Zdrada na dzień przed ślubem

[eewi]

WITAM MAM NA IMIE EWELINA MAM 23 LATA W CZWARTEK 25 PAŻDZIERNIKA 2012 ROKU ZAWARŁAM ZWIĄZEK MALURZENISKI A DZIŃ PRZED SAMYM ŚŁUBEM ZOSTAŁAM ZDRADZONA . PIERWSZA MYŚL TO ŻĘ NIE DAM RADY TAK DALEJ ŻYĆ MOJ PARTNER BYŁ NA TYLE SZCZERY ZE POWIEDZIAŁ MI O TYM W PROST I BŁAGAŁ ZE BYM GO NIE ZOSTAWIAŁA ZE JAK GO KOCHAM TO ZEBYŚMY SPRÓBOWALI JESZCZE RAZ ZGODZIŁAM SIE BO MAMY 3 LETNIĄ CÓRECZKE ALE SAMA SOBIE Z TYM NIE RADZE CIĄGLE O TYM MYŚLE JAK TO ROBILI JAK JĄ CAŁOWAŁ , PRZYTULAŁ CO JEJ MÓWIŁ PO PROSTU NIE DAJE SOBIE Z TYM RADY CZUJE ZE JESTEM PRZEPEŁNIONA ŻĄLEM NIENAWIŚCIĄ I WSZYSTKIM CO NAJGORSZE CHODZE PO KONTACH I PŁACZE BO NIE POTRAFIĘ SIĘ Z TYM POGODZIĆ CO MAM ZROBIĆ . PROSZE MI POMÓC

[Gość Kwiatuszek2]

Nie powinnaś mu wybaczać zdrady.. Radzę, Ci zebyś zerwała ten kontakt i wzięła rozwód.

[Gość akasia639]

Oprócz tego , że cię zdradził to ważne jest w jaki sposób, w jakich okolicznościach, co na to wpłynęło.
Dzień przed ślubem? Masakra, będziesz potrafiła z tym żyć? Zaufasz mu jeszcze kiedykolwiek, że tego nigdy więcej nie zrobi?
Najtrudniejsze, że decyzje musisz podjąć sama.

[Gość eeeh..]

Zdrada jest zawsze zdradą.Nie ma tu jakiegoś racjonalnego tłumaczenia .Nie powinna nigdy się zdarzyć i już.
Jezeli byla to jednarazowa zdrada np na wieczorze kawalerskim/ nie mylę się / ? i w dodatku pod wpływem alkoholu z przygodną dziewczyną to trochę inaczej to wygląda niż np długotrwały romans, no i przyznał się do zdrady, myślę że to też stawia Go w innym świetle . Nie wiem jaką podejmiesz decyzję, ale za nim ją podejmiesz rozważ dobrze czy potrafiłabyś kiedykolwiek zapomnieć i nie wypominać zdrady swojemu mężowi przez całe zycie?

[eewi]

tak to było na kawalerskim mówiąc szczerze nigdy o tym nie zapomne lecz myśle że on tego bardzo żałuje chociaż zachowuje się jakby nigdy nic się nie stało jak mi o tym powiedział to cały świat mi się zawalił ani przez chwile nie pomyślał ze jestem ja i nasza córka ja nie jestem idealna ale nigdy mi przez myśl nie przeszło ale same powiedzcie czy łatwo jest przekreślić kilka lat wspólnego życia chyba nie czuje żę go kocham ale również czuje się poniżona ,upokorzona i wszystko co najgorsze mi nigdy nie przyszło coś takiego do głowy a terz miałam panięski boje się żę niu beę mogła dużej udawać ze jest wszystko ok

[Gość akasia639]

nie jest ok więc nie udawaj, a jakaś skrucha chociaż, żal za grechy...?

[Gość eeeh..]

Eewi Ty nie możesz płakać po kątach,do niego musi dotrzeć jak bardzo Cię skrzywdził,Mów mu o tym nieustannie niech nie myśli że powiedzial i tym samym oczyścił swoje sumienie. TO on musi zacząć o Ciebie walczyć .Musi udowodnić Ci że jak dasz mu szanse to w ją w 100% wykorzysta.

Q