Skocz do zawartości
Forum

Okłamywanie dziewczyny i jej odejście


Gość zadobrybyzyc

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie, zalamalem sie strasznie. Dano mi szanse a ja z niej nie skorzystalem. Ona wrocila do bylego. Nke bylem z nia szczery, naopowiadalem klamstw jaki to ja macho nie jestem. Widzialem ze chciala sexu ale mam uraz bo boje sie ze mi nie stanie i nic nie robilem. Teraz juz chyba za pozno. Moje zycie bylo przejebane, jako dziecko tulalismy sie z matka po noclegowniach bo dziadek alkoholik nas wypedzal z domu. Bil on matke i lamal jej zebra. Ojciec to swir, ma mnie w dupie jak cale zycie, teraz traci mieszkanie i jest zulem. On mnie zawsze ponizal, wmawial ze mam schizofrenie tak jak on, bil mnie po glowie garnkami i zyczyl smierci. Potrafil mnie dzgnac nozem w reke, musialem to znosic i czesto spalem na dworcu. Te ciagle awantury w domu, bicie matki, niszczenie i sprzedawanie rzeczy z mieszkania sprawily ze popadlem w jakas chorobe. Zaczalem sie ciac. Nie skonczylem szkoly bo nie mialem nawet ksiazek i gdzie sie uczyc. Nie mam dalej w nikim oparcia, strasznie cierpie, wygaduje glupoty ludziom. Chce byc postrzegany jako ktos inny. Mojej matce zalezy tylko na pieniadzach i na niczym innym. Pamietam kiedys jak byla wigilia, wszyscy ludzie siedzieli w domach przy stole, ja ucieklem do piwnicy bo w mieszkaniu bylo pieklo. Wracajac do tematu, znam ta dziewczyne od dziecka. Ona tez miala w domu patologie. Spotkalismy sie po latach i nie bylem z nia szczery. Powiedzialem jej o sobie nie prawde, ze mialem udane zycie towarzyskie itd. To wszystko klamstwo. Chcialem by postrzegala mnie jako kogos innego. Lepszego. Ale ja sie teraz z tym strasznie czuje i chce mi sie plakac. Jest mi bardzo zle z tego powodu.

Odnośnik do komentarza

tak. Moim zdaniem zawsze warto mówić prawdę. Powiedz jej również dlaczego ją okłamałeś, wyjaśnij wszystko tylko już bez ściemniania. Jeśli Cię kocha i jej zależy to Ci wybaczy, tylko potem nie możesz jej znowu okłamać.

Co do Twoich problemów to szukałes jakiegoś wsparcia u innych? Dalszej rodziny? Albo w organizacjach? może zapisz się do urzędu pracy ( jeśli jesteś pełnoletni) tam są szkolenia, zawsze to coś?

Odnośnik do komentarza

Już chyba za późno... napisała ze wraca do byłego. Mialem szansę parę razy i jej nie wykorzystałem. Nie umiem już zyc, nic mi się nie udaje. Ciągle myślę o tym co mi mówił moj ojciec, że jestem nikim i nikim nie będę. Powiedzcie czy warto się zabić? To jest dla mnie cios prosto w serce. Czemu inni mają tak dobrze w życiu? Mieszkam w melinie bez wody i wanny, bez pieniędzy. Matka to zła kobieta, wszystko z domu powynosiła prawie. Tylko moj sprzęt jeszcze się uchował. Gdzie mam szukać pomocy?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...