seks

[Gość ijij]

Wczoraj umówiłam się z chłopakiem na randkę. Było super. Mamy takie samo poczucie humoru i w ogule. Rozmowa się tak dobrze toczyła że kelner do nas podszedł i powiedział że już zamykają,więc poszliśmy do niego. Na szybko udekorował stół. Rozmawialiśmy i wreszcie podał wino. Po kilku lampkach zaszumiało nam w głowie. Po namiętnych pocałunkach zaczeła się gra wstępna i seks. Było nam jak w niebie. To był nasz pierwszy raz. Kochaliśmy się bez zabezpieczenia. Nie wiem czy wypada mu teraz powiedzieć że go kocham?

[laurette]

Moze nie tak od razu wszystko:) Przemysl to,zastanow sie czy to jest szczere uczucie i czy to jest milosc a nie zauroczenie.

[Gość ijij]

Chyba masz rację...