Skocz do zawartości
Forum

Rozpoczęcie stosowania tabletek i Escapelle a ciąża


Gość am.now

Rekomendowane odpowiedzi

Gość am.now

Witam,

Opiszę moją sytuację, otóż w piątek 26 kwietnia byłam na wizycie u ginekologa gdyż opóźniała mi się miesiączka (zawsze miałam je nieregularne), pani doktor stwierdziła bardzo dużą nadżerkę nadającą się do laserowego wycięcia i zmiany torbielowate na obu jajnikach, które jej zdaniem wyglądają na zespół policystycznych jajników. Po rozmowie ginekolog stwierdziła, że ciąży nie ma, ale nie ma też śladów zbliżającej się miesiączki. Przepisała mi tabletki antykoncepcyjne Naraya, miałam je zacząć brać w dniu kiedy byłam na wizycie czyli bez czekania na miesiączkę ani jakiekolwiek krwawienie, lekarka powtórzyła mi parę razy, że po 5 dniu będę już zabezpieczona. W 7 dniu przyjmowania tabletek doszło pomiędzy mną a partnerem do stosunku, niestety pękła nam gumka i wszystko znalazło się we mnie. Natychmiast zadzwoniłam do innego ginekologa i na drugi dzień rano już u niego byłam. Powiedział, że śladów przebytej owulacji ani nadchodzącej na USG nie widać i, że na 99% ciąży z tego nie będzie ze względu też na te jajniki które najprawdopodobniej są policystyczne, ale mimo wszystko przepisał mi Escapelle, którą zażyłam po 18h od niezabezpieczonego stosunku. Po około godzinie od zażycia Escapelle wypróżniłam się, ale nie była to biegunka tylko zwykłe wypróżnienie więc sądzę, że nie miało to wpływu na działanie tabletki. Po paru godzinach zaczęłam się bardzo źle czuć, miałam nudności, ból głowy i cały czas spałam, jednak mimo wszystko wieczorem o stałej porze przyjęłam tabletkę antykoncepcyjną, po której poczułam się jeszcze gorzej i nudności przekształciły się w wymioty (wiele godzin po zażyciu Escapelle). Tabletki antykoncepcyjne nadal przyjmuję codziennie o regularnej porze.
Moje pytanie brzmi- czy istnieje jakakolwiek możliwość ciąży ? Gdyż bardzo chciałabym jej uniknąć.
Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Myślę że nie doszło do zapłodnienia, po za tym zażyłaś tabletke antykoncepcyjną po wiec nie ma szans na ciąże.
W razie jeżeli masz jeszcze wątpliwości możesz skorzystać ze strony wpadka.pl tam masz możliwość rozmowy z ginekologiem.

Odnośnik do komentarza
Gość am.now

Jestem straszną panikarą i ciągle wkręcam sobie ciążę, dlatego też zaczęłam brać tabletki żeby ten koszmar się skończył. Byłoby ok gdyby nie to, że zaniepokoił mnie fakt, iż ginekolog kazała mi brać je nie czekając na okres, a miałam wtedy 50 dzień cyklu i zapewniała mnie, że po 5 dniu brania tabletek będę chroniona i życzy przyjemności. Jest to kobieta z dużym stażem jako ginekolog więc myślę, że mogę jej ufać. Wszędzie w internecie jest napisane, że 7 dni, albo 14 dni, na ulotce też 7 dni jeżeli od początku cyklu, jeżeli nie to 14, niektórzy mówią, że dopiero po całym opakowaniu. Sama już nie wiem, ciągle o tym myślę i wydaje mi się, że może po obejrzeniu stanu moich jajników (policystycznych) pani ginekolog powiedziała prawdę i że to możliwe że już od 5 dnia jestem chroniona, bo z tego co się orientuję przy PCOS owulacja nie występuje.
Jednak gdybym nie zażyła tej tabletki po stosunku nie mogłabym spać spokojnie. No i przy okazji drugi ginekolog potwierdził, że z jajnikami dzieje się coś niedobrego no i powiedział, że śladów owulacji przebytej nie widać, ani tej która miałaby nadejść też nie.
Dzisiaj jest mój 13 dzień brania tabletek, odbyłam stosunek z partnerem jednak był on bez finału w środku, od razu nachodzą mnie myśli czy wszystko jest ok. I czy było to bezpieczne?
Ja zwariuję w końcu ;( Pomóżcie

