Jak rozmawiać o poronieniu?

[Gość ewelinaxg]

Witam wszystkich
Ostatnio moja bardzo bliska przyjaciółka poroniła. Była w 16 tygodniu ciąży i tak strasznie się cieszyła na to maleństwo. Teraz jest po prostu w rozsypce. Byłam u niej raz, ale zupełnie nie wiedziałam, jak z nią rozmawiać:( To jest takie straszne, stracić małego człowieka, na którego tak bardzo się czeka.
Bardzo chiałabym jakoś pomóc mojej przyjaciółce, jakoś ją wesprzeć, pocieszyć, ale kompletnie nie wiem, co mam powiedzieć. Wszystko, co przychodzi mi do głowy wydaje mi się takie banalne i bez sensu. Pomóżcie mi, co mogę zrobić?

[Gość monika1e]

Myślę, że jeśli sama nie przeżyłaś poronienia, nie powinnaś o nim rozmawiać. Możesz spowodować jeszcze większy ból, kiedy powiesz coś w rodzaju "to tak naprawdę nie było jeszcze dziecko" albo "nie martw się, niedługo będzie następne". Musisz inaczej pokazać swojej przyjaciółce, że przy niej jesteś. Najlepiej posiedzieć z nią i nic nie mówić, jeśli chce płakać, podaj chusteczki, do niczego nie zmuszaj i nie staraj się, aby jak najszybciej wróciła do swojego normalnego życia. Czas bólu i straty po poronieniu powinien być pełen spokoju. Twoja przyjaciółka na pewno się z tego podniesie, ale to będzie wymagało czasu.

[Gość agnieszkaf]

Poronienie to wielka tragedia... Myślę, że powinnaś przede wszystkim być przy niej, ale też zapewnić ją, że może na ciebie liczyć w każdej sytuacji. Jeśli nie wiesz, co powiedzieć, powiedz prawdę - że nie wiesz, jak się zachować, co mówić. Na pewno doceni szczerość i powie ci, czego oczekuje. Bądź dla niej wsparciem, to najważniejsze w tych trudnych chwilach.

[Gość magdalena0]

Przede wszystkim Twoja przyjaciółka powinna otrzymać wsparcie od swojego partnera, bo to ciężki dla nich czas i istnieje ryzyko, że mogą się od siebie oddalić, jeśli np. będą się obwiniali o to co się stało. Niestety, tak to już jest, że poronienia się zdarzają i to często. Moja siostra poroniła trzykrotnie... Bardzo długo starali się z mężem o dziecko i w końcu wszystko jest na dobrej drodze. Za dwa miesiące ma termin porodu. Na pewno nie mów przyjaciółce tych wszystkich banalnych tekstów, które przychodzą Ci do głowy. Najlepiej w ogóle nic nie mówić tylko przy niej być. Ona sama musi się pogodzić z tą stratą. Ważne jest ustalenie powodu poronienia, aby można było go wyeliminować w przyszłości. W dzisiejszych czasach wiele kobiet musi walczyć o to, by zostać matkami. Muszą pokonywać przeciwności wiedząc o jaką stawkę grają. Nie jest łatwo. Ale warto! Pozdrawiam.