Pomocy

[Gość Młoda przyszła żona]

Witam, mam lat 19 i mam pewne obawy jednak nie jestem pewna co mam z tym zrobić, czy pójść do lekarza czy poczekać aż to samo minie.
Nie zdarza mi się to co noc jednak zdarza mi się to na tyle często, że mogę zacząć się martwić..
Nie wiem dlaczego ale najczęściej w nocy mam wrażenie jakby temperatura w pokoju zwiększała się z sekundy na sekundę coraz bardziej.. robi mi się strasznie duszno i bardzo gorąco mimo, że jestem odkryta a okno jest otwarte przez całą noc i jednak jest to świeższe powietrze, które zaraz tak jakby mieszało się z gorącem..
Kilka razy miałam tak jakby atak paniki bo myślałam, że się po prostu duszę..i faktycznie tak było..w trakcie snu zaczynam się rzucać po całym łóżku mając wrażenie jakbym naprawdę się dusiła..i bardzo szybko muszę wstać bo coś powoduje, że nie mam dostępu do tlenu..
Nie wiem sama czy mam iść z tym do lekarza czy nie..
Może jest to spowodowane tym, że któregoś dnia spędziłam bardzo dużo czasu na słońcu po czym później miałam częste omdlenia, momenty, w których traciłam świadomość tego gdzie się znajduję..w pomieszczeniach gdzie było duszno zawsze robiło mi się ciemno przed oczami, miałam ograniczony słuch i miałam wrażenie jakbym odpływała.. tak jak w kościele, gdzie było wokół mnie bardzo dużo ludzi i w kilka minut zrobiło mi się słabo do takiego momentu, że nie wiedziałam gdzie jestem..nie czułam swoich nóg ani rąk..ból głowy wtedy mi się nasilał a ból w klatce piersiowej przeistoczył się w blokadę i nie mogłam wgl nabrać powietrza..
Mogę prosić o czyjeś rady? Co to może być?