bo zaczyna boleć. Ogólnie da się żyć, ale jak jest jakiś dzień, w którym dużo chodzę, to trochę bardziej boli. Mam tutaj zdjęcie z tego rentgena:
https://drive.google.com/file/d/0ByreBS9yB6UVcEJDbDNQV1lFaU0/edit?usp=sharing
Mam nadzieję, że coś tam widać. No i mam wątpliwość, czy faktycznie tutaj nic się nie da zrobić? W sumie tak jak pisałem, nie przeszkadza to w normalnym życiu, ale mimo wszystko on po 4 miesiącach wciąż jest spuchnięty lekko i boli przy zginaniu do spodu.

[Gość werxos]

generalnie da się zrobić tylko jedno i gwarancja jest w sumie żadna; musiałbyś ten palec złamać/uszkodzić jeszcze raz,ale taj jak wyżej GWARANCJA POWROTU DO ZDROWIA PO TAKIM CELOWYM ZŁAMANIU WYNOSI 0%

[Tańcząca wariatka]

źle zrobiłes że od razu nie poszedłeś do lekarza, bo teraz nic nie da rady zrobić. Kość o ile była pęknięta to się zrosła i tyle. Może byłoby go łamać ponownie ale to nie ma sensu. Jedyne co mi do głowy przychodzi to rehabilitacja i zabiegi, być może one choć trochę Ci pomogą