Skocz do zawartości
Forum

Przekwalifikowanie się a nowa praca


Gość amelia786

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Chciałabym się Was poradzić, bo naprawdę nie wiem już co mam robić...W czerwcu tego roku skończyłam studia chemiczne (magisterskie), oczywiście nie mogę znaleźć pracy w żadnym laboratorium i teraz dopiero doszłam do wniosku że to nie jest przyszłościowy kierunek. Chciałabym się przekwalifikować, iść na inne studia (finanse) tylko nie wiem czy zaczynać od zera, tzn. iść na licencjat, czy na magisterkę. Zastanawiam się czy pracodawcy nie będę mnie odrzucali przez to że najpierw skończyłam chemię a teraz coś innego studiuję i że od razu poszłam na studia II stopnia bez żadnej wiedzy z tej dziedziny... Już nie wiem co mam zrobic, a marzy mi się praca w urzędzie skarbowym lub w dziale kadr i płac. Proszę o jakieś rady.

Odnośnik do komentarza

powiem Ci tak ja na Twoim miejscu zaczełabym jakieś studia ale w Twojej dziedzinie a nie zaczynała zupełnie od nowa, może poszukaj jakiś podyplomowych studiów? Bo tak zaczynać zupełnie od nowa to trochę szkoda tych 5 lat poświęconych na studia chemiczne...

Odnośnik do komentarza

O mnie też się marzy praca w urzędzie skarbowym, ale marzenia to marzenia, a rzeczywistość to rzeczywistość ;)

Ale konkretnie - z własnego przykładu napiszę, że kierunek finanse to nie jest tak dobry wybór, jak się wydaje. Obecnie poszukuję pracy w branży między innymi finanse/księgowość/administracja i nie ma w tym zakresie ofert pracy ani wolnych etatów. Założyłam nawet wątek tu na forum http://forum.abczdrowie.pl/forum-psychologia/554623,jak-poradzic-sobie-psychicznie-z-poszukiwaniem-pracy?06e66f1921cbbe375ef7267e6784d9fc#lastpost

Radziłabym Ci iść w stronę nauk ścisłych, np. technologia produkcji, coś z procesami i produkcją chemiczną. Bardziej opłacalne są kierunki politechniczne. Odradzam nauki humanistyczne.

Odnośnik do komentarza

Bo ile można zatrudniać urzędników? Każda uczelnia czy to państwowa czy prywatna ma kierunek administracja, ekonomia itp rzeczy a urzedników mamy dość a nawet jest ich moim zdanie za dużo... więc pomysł z finansami uważam mocno za nietrafiony

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...