Odnośnik do komentarza
Gość gośćjias

Myslę że jeżeli cie pani ginekolog nie uspokoiła to tu też nie znajdziesz odpowiedzi która ci pomoże. W takich wypadkach należy zachować spokój bo nerwy nic nie pomogą a wręcz mogą zaszkodzić. Myslę że nie masz się czego obawiać
na pewno już jestes chroniona może wejdz na jakąś mądrą strone medyczną i poczytaj proponuję wpadka.pl
możesz tam również porozmawiać z ginekologiem.
Życze powodzenia.

Odnośnik do komentarza

prawdopodobnie wmawiam sobie ciążę, już nie pierwszy raz z resztą.

od 2 dni bardzo boli mnie podbrzusze, identycznie jak na okres, ginekolog mówił, że po Escapelle w przeciągu około 5 dni możliwe że wystąpi krwawienie ale nie wystąpiło, przeczytałam, że nie musi.
Niepokoi mnie ten ból podbrzusza i fakt, że przed tym jak zaczęłam brać tabletki czasem sobie zapaliłam papierosa, rzadko bo rzadko ale zdarzało się, a po zażyciu Escapelle jeszcze w ten sam dzień zaczął mi zapach papierosów przeszkadzać i od tamtej pory nie zapaliłam ani jednego. Wyczytałam, że to objaw ciąży, ale od stosunku z wytryskiem po którym wzięłam Escapelle minął tydzień, więc nie sądzę aby tak wcześnie występowały jakiekolwiek objawy. Sama sobie mówię, że ciąża jest niemożliwa, bo ginekolog powiedział, że nie widać przebytej owulacji ani zbliżającej się(po tym felernym stosunku) a mimo to wzięłam Escapelle 18h po stosunku więc w razie czego powinna zadziałać. Później nie uprawialismy z partnerem seksu aż do czwartku (13 dzień brania tabletek) ale był to stosunek bez wytrysku w środku... Minęły od niego 3 dni, więc objawów mieć nie mogę. Może to zbyt duża ilość hormonów, które przyjęłam sprawia, że boli mnie to podbrzusze i że wmawiam sobie ciążę? Bo przecież ona jest niemożliwa tak sądzę... Prawda?

Odnośnik do komentarza

Witam!
W opisanym przez Panią przypadku ryzyko ciąży rzeczywiście nie istnieje! Zdecydowanie nie powinna mieć Pani zatem powodów do niepokoju! Z zamieszczonego opisu wynika jednak, że ma Pani ogromny lęk, który związany jest z tematem potencjalnej ciąży - być może pomocna okazałaby się zatem pomoc psychologiczna. Proszę o tym pomyśleć.

Odnośnik do komentarza

dziękuję za odpowiedź

tego samego dnia w którym zażyłam Escapelle, o normalnej porze przyjęłam tabletkę antykoncepcyjną, jednak po około godzinie wystąpiły u mnie wymioty (był to 8 dzień brania tabletek), czułam się wtedy tak fatalnie po Escapelle, że nawet nie myślałam, że tabletka mogła się nie wchłonąć. Następne tabletki przyjmowałam normalnie, o regularnej porze i nie wystąpiły żadne wymioty ani biegunki. 13 dnia brania tabletek współżyłam z moim partnerem ale był to stosunek przerywany, czy mimo tej sytuacji ryzyko ciąży także nie istnieje ?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...