Skocz do zawartości
Forum

Sertralina a alkohol


Gość kaśka11

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.Ja bralem xetanor i cloranxen prawie 3lata i tylko pierwszy miesiac nie pilem.Potem to juz kazda impreza byla zakrapiana i to czasem nawet pare dni z rzedu i jakos zyje.Fakt kac i leki byly ogromne ale bralem wtedy podwojna dawke cloranxenu i przechodzilo.Teraz biore asertin i spamilan i jeszcze nie upilem sie przy tej mieszance.Myslicie ze bedzie tak jak po tamtych tabletkach?

Odnośnik do komentarza
Gość Paulaqauw

Ja osobiście biorę lek setaloft juz od pół roku, dużo ludzi ma różne opinie ale to jest sprawa indywidualna jedni czują się dobrze drudzy trochę gorzej. Na początku byłam się wypić piwa, ale później na imprezach 2-3 i czułam się dobrze bez żadnych skutków ubocznych, nawet zdarzało się wypić wiecej i to sporo. Jedynym minusem to był ból brzucha kory szybko minął i bawiłam się dalej. Co prawda kac był okropny ale nic złego się nie działo. Alkohol nie jest również wskazany z tego względy ze może obniżyć działanie tego leku :) pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Gość Kaczorek 7

Alkohol nie tylko obniża działanie leku ale także może zmieniać jego działanie..
Jest zabronione łączenie alkoholu z jakimikolwiek lekami..ludzie..nie piszcie głupot, że można zażywając tabletki pić alkohol.. .Bo to wierutna bzdura.
Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Biorę sertagen od 3 miesięcy i zdarzyło mi się parę razy narąbać jak szpak.
Nawet 0,7 wódki wypić. Nic mi się nie działo, nic odmiennego ani zadziwiającego. Kac jak zwykle, faza jak zwykle.
Sertagen dalej działa, depresja faktycznie zmalała. W momencie nadejścia smutku albo lęku, w mojej głowie powstaje bariera, która nie pozwala brnąć głębiej w to bagno.
Pozdrawiam.
Na zdrowie.

Odnośnik do komentarza

Zastanawiasz się czy alkohol będzie miał negatywne skutki w połączeniu z lekiem. A zastanawiałaś się czy sam w sobie nie pogarsza choroby? W końcu to narkotyk nie bójmy się tego słowa. Ja tam odstawiłem alko całkowicie, leków na nerwicę nie biorę już rok i jest bardzo dobrze. Nie miewam już ataków tylko czasem taki delikatny niepokój jak po większej ilości kawy.

Odnośnik do komentarza

~anonim1993anonim
osobiście odradzam
ja biore Asertin 50 (również Sertralina)
przez pierwsze 6 dni psychiatra kazał mi brać tylko połowe tabletki czyli 25 mg

pod wpływem 25 mg sertraliny wypiłem 2,6 l dębowego mocnego

nazajutrz miałem straszne napady nerwicowe, myślałem że oszaleje

ale fakt faktem przesadziłem z ilością alkoholu, myślę ze po 1 czy 2 piwach nic Ci nie będzie

pozdrawiam

To miałes farta bo w którymś z tych piw było więcej nalane 2,6l :)

Odnośnik do komentarza
Gość filipiadesdesoppot

Biore Setaloft 50 mg juz 2a tygodnie +do tego wale codziennie po 4 bro (5%) zadnych schizów ani nic w tym stajla ,wszystko zależy od indywidualnych predyspozycji organizmu i tyle.Choć zdaję sobie z tego sprawe ze branie tabsow i picie nie powonno isc w parze

Odnośnik do komentarza
Gość Rafał90210

Ogólnie mieszanie leków psychotropowych, oraz nowej generacji jakim jest min Setaloft z alkoholem może spowodować bardzo opłakane skutki łącznie ze śmiercią ! Ale przede wszystkim hamuje działanie tych leków i powoduje zupełnie inne reakcje odwrotne z oczekiwanym efektem leczenia ba nawet może się objawiać agresją i utratą kontrolowania swoich zachowań.

Odnośnik do komentarza

Ja również wypijam 2 razy w tyg.3-4 piwka.nic sie nie zmienia,czasem domówka sie trafi i wódeczki sie popije i tez nic tyle ze kac troszkę potężniejszy.najlepiej to przespać a potem wszystko wraca do normalności.Biore Asertin 100 od 5 lat i czuje sie świetnie.pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Biorę Setaloft 50mg. Ostatnio wypiłam 2,5 piwa, zwykłe lekkie. Następnego dnia masakra, umierałam. Stwierdzam, że niewarto pić i brać tego leku, bo kac następnego dnia był tak mocny, jakbym butelkę wódki wypiła.

Odnośnik do komentarza
Gość Grzesiek BP

Biorę Asertin od kilkunastu miesięcy. Uważam, że jakikolwiek alkohol, nie ważne w jakiej dawce, podczas terapii farmakologicznej prowadzi do odmiennego działania niż założony. W tej chwili jestem po kilku piwach i wiem, że jutro będę miał trudny co najmniej poranek jak nie dzień. Połączenie leku z alkoholem to złe rozwiązanie. Piszę ponieważ doświadczam.

Odnośnik do komentarza
Gość andrzejwit

Jak ktoś ma wątpliwości czy łączyć z alko czy nie to odsyłam do lekarza...chyba nie warto ryzykować życia żeby się napić co?o co to komu? ja mam świetny układ z moim psychiatrą , od samego początku zawsze mi wszystko tłumaczył, jak brać z czym łączyć,a z czym nie, jakie mogą być skutki uboczne,jak się mogę czuć przez pierwsze tygodnie. Skoro ktoś tu zadaje takie pytanie to ja spytam: czy nie warto zmienić lekarza?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...