Napady paniki i uczucie oderealnienia

[rotkev]

Witam. Mam taki problem ze sobą. Od kilkunastu miesięcy mam sporadyczne napady paniki, Budzę się w nocy z uczuciem niepokoju. Muszę szybko otworzyć okno i wdychać świeże powietrze. Wtedy przechodzi. Jednakże od jakiś dwóch tygodni mam dziwne uczucie w głowie jakby nie realności świata. Do tego subiektywne zawroty głowy jakby miękkie nogi i uczucie kołysania. To trwa non stop. Czy ktoś wie co to może być? Dodam, że przechodzi mi jak wyjdę na świeże powietrze. Wtedy jest ok. Wszystkie objawy ustępują. Jednakże jak wejdę do domu to po paru minutach znowu zaczyna się to uczucie otępienia i kołysania a nie mam klaustrofobii.
Pomóżcie proszę.

[Gość Dorotka z krainy Oz]

może masz jakas nieciekawą sytuację w domu? Może się czymś stresujesz?

[rotkev]

No właśnie nie mam stresującej sytuacji w domu. Nie wiem czym to jest spowodowane. Niby wszystko ładnie pięknie ale jak wejdę w sumie nie tylko do domu ale do jakiegokolwiek budynku czy w domu czy w pracy to ciągle towarzyszy mi to dziwne uczucie kołysania i nierealności. Czasem wpatruję się w jeden punkt bez powodu. Zauważyłem, że kiedy mrugam więcej oczami to przechodzi.

[psycholog Katarzyna Garbacz]

Witam serdecznie,
Rotkev moim zdaniem Twoje objawy mogą być wynikiem zaburzenia nerwicowego. Czy na co dzień masz dużo stresu? Czy robiłeś ostatnio badania kontrolne?
Pozdrawiam

[rotkev]

Witam,
Kilka lat temu miałem zabieg na sercu i od tamtego czasu prawie codziennie myślę o sercu. Od tego się zaczęło. Pojawiały się napady lęku w nocy i problemy z oddychaniem. Jednakże nauczyłem się to kontrolować. Ostatnio nie mam ochoty na nic. Nie chce mi się nigdzie wychodzić. Najchętniej siedziałbym sam w domu i analizował swoje objawy. I co chwilę mierzę ciśnienie. A od dwóch tygodni utrzymuje się ten stan otępienia w głowie i subiektywne zawroty głowy. Podkreślam gdy wychodzę na dwór znikają. Aktualnie leczę się na zatoki i biorę antybiotyk Xorimax 500. Mam skierowanie do neurologa. Niebawem pewnie pójdę. Jednakże nie mam nudności i wymiotów, głowa też mnie nie boli, choć czasem mam uczucie ściskania w głowie, ale to bagatelizuje. Po prostu jestem 100 % hipochondrykiem i pieszczę się przy nawet najmniejszym bólu w moim ciele. No po prostu dramat. Chcę się po prostu pozbyć tego uczucia otępienia i zawrotów. Chyba będę spał na dworze na to wygląda.

[rotkev]

Co do badań, to robię kontrolnie co pół roku i wszystko ok. Teraz też pójdę ale jak skończę brać antybiotyk, bo wyniki będą nieprawdziwe.

[psycholog Katarzyna Garbacz]

Witam serdecznie,
Idź do neurologa i jeśli on nie stwierdzi zaburzenia neurologicznego, to skorzystaj z pomocy psychologa.
Pozdrawiam

[rotkev]

Witam.
Zrobiłem sobie profilaktyczne badania/ Morfologie, OB, TSH, glukozę, ALT. Wszystko wyszło w normie. Zawroty zmniejszyły się ale jeszcze są i to jest najbardziej uciążliwe. Nie wiem co robić. Wizyta u neurologa za tydzień. Zobaczymy.

[rotkev]

Byłem u neurologa. Zapisał mi Nilogrin i dał skierowanie na Dopplera tętnić szyjnych i CT głowy. Zobaczymy co z tego będzie.

[rotkev]

Udało mi się dostać na Dopplera choć wczoraj dostałem skierowanie. Wynik wyszedł dobrze. Żadnych zmian.
Teraz tylko CT głowy i zobaczymy co dalej.

[psycholog Katarzyna Garbacz]

Witam,
Rotkev poczekaj więc na wyniki CT - jeśli będą w porządku, zapisz się do psychologa lub psychiatry.
Pozdrawiam

[rotkev]

Witam.
Badania CT jeszcze nie miałem, ale nowe objawy mnie po prostu dobijają. Gdy idę spać mam uczucie takiego zapadania się bądź impuls elektryczny przechodzi przeze mnie i od razu się wybudzam ze snu. I tak pół nocy. Koszmar. Jeżeli zasnę to śpi mi się dobrze, nic mnie nie budzi. Wszystkie objawy ustępują. Rano jak wstanę przez około godzinę nie odczuwam żadnych objawów. Jak wyjdę na dwór tak samo. Jednakże, po dotarciu do pracy znowu zaczyna się młynek. Uczucie bujania jest najgorsze. Nie mam żadnych mdłości tylko to uczucie bujania i mózg jakby uległ ściśnieniu, że nie mogę myśleć i skupić uwagi na niczym. Jednakże jak wyjdę na dwór to znowu objawy ustępują. Poza tym nic mnie nie cieszy. Nawet jakbym wygrał w totka to pewnie bym się nie cieszył. Najchętniej siedziałbym w domu i nigdzie nie wychodził. Czy to nerwica?

[psycholog Katarzyna Garbacz]

Witam,
Tak, to może być nerwica. Jednak aby uzyskać pewną diagnozę skonsultuj się z odpowiednim specjalistą.
Pozdrawiam

[Gość Tove]

Mam tak od lat. Nerwica wegetatywna. Myślę że w Twoim przypadku jest już bardzo zaawansowana. Wizyta u psychiatry odpowiednie leki i przejdzie. Czasami latami nic się nie dzieje a potem znów powraca. Tak to juz jest to wszystko siedzi w naszej głowie, ale żyć trzeba ! Będzie dobrze !

[Gość dammar]

Ja kiedys mialam napady paniki, poradze ci to co mnie kiedys lekarz: butelka whiskey i cos zapalic i przejdzie. Ja ta butelke potraktowalam powaznie, to drugie akurat w moim przypadku nie da sie zastosowac bo ja nic nie biore takiego. Wniosek? Whiskey jest dobra na wszystko. Tylko ze ja mieszkam w Irlandii i tu jest inna kultura picia. Tu sie chodzi do pubu gdzie wszyscy sie znaja(lub nie) i mozna kazdemu sie wyzalic a on ci pomoze. Czujesz ze nie jestes sam ze swoim problemem. Mozesz praktykowac, w moim przypadku pomoglo